Przezabawne, przez rok będę pękał ze śmiechu z tego jakże doskonałego żartu. Idelnie świadczy o poziomie żartownisia.
1 zł 1929 bez znaku prawda czy fałsz?
Re: 1 zł 1929 bez znaku prawda czy fałsz?
Czy w waszej ocenie to może być moneta bez znaku czy może znak niedobity/usunięty? Wycinek ze zdjęcia z aukcji, więc lepszej rozdzielczości brak.
- Załączniki
-
- bz1.png (82.87 KiB) Przejrzano 611 razy
-
- bz2.png (170.32 KiB) Przejrzano 611 razy
Re: 1 zł 1929 bez znaku prawda czy fałsz?
Sam sobie odpowiem póki co, bo przeszukałem w swoich monetach i znalazłem taką ze słabiej wybitym znakiem (foto poniżej), pomimo że pozostałe elementy są dobrze wybite i czytelne. Ta skaza na monecie z aukcji jest w miejscu znaku i opcje widzę trzy:
1) może być umyślnie starty (co raczej trudne przy tej wielkości znaku bez uszkodzenia okolic - nie widać przetarć),
2) historia monet b.z. jest taka, że stempel stopniowo się zapychał i znak bywał słabiej wybity, a potem niewidoczny, a ta moneta z aukcji to taka przejściowa "prawie bez",
3) rzeczywiście jest to moneta wybita bez znaku.
To tylko moje zgadywanie Jeśli macie jakieś swoje spostrzeżenia, będę wdzięczny za komentarz.
1) może być umyślnie starty (co raczej trudne przy tej wielkości znaku bez uszkodzenia okolic - nie widać przetarć),
2) historia monet b.z. jest taka, że stempel stopniowo się zapychał i znak bywał słabiej wybity, a potem niewidoczny, a ta moneta z aukcji to taka przejściowa "prawie bez",
3) rzeczywiście jest to moneta wybita bez znaku.
To tylko moje zgadywanie Jeśli macie jakieś swoje spostrzeżenia, będę wdzięczny za komentarz.
- Załączniki
-
- 2023-6-9 1-43-4.jpg (19.07 KiB) Przejrzano 590 razy
Re: 1 zł 1929 bez znaku prawda czy fałsz?
Na pierwszym załączniku widać pozostałości. Osobiście stawialbym na zapchany stempel. Choć z drugiej strony ingerencji wykluczyć nie można ale aby móc rozstrzygnąć konieczna jest dokładna analiza np pod mikroskopem.