Germania Mint

[Sorthalan]

To polskie forum i nalezałoby uzywać polskich nazw.
Ale jak zapomniałeś już języka polskiego to może być tak jak chcesz.

Dzięki Grześ za troskę, pamięć mam dobrą. Nie mam zwyczaju szukać na siłę tłumaczeń obcych zwrotów/słów i próbować je przenieść na język polski, czasem lepiej użyć oryginału. A według mnie jest różnica. Ostatnio widziałem ogłoszenie o sprzedaży monet bulionowych, a w rzeczywistości były to Silver Rounds, oczywiście cena była nieadekwatna do wystawionego sreberka i domyślam się, że wiele osób mogło się naciąć.

[thecoins]

a co to ma za znaczenie czy firma krzak autoryzuje chałturnictwo innej firmy krzak

Jak zwykle powiedział co wiedział

jak oni psuja prawdziwe monety typu liscie

prawdziwe monety typu liście .... co tu dodać chyba już nic więcej nie trzeba

[Grześ]

Niestety ale to prawda.
Wkrada tu się pewna ilość nieporozumień, może to czas aby je wyjaśnić.
Pieniądze emituje w każdym kraju bank centralny.
Dokładnie należy tu rozumieć monety.
Wszystkie inne, prywatne podmioty nie mogą zgodnie z prawem produkować pieniedzy.
Produkują więc sztabki, prostokątne czy okrągłe.
Może być bary i round bary (silver lub gold)
------------------
Nabycie srebra w Europie obłożonego vatem i wyprodukowanie sztabki powoduje że bulion z wyniku wysokiej ceny jest niesprzedawalny.
Dlatego róznego rodzaju mennice ograniczają swoje koszty do tzw. parku maszym mieszczących się w garazu i nabywania srebra z odzysku.
Nabycie taniego srebra to preceder wątpliwy jeśli chodzi o księgowość.
To srebro jest z odzysku po rafinacji wiekszości przypadków bez dokumentu zakupu.
Dlatego też potoczna nazwa tych firm to firmy krzak.
Nie trzeba się obrażać tylko przyjąć fakty do wiadomości.

[thecoins]

Firmy krzak raczej nazwałbym chińskie pseudo firmy malujące pędzielkiem lub klepiące kopie.
Rozumiem firma zamawiająca może być rzeczywiście firmą krzak ale wykonawca to już raczej konkretna firma.

Jeśli chodzi o drugą sprawę .. jeżeli ktoś nazywa zwykłą bulionówkę której jedyną wartością jest waga srebra prawdziwą monetą to nie mam pytań.
No cóż są ludzie dla których numizmatyka kończy się na srebrnych krążkach w milionowych nakładach a tak naprawdę to zwykły krążek srebra.

[el-dziubek]

Wchodzimy na bardzo grząski teren. Współczesne wyroby mennic nie mają nic wspólnego z numizmatyką...
Wszystko czym się tak podniecamy, a nie jest bulionem, to zwyczajnie produkt kolekcjonerski. Tyle ma wspólnego to z numizmatyką, co śnieg z saharą.

Żaden ze mnie numizmatyk. O nas w tym dziale można powiedzieć, że jesteśmy kolekcjonerami monet inwestycyjnych. Fani proofów i innych wynalazków to zbieracze monet kolekcjonerskich, ale z pewnością żadna z tych grup nie może nazwać się numizmatykiem, jeśli nie ma prawdziwych pieniedzy obiegowych w kolekcji, którymi ludzie płacili na przestrzenie czasu

[Grześ]

Firmy krzak raczej nazwałbym chińskie pseudo firmy malujące pędzielkiem lub klepiące kopie.
Rozumiem firma zamawiająca może być rzeczywiście firmą krzak ale wykonawca to już raczej konkretna firma.

Jeśli chodzi o drugą sprawę .. jeżeli ktoś nazywa zwykłą bulionówkę której jedyną wartością jest waga srebra prawdziwą monetą to nie mam pytań.
No cóż są ludzie dla których numizmatyka kończy się na srebrnych krążkach w milionowych nakładach a tak naprawdę to zwykły krążek srebra.

Kolego, jeśli na krążku srebra mennica wybije nominal 5CAD, a bank centralny da pozwolenie na bicie takich liści to są to monety.
Czy to ci się podoba czy nie nie ma znaczenia.
Oczywiście nominal 5CAD uszlachetnia to srebro do roli monety.
Tak samo jest na ASE z 1USD i winerze z 1,5Euro.
Taka karma , taki klimat.
Generalnie to są monety.

[Grześ]

Żaden ze mnie numizmatyk. O nas w tym dziale można powiedzieć, że jesteśmy kolekcjonerami monet inwestycyjnych. Fani proofów i innych wynalazków to zbieracze monet kolekcjonerskich, ale z pewnością żadna z tych grup nie może nazwać się numizmatykiem, jeśli nie ma prawdziwych pieniedzy obiegowych w kolekcji, którymi ludzie płacili na przestrzenie czasu

Drogi Michale, trochę pokręcileś. wolniej pisz.
Zbieramy srebro w postaci monet inwestycyjnych.
Kolekcjonujemy proofy.
Jeśli kupujemy wynalazki to znaczy że mamy kaprys lub zostaliśmy wyd...........
Sorry ale taka jest prawda.

[el-dziubek]

U mnie zbieranie i kolekcjonowanie to synonimy w przypadku współczesnych produktów mennic

[thecoins]

Generalnie to są monety.

Generalnie zgadzam się jednak prawdziwy numizmatyk nie nazwie liscia monetą a produktem inwestycyjnym.
W tym sensie pisałem.

A generalnie wszystko co jest wydawane ma nominał czyli wszystko jest monetą czy ci się podoba czy nie

[Grześ]

Generalnie to są monety.

Generalnie zgadzam się jednak prawdziwy numizmatyk nie nazwie liscia monetą a produktem inwestycyjnym.
W tym sensie pisałem.

Numizmatyk i ja mamy rózne piorytety.
Nawet napiszę że rozbierzne.
Ja nie kupię monet które on kupuje i odwrotnie.
----------------------
W tym dziale rozmowa o numizmatyce to nieporozumienie.

[thecoins]

Numizmatyk i ja mamy rózne piorytety.
Nawet napiszę że rozbierzne.
Ja nie kupię monet które on kupuje i odwrotnie.

Zgadzam się kupujemy/sprzedajemy to na czym da się zarobić lub to co cieszy oko

[Grześ]

Generalnie to są monety.

Generalnie zgadzam się jednak prawdziwy numizmatyk nie nazwie liscia monetą a produktem inwestycyjnym.
W tym sensie pisałem.

A generalnie wszystko co jest wydawane ma nominał czyli wszystko jest monetą czy ci się podoba czy nie

Ostatnio zmieniony 27 kwie 2019, 15:15 przez thecoins, łącznie zmieniany 1 raz.

Kolego thecoins, jak chcesz dolozyć coś do swojego postu to go nie edytuj tylko napisz nowy.
Do treści edytowanej (dopisanej) mogę napisać tyle:
Jakby wlaściciel Germania Mint produkowal pieniądze (monety) to siedziałby już za kratkami.
Ot, taki morał z tego co napisałeś.

[tonyxxl]

Pod koniec kwietnia będzie dostępna Space Blue Edition która składa się z 8 monet, monety są uszlachetniane powłoką galwaniczną.
Jest to oficjalna emisja Germania Mint.
Seria składa się z: Kookaburra, Kangaroo, Koala, Wiener Philharmoniker, American Eagle, Britannia, Maple Leaf, Panda.
Przykładowe monety.

Przypadkiem (mam taką nadzieję) lub nie, wkradł się błąd techniczny:
Srebro jest metalem szlachetnym i nie jest możliwe "uszlachetnienie" srebrnej monety powłoką galwaniczną, no chyba że powłoka będzie również z grupy metali szlachetnych lub polepszy którąś z właściwości fizyko-chemicznych samego srebra. Zapewne złoto byłoby uszlachetnieniem srebrnej monety, na pewno nie kolorowe powłoki z nie wiadomo czego.
Z tego co wiadomo ta powłoka jest TYLKO dekoracyjna. Inaczej na pewno usłyszelibyśmy o tym w materiałach reklamowych.
Nie chcę nikomu psuć biznesu, bo takie kolorowanki też uważam że mają swojego klienta i niech sobie będą, sam bym kupił gdyby cena był przeze mnie akceptowalna, ale nie wciskajmy ludziom kitu, że pomalowanie srebra jakimś kolorowym mazidłem nawet przy metodzie galwanizacji to uszlachetnienie. Jest dokładnie odwrotnie.

[thecoins]

Jakby wlaściciel Germania Mint produkowal pieniądze (monety) to siedziałby już za kratkami.
Ot, taki morał z tego co napisałeś.

Akurat nie miałem na myśli produkty Germania bo wiadomo każdemu że to nie monety.
Miałem na myśli np. monety kolekcjonerskie wydawane przez MP pod szyldem Niue Island.

[Grześ]

W życiu bywają wyjątki.
Mennica Polska ma podpisane umowy na bicie monet z państwami które ciężko znaleźć na mapie.
Somalijskie slonie też na zasadzie umowy bije prywatna mennica w Bawarii.
---------------------
Za każdym razem emisję pieniądza kontroluje emitent.