Najlepsze lokaty to max 3%. Nie liczę lokat jednorazowych dla nowych klientów które mają śmieszny limit max lokaty np 10tys pln.
Inflacja (wg gus) to 1,6% w 2018.
Podatek od zysków kapitałowych to 19%.
Biorąc te koszty pod uwagę i zarabiając (na papierze) np 1000zł na rocznej lokacie tak naprawdę realnie zarabiasz jakieś 400zł i z tego masz oddać 19%. Zostaje ci nieco ponad 300zł. Brawo Ty. Ale to jeszcze nie koniec;
żeby to było w ogóle możliwe musiałabyś zamrozić na rok sumę rzędu ponad 30.000 PLN.
I to wszystko przy założeniu że inflacja w Polsce to 1,6%.
Nie trzeba być filozofem żeby stwierdzić że usługi, spożywka itp drożeją o 5-10% co rok. Wystarczy pójść do dentysty czy fryzjera.
Lokaty nawet na 4 czy 5% nie przynoszą żadnych realnych zysków dla klienta.
Miłego przerzucania i liczenia wirtualnych zysków (te prawdziwe ma bank).
Złoto czy srebro?
Re: Złoto czy srebro?
Chyba, że oprocentowanie skoczy do 30%.
Re: Złoto czy srebro?
Kapitał 100 000 zł
Oprocentowanie 5 %
Nasz Zysk = KwotaOdsetek – (0,19 * Kwota Odsetek)
Czyli 4 000 zł
Lokatami bawię się zanim Belka wprowadził podatek, a oprocentowanie było ponad 10 %. W pracy dawali pożyczki na 0%. Brało się kasę wrzucało na lokatę. Na koniec oddawało i zostawał czysty zysk.
Tak samo nie trzeba być filozofem, że srebro za tymi wzrostami nie nadążą.
Na koniec dzięki za miłe słowa bo właśnie oglądam sreberko kupione za wirtualne zyski.
PS.Proszę nie zaglądaj mi do portfela.
Mój zbiór na uCoin AluniA
Re: Złoto czy srebro?
Srebro nie nadąża ale kupujesz je za wirtualne zyski
Nikomu nie zaglądam do portfela, podałem teoretyczny przykład, symulację.