Inwestuj w srebro

[julk1]

Panikarze wysprzedali się na potęgę i dziwią się, że cena nie idzie w górę
A w mojej ocenie, jest to normalne, że jak cena trochę urośnie, to panikarze wysprzedają się z obawy o spadki i wówczas cena srebra stabilizuje się lub lekko spada. A po pewnym czasie, jak odpadli panikarze, a reszta wstrzymuje się ze sprzedażą, ponownie idzie do góry.
PS Dzisiaj srebro urosło tylko o 1%

[Onager]

A jeśli panikarze sprzedają to ktos chyba kupuje i cena rośnie? Cena spada jak nikt nie kupuje raczej. Tak działa ta karuzela

[kolczyk]

Jak tam gotowi na $26 ?

[Ksawery79]

Jak tam gotowi na $26 ?

Gotowi od paru lat .

[Pykacz]

Jak tam gotowi na $26 ?

Gotowi od paru lat .

Aż tak długo czekają niektórzy ?

Ja jestem gotowy ale bardziej z konieczności bo z braku kasy i tak nie kupię więcej.

[brodacz]

Kto się założy, że za rok będzie 35$? Przegrywający wpłaca 100 na rzecz forum.

[Pykacz]

Przewidujesz że przez rok zrobi 100% ?

[meszuzel]

Kto się założy, że za rok będzie 35$? Przegrywający wpłaca 100 na rzecz forum.

Przyklepię wszystkie zakłady

[tin_foil_hat]

Kto się założy, że za rok będzie 35$? Przegrywający wpłaca 100 na rzecz forum.

te 100 będzie warte wtedy dzisiejsze 50

[brodacz]

Tym bardziej nie żal stracić, a cel szczytny. Darczyńcy otrzymają specjalne szarfy z mottem "Za zasługi _________" i tu każdy sam może wpisać czego.

[Pykacz]

Kurczę wróżycie ciężkie czasy.
Dobra ja się zakładam że nie będzie.

[kolczyk]

W tym roku $26, później zjazd na $13 (tego papierowego, bo fizycznego nie wiem czy się da kupić) a później lecim na $50, ale już inflacja będzie mega. Dzisiaj odpalamy druk euro, za tydzień dolara. Drukować drukować i drukować tylko to nam pozostało. Nie można narkomanowi zabrać narkotyków, wszyscy o tym dobrze wiedzą. Na moment zabrali i widzicie co się dzieje.

[gollum]

Kto się założy, że za rok będzie 35$? Przegrywający wpłaca 100 na rzecz forum.

W sumie.... OK.

Policzyłem i będzie mnie wtedy stać

I am in.

[kolczyk]

Lecimy na szczyty, zaczynają drukować euro od listopada. Piękna sprawa i katastrofa euro. Uciekać w złoto i srebro.

[Walus]

Czyżby machina ruszyla?

No chyba jednak nie