Sprzedaż srebrnych monet bulionowych

[marci_n]

Witajcie,

tak się zastanawiam bo zacząłem kolekcjonować monety bulionowe. Na razie nic wielkiego, kupuję takie 1 uncjowe w cenie w okolicach 115-125pln. I tak się zastanawiam czy w razie jakiejś nagłej sytuacji nie będzie problemu ze sprzedażą tego przynajmniej w cenie zakupu? Wiem że można na aukcję wystawić ale chodzi mi o naprawdę szybką sprzedaż. Nie byłem u żadnego jubilera itp więc nie wiem jak oni się zapatrują na takie monety czy dadzą więcej niż cenę spot? Nie zamierzam sprzedawać ale wiadomo że różne sytuacje w życiu mogą człowieka dotknąć więc zastanawiam się nad sensem mrożenia kapitału.

[KZN]

U jubilera, złotnika, w kantorze raczej nie liczyłbym na jakiekolwiek premium. Spot minus pewnie jakaś delikatna marża. W przypadku jakiejkolwiek sprzedaży, sprzedaż bezpośrednią zawsze wygeneruje Ci więcej niż przez pośrednika, który musi coś zarobić, aby mógł istnieć.. Także albo szybko, komfortowo i taniej, albo dłużej, z użeraniem się i drożej.

[Kritias]

Kupując bulion w sklepie/firmie/u dilera cena zawiera również VAT - 23%. Odsprzedając w takich miejscach możesz liczyć na cenę towaru netto, minus oczywiście marża. Nie pobierasz przecież podatków, ani ich nie odprowadzasz. Czyli bez tych 23%. Inaczej mówiąc, na "dzień dobry" tracisz 23 %.

[meszuzel]

Czyli bez tych 23%. Inaczej mówiąc, na "dzień dobry" tracisz 23 %.

Bzdura roku, Panie kolego.
Tak, na srebro jest nałożony podatek vat. Kupując w sklepie dziś np. filharmonika po 113 zł (cenę sprawdziłem) to na jakimkolwiek innym portalu aukcyjnym sprzedasz w podobnej cenie.
Sprzedając do miejsca zakupu czyli wspomnianego dilera, odkupi od ciebie w cenie niższej o marżę, a ta zazwyczaj oscyluje w okolicy 10%

[Kritias]

Ad. meszuzel
Kolega marci_n pytał o "jubilera itp", a więc o firmę. Pytał ogólnie, nie o firmę konkretną, tę, w której dokonał zakupu. I moja odpowiedź dotyczyła jakiegokolwiek sklepu, firmy, dilera. Natomiast na portalu aukcyjnym osoba prywatna sprzedaje osobie prywatnej (choć firma teoretycznie chyba też może kupić, choć wątpię, aby było to dla niej opłacalne; ale tego nie wiem dokładnie) i tutaj nie wyodrębniamy Vatu. Cena jest jaka jest - formalnie jest to cena brutto, ale pojęcie VAT-u, czyli podatku od towarów i usług, nie występuje.

Co do odsprzedaży pomniejszonej o marżę 10% u dilera u którego dokonano zakupu, to nie wiem jak to wygląda, nie pisałem o tym konkretnym przypadku, bo nie o to pytano. Kolega pisał, że nie był u "żadnego jubilera itp", a więc chodziło Mu o dowolnego jubilera czy firmę o podobnym profilu. A jakie są ceny skupu w takim wypadku, można zobaczyć na stronach firm skupujących. Nie zajmuję się kupnem - sprzedażą, ale czasem oglądam filmiki na YT i zerkam do komentarzy, z których wynika, że skupujący zazwyczaj starają się jeszcze zdeprecjonować przyniesiony towar: a to jakieś rysy, a to plamy itp. I obniżyć cenę. Kolega chciał kiedyś sprzedać kilka bulionów (to było dobrych kilka lat temu) w kantorze (a więc nie w wyspecjalizowanym miejscu), gdzie zaproponowano mu cenę o 40% niższą od ogłaszanej, z powodu drobnych uszkodzeń (jakieś plamki, o ile dobrze pamiętam, rzeczywiście były, ale to dość częste zjawisko).

[AlA]

Kupując bulion w sklepie/firmie/u dilera cena zawiera również VAT - 23%. Odsprzedając w takich miejscach możesz liczyć na cenę towaru netto, minus oczywiście marża. Nie pobierasz przecież podatków, ani ich nie odprowadzasz. Czyli bez tych 23%. Inaczej mówiąc, na "dzień dobry" tracisz 23 %.

Policz proszę różnicę kupna i sprzedaży

[Kritias]

Ad. AIA
Dziękuję za to wyjaśnienie. Mam co prawda inne dane (może nieaktualne?), ale przedstawiony fakt, pozostaje faktem. W takim razie jestem zmuszony wycofać to, co powiedziałem w tej konkretnej kwestii.

[AlA]

Do autora postu na przykładzie dla sprzedaży w jeden dzień :

Cena spot Ag 100 PLN
Cena zakupu u dilera 115 PLN
Cena skupu przez dilera 105 PLN
Cena szybkiej sprzedaży na grupie FB 110 PLN

[meszuzel]

Kolega chciał kiedyś sprzedać kilka bulionów (to było dobrych kilka lat temu) w kantorze (a więc nie w wyspecjalizowanym miejscu), gdzie zaproponowano mu cenę o 40% niższą od ogłaszanej, z powodu drobnych uszkodzeń (jakieś plamki, o ile dobrze pamiętam, rzeczywiście były, ale to dość częste zjawisko).

Każdy punkt skupu, mniej lub bardziej bedzie próbował oskubać sprzedającego. Dlatego tak ważna jest podstawowa wiedza. O wspomnianym Vacie już tyle razy było wałkowane na forum, że trudno zliczyć, ale jak widać jest to nadal bzdura, którą próbują wciskać nieznającym tematu.
Nie odbieraj tego jako ataku na Ciebie. Teraz jesteś świadomy i z całą pewnością nie dasz sobie wcisnąć kitu na temat stawki vat.
Natomiast wracając do głównego pytania.
Srebro w zasadzie ma być półśrodkiem do celu, złoto ma być finalną "polisą" . Problemu z upłynnieniem srebra nie ma żadnego. Jeśli miałby nastąpić problem czyli jakaś katastrofa na miarę konfliktu zbrojnego, to zawsze znajdzie się opcja wymiany tego na np. bochenek chleba. Patrząc holistycznie srebro czy złoto zawsze wymienisz na dobro kwestia tego za jaką wartość i w jakiej ktoś będzie potrzebie. Finalnie jednak lepieć coś mieć niż nic. Ja tam swoje dwie uncje trzymam nadal

[Kritias]

Ad. meszuzel

ale jak widać jest to nadal bzdura, którą próbują wciskać nieznającym tematu.

Uprzejmie informuję, że nikomu nie próbowałem niczego "wciskać", lecz starałem się doradzić w najlepszej wierze. Pomyliłem się, przyznałem to (nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że kiedyś było inaczej - być może to spowodowało swoistą autosugestię, w wyniku której błędnie odczytałem liczby z odnośnych stron) i nie rozumiem kolejnej impertynencji (po "bzdurze roku") ze strony administracji.

Nie odbieraj tego jako ataku na Ciebie.

Nie sposób odebrać tego inaczej.

[meszuzel]

Źle to odczytałeś. Miałem na myśli to, ze są nadal punkty, które wmawiają swoim potencjalnym klientom takie bzdury.

[Pykacz]

Kupując bulion w sklepie/firmie/u dilera cena zawiera również VAT - 23%. Odsprzedając w takich miejscach możesz liczyć na cenę towaru netto, minus oczywiście marża. Nie pobierasz przecież podatków, ani ich nie odprowadzasz. Czyli bez tych 23%. Inaczej mówiąc, na "dzień dobry" tracisz 23 %.

Policz proszę różnicę kupna i sprzedaży

Nie trzeba nawet tego liczyć wystarczy telefon przechylić do pozycji horyzontalnej a obok cen pojawi się różnica czyli spread wyrażony w %