Banknoty - przechowywanie

[Mad_Tiger]

A co sądzicie o tego typu albumach leuchtturma z wbudowanymi już kartami? Posiada ktoś taki?

To są takie same koszulki jak te shcośtam.

Ja bym tego nie użył.

Nie przesadzałbym, te folie z leuchtturma są wystarczające. Oczywiście też wolałbym te sztywniejsze. Niestety to wygląda, tak, że na porządny sprzęt do przechowywania banknotów trzeba by płacić prawie drugie tyle co na nowe banknoty do kolekcji. Mało opłacalna zabawa.

Drugie tyle?

Koszulki aktualnie kupuję po 2,80 zł.

Ostatnio średnio na banknot wydaję po 20 zł. Koszt koszulki to jest poniżej 5% wartości banknotów.

Albumy Lauchtturma są drogie ale tutaj możesz kupić zwykłą okładkę w papierniczym jeżeli ktoś chce przyoszczędzić.

[piotr186]

To są takie same koszulki jak te shcośtam.

Ja bym tego nie użył.

Nie przesadzałbym, te folie z leuchtturma są wystarczające. Oczywiście też wolałbym te sztywniejsze. Niestety to wygląda, tak, że na porządny sprzęt do przechowywania banknotów trzeba by płacić prawie drugie tyle co na nowe banknoty do kolekcji. Mało opłacalna zabawa.

Drugie tyle?

Koszulki aktualnie kupuję po 2,80 zł.

Ostatnio średnio na banknot wydaję po 20 zł. Koszt koszulki to jest poniżej 5% wartości banknotów.

Albumy Lauchtturma są drogie ale tutaj możesz kupić zwykłą okładkę w papierniczym jeżeli ktoś chce przyoszczędzić.

Drugie tyle to taka zamierzona przesada. Generalnie to i tak spory koszt. A kupuję koszulki sporo taniej niż po 2,80.
I używam zwykłych teczek z papierniczego. Nieidealne rozwiązanie ale przynajmniej w miarę tanie.

Ale i tak koszt sprzętu wynosi co najmniej kilka procent tego co zainwestiwałem w całą kolekcję. Gdybym brał koszulki po 2,80 to koszt sprzętu wynosiłby już kilkanaście procent wydatków na banknoty.

A to i tak jeszcze bez drogich albumów na banknoty.

[Masterson]

A jak się pozbywacie z kart kurzu? Zwłaszcza z tych czarnych przekładek.
Ciężko się go pozbyć....

[Mad_Tiger]

A jak się pozbywacie z kart kurzu? Zwłaszcza z tych czarnych przekładek.
Ciężko się go pozbyć....

Nie używam czarnych przekładek

A albumy kupuje z futerałem

Przed wkładaniem/przeglądaniem banknotów przecieram biurko z kurzu

Czasami używam zwykłej ściereczki z mikrofibry.

[Gorthagin]

Natomiast trzeba brać pod uwagę, że żadne zbiory banknotów czy monet nie nie nadają się do bardzo częstego przeglądania. Zresztą nie dotyczy to tylko numizmatyki.

Ja mam banknoty w kartach, przeglądam sobie prawie codziennie i nie widzę w tym problemu.

[Masterson]

A zapytam jeszcze o karty i klasery Fischera. Ktoś miał z nimi styczność? Dobra to alternatywa dla Leuchttturma?

[piotr186]

Na pewno są droższe, a po za tym? Nie wiem.

[Vertigo]

U mnie w planach był zakup albumu leuchtturm optima, gdyz grande kupiłem jako pierwsze na monety i jest ok, więc pierw nabyłem kilkanascie koszulek by pochować to co sporadycznie kupowałem i do tej pory nie ma optimy, bo w gratisie dostałem album WWF, który jest ok i pasuje na karty optima. Jak widać nie mam tu przekladek, lecz kupić trzeba dla estetyki chociażby rękawiczki również posiadam, ale ich nie używam do wertowania i nie widzę sensu z zachowaniem oczywiście sugesti ww odnośnie chrupek itp. Zastanawia mnie tylko brak futeralu, lecz zostawiam jak jest jakos bez spiny licząc, że dostane kiedyś do innej przesyłki w gratisie i oczywiście od kompletu.

[piotr186]

Ja używam koszulek leuchtturm - nie jest to ideał, są trochę zbyt "miękkie" ale za to mieszczą się w sensownych granicach cenowych - da się kupić wyraźnie poniżej 2 zł za sztukę.

Natomiast albumów na banknoty nie kupuję - to za drogą zabawa, wystarczą zwykłe segregatory z papierniczego. Lepiej inwestować w kolejne okazy do kolekcji niż w albumy na banknotu. Trochę jest problem z formatem takiego zwykłego segregatora, ale po czasie stwierdzam, że trochę większe to nawet lepiej.

Natomiast futerał niespecjalnie jest potrzebny - po kilku latach trzymania banknotów w zwykłych segregatorach nie stwierdzam, żadnego kurzenia się ani innego brudzenia. Oczywiście każdy segregator ma co jakiś czas w rękach. Bo gdyby odstawić kolekcję na półkę i przez dłuższy czas nie ruszać to co innego.

Karty Fischera - jak pisałem są dużo droższe. Choć i jakość lepsza, więc jak kto woli.

[Gorthagin]

Ja używam koszulek leuchtturm - nie jest to ideał, są trochę zbyt "miękkie" ale za to mieszczą się w sensownych granicach cenowych - da się kupić wyraźnie poniżej 2 zł za sztukę.

Natomiast albumów na banknoty nie kupuję - to za drogą zabawa, wystarczą zwykłe segregatory z papierniczego. Lepiej inwestować w kolejne okazy do kolekcji niż w albumy na banknotu. Trochę jest problem z formatem takiego zwykłego segregatora, ale po czasie stwierdzam, że trochę większe to nawet lepiej.

Natomiast futerał niespecjalnie jest potrzebny - po kilku latach trzymania banknotów w zwykłych segregatorach nie stwierdzam, żadnego kurzenia się ani innego brudzenia. Oczywiście każdy segregator ma co jakiś czas w rękach. Bo gdyby odstawić kolekcję na półkę i przez dłuższy czas nie ruszać to co innego.

Karty Fischera - jak pisałem są dużo droższe. Choć i jakość lepsza, więc jak kto woli.

Gdzie kupujesz poniżej 2 zł?

[Mad_Tiger]

Ja używam koszulek leuchtturm - nie jest to ideał, są trochę zbyt "miękkie" ale za to mieszczą się w sensownych granicach cenowych - da się kupić wyraźnie poniżej 2 zł za sztukę.

Gdzie kupujesz poniżej 2 zł?

Prawdopodobnie to te "groszkowe" leuchtturm easy lub sh252. One są nawet po 1,50 zł .


Ja ich nie używam i nie polecam

[Gorthagin]

Ja używam koszulek leuchtturm - nie jest to ideał, są trochę zbyt "miękkie" ale za to mieszczą się w sensownych granicach cenowych - da się kupić wyraźnie poniżej 2 zł za sztukę.

Gdzie kupujesz poniżej 2 zł?

Prawdopodobnie to te "groszkowe" leuchtturm easy lub sh252. One są nawet po 1,50 zł .


Ja ich nie używam i nie polecam

No tak myślałem, że o te chodzi

[piotr186]

Ja używam koszulek leuchtturm - nie jest to ideał, są trochę zbyt "miękkie" ale za to mieszczą się w sensownych granicach cenowych - da się kupić wyraźnie poniżej 2 zł za sztukę.

Gdzie kupujesz poniżej 2 zł?

Prawdopodobnie to te "groszkowe" leuchtturm easy lub sh252. One są nawet po 1,50 zł .


Ja ich nie używam i nie polecam

Tak takich używam. Konkretnie leuchtturm sh252. Wolę inwestować w kolejne okazy do kolekcji niż przepłacać za karty do przechowywnia banknotów.

Oczywiście nie jest to idealne rozwiązanie, ale daje radę. Używam takich od trzech lat i żadnych problemów nie ma. Banknotom się krzywda nie dzieje. Jedynie tyle, że banknoty, te mniejsze się przesuwają w tych koszulkach. To jednak nie ta sztywność.

[DzikiDzik]

A czy do kolekcjonerskich banknot NBP lepsze są Optima 2C czy 3C? Mikołaj Kopernik ma wymiary 150 mm × 77 mm, a w przypadku Optima 3C wysokość akurat jest 77 mm.

[piotr186]

A czy do kolekcjonerskich banknot NBP lepsze są Optima 2C czy 3C? Mikołaj Kopernik ma wymiary 150 mm × 77 mm, a w przypadku Optima 3C wysokość akurat jest 77 mm.

Ja przechowuję w 3C. Kopernik ma u mnie jeszcze jakieś 2 mm "luzu" (de facto szerokość jest ciut większa od deklarowanej).