Czyścić czy zostawić

[brodacz]

Fajnie jak pojawia się jakiś nowy, nieogarnięty narybek, uważający, że jest guru numizmatyki. Nie, młodzieńcze. Jak się już musisz z kimś dzielić wiedzą, to postaraj się by była zweryfikowana a nie pozyskana od randoma "bo mu dobrze z oczu paczało".

[Romulus1]

Mycie, to nie czyszczenie? Jest jakaś definicja czyszczenia?

Oczywiście że jest definicja czyszczenia i mycia, wystarczy wpisać w google.
Mycie to przepłukanie wodą a czyszczenie to np. szorowanie szczotką drucianą.

Cóż za wyczerpujące definicje

[damian81]

Jak chcesz wyczerpującą definicję to sobie wygogluj,na tyle ogarnięty chyba jesteś.

[Romulus1]

Jak coś czyszczę to myję, a jak umyję, to mam to coś oczyszczone.
Chyba zacznę się ogarniać zaczynając od mycia i czyszczenia

Dodano po 11 minutach 8 sekundach:
Właśnie umyłem buty i wyczyściłem twarz. Wszak dziś zaczyna się łyk..ent

[Morgon]

Nie macie lepszych tematów do przepychanek?
Mycie, czyszczenie to potoczne nazwy, rozumiane raczej w środowisku numizmatycznym zgodnie z tym co mówi damian81. Kluczową rzeczą jest tu czy robimy to mechanicznie (szczotka/ścierka/gąbka etc), czy ograniczamy się tylko do opłukania w wodzie lub innej cieczy, zwykle takiej intensywnie usuwającej patynę/zabrudzenia. Umycie przeprowadzone umiejętnie nie zostawi śladów na powierzchni monety, poza usunięciem patyny.

Naprawdę nie załapałeś tego Romulus1? Jakich definicji oczekujesz? To nie rocket science...

[Romulus1]

Nie, hehe

[julk1]

To julk1. Po pierwsze ja tu niczego nie "nabijam" a po drugie pokazujesz tylko swa ignorancje bo widze jasno ze nie wiesz nic o stopach metali.

A konkretnie po czym to wywnioskowałeś?

[meszuzel]

To julk1. ... pokazujesz tylko swa ignorancje bo widze jasno ze nie wiesz nic o stopach metali.

Stanę w obronie kolegi julk1 bo znam go wystarczająco długo aby mieć wyrobione zdanie na temat jego wiedzy, więc proszę kolego Fatbumba nie robić nerwowej atmosfery. Po drugie pytanie w temacie dotyczyło tego czy usunąć czarną patynę czy zostawić jak jest. Stopy metali o których wspomniałeś kompletnie w tym przypadku nie mają znaczenia.

[Fatbumba]

Kolego meszuzel, ja tu zadnej nerwowej atmosfety nie chce wprowadzac tylko dziele sie moja skromna wiedza. Jesli jednak ktos jest odporny na nauke i probuje pokazac ze jest madrzejszym, choc w tym temacie jak jasno widac wcale nie jest, to czuje potrzeba zeby mu to wskazac. Ja nie chce tu nikogo obrazac ale nie bede tez pozwalal zeby sie ze mnie bez powodu smiano. Jesli wazny powod do tego znajdziecie to oczywiscie prosze bardzo i sam sie do bledu przyznam i przeprosze za pomylke. Nikt nieomylnym nie jest ale ogolnie metalurgicznej wiedzy tu jest niewiele. Byc moze moj post nie byl dokladnie na temat ale to co pozornie jest oczywiste is smieszne czesto takim wcale nie jest. I czy tak zasobny w wiedze kolega julk1 potrzebuje obrony? Jak cos o temacie rzeczywiscie wie to sie powinien latwo sam obronic bo do obelzywych uwag pomocy zadej nie potrzebowal.

[Colector83]

ja tu zadnej nerwowej atmosfety nie chce wprowadzac tylko dziele sie moja skromna wiedza.

Wprowadzasz nerwową atmosferę. Śledziłem to forum od dawna, kilka miesięcy temu nawet się zarejestrowałem i zawsze tu było spokojnie i merytorycznie. A Ty piszesz czasem chyba tylko po to, żeby pisać. Poza tym to forum o numizmatyce a nie metalurgii.

[Fatbumba]

ja tu zadnej nerwowej atmosfety nie chce wprowadzac tylko dziele sie moja skromna wiedza.

Wprowadzasz nerwową atmosferę. Śledziłem to forum od dawna, kilka miesięcy temu nawet się zarejestrowałem i zawsze tu było spokojnie i merytorycznie. A Ty piszesz czasem chyba tylko po to, żeby pisać. Poza tym to forum o numizmatyce a nie metalurgii.

To ze niektorzy uzytkownicy staja sie nerwowi w obliczu faktow to jest teraz wprowadzanie nerwowej atmosfery? A jesli chodzi o ta metallurgie to moze przestan obserwowac te forum a zacznij je czytac bo wiele ciekawego jest tu do odkrycia.

[Colector83]

ja tu zadnej nerwowej atmosfety nie chce wprowadzac tylko dziele sie moja skromna wiedza.

Wprowadzasz nerwową atmosferę. Śledziłem to forum od dawna, kilka miesięcy temu nawet się zarejestrowałem i zawsze tu było spokojnie i merytorycznie. A Ty piszesz czasem chyba tylko po to, żeby pisać. Poza tym to forum o numizmatyce a nie metalurgii.

To ze niektorzy uzytkownicy staja sie nerwowi w obliczu faktow to jest teraz wprowadzanie nerwowej atmosfery? A jesli chodzi o ta metallurgie to moze przestan obserwowac te forum a zacznij je czytac bo wiele ciekawego jest tu do odkrycia.

Doskonale wiem co mam robić, ani Cię o radę nie prosiłem ani o zdanie nie pytałem, jak będę chciał przestać obserwować a zacząć czytać to po prostu to zrobię a na razie wolę obserwować.

[Fatbumba]

Wprowadzasz nerwową atmosferę. Śledziłem to forum od dawna, kilka miesięcy temu nawet się zarejestrowałem i zawsze tu było spokojnie i merytorycznie. A Ty piszesz czasem chyba tylko po to, żeby pisać. Poza tym to forum o numizmatyce a nie metalurgii.

To ze niektorzy uzytkownicy staja sie nerwowi w obliczu faktow to jest teraz wprowadzanie nerwowej atmosfery? A jesli chodzi o ta metallurgie to moze przestan obserwowac te forum a zacznij je czytac bo wiele ciekawego jest tu do odkrycia.

Doskonale wiem co mam robić, ani Cię o radę nie prosiłem ani o zdanie nie pytałem, jak będę chciał przestać obserwować a zacząć czytać to po prostu to zrobię a na razie wolę obserwować.

Oczywiscie to jest Twoje prawo i wolna wola. I zrelaksuj sie troche bo latwiej sie tak zyje

[Vertigo]

Zapytam tutaj. Czy warto taką złotówkę zostawić? Jeśli tak to oczywistym bedzie dla mnie jej próba oczyszczenia. Przy okazji pochwalę się jeszcze 5 groszy 1993. Obydwie monety znalezione w rolkach bankowych wśród innych paskud.

[brodacz]

No 5gr faktycżnie fajne a złotówkę ocenimy po czyszczeniu. Tutaj więcej niż wskazane. Tylko umiejętnie...