łazik marsjański

[mmz]

https://www.national-geographic.pl/arty ... aziemskich

Były szef izraelskiego programu kosmicznego potwierdza istnienie istot pozaziemskich

87-letni prof. Haim Eshed, były inżynier tworzący technologie dla wywiadu i doskonalący się w astronautyce na uczelniach w Stanach Zjednoczonych, twierdzi, że kosmici z ”Galaktycznej Federacji” nie chcą, by świat o nich wiedział.

[ubelluri ullikummi]

Untitled.jpg (20.44 KiB) Przejrzano 1654 razy

[marci_n]

https://www.national-geographic.pl/arty ... aziemskich

Były szef izraelskiego programu kosmicznego potwierdza istnienie istot pozaziemskich

87-letni prof. Haim Eshed, były inżynier tworzący technologie dla wywiadu i doskonalący się w astronautyce na uczelniach w Stanach Zjednoczonych, twierdzi, że kosmici z ”Galaktycznej Federacji” nie chcą, by świat o nich wiedział.

Chociaż to wydaje się śmieszne to jeszcze bardziej śmieszna jest teza że mielibyśmy być sami we wszechświecie. Moim zdaniem wysyłanie w kosmos tych różnych sygnałów dla pozaziemskich cywilizacji jest błędem bo może okazać się że w końcu ktoś przyleci a my będziemy jak Indianie z zetknięciem z europejczykami gdy tamci zawitali na kontynent amerykański

[mmz]

Indianie nauczyli Europejczyków palić papierosy, w wyniku chorób odnikotynowych oraz od ciał smolistych rozwinęły się u potomków konkwistadorów różnego rodzaju formy raka narządów wewnętrznych, skóry oraz problemy z potencją. Także może, i my zarazimy obcych kiłą, rzeżączką, hiv, hpv itp., gdzie te itp. może być najbardziej dla nich szkodliwe .

[jogger007]

https://www.national-geographic.pl/arty ... aziemskich

Były szef izraelskiego programu kosmicznego potwierdza istnienie istot pozaziemskich

87-letni prof. Haim Eshed, były inżynier tworzący technologie dla wywiadu i doskonalący się w astronautyce na uczelniach w Stanach Zjednoczonych, twierdzi, że kosmici z ”Galaktycznej Federacji” nie chcą, by świat o nich wiedział.

Myślę, że to wszystko wyjaśnia: "Wybrał ten moment (zbiegający się w czasie z publikacją jego własnej książki o kosmitach żyjących przez Yedioth Ahronoth)"

[ubelluri ullikummi]

Untitled.jpg (28.18 KiB) Przejrzano 1574 razy

[ubelluri ullikummi]

Gigantyczne UFO wysysa energię ze slońca. Ten pojazd jest wielki niczym Jowisz albo Saturn!

[mmz]

Warto wspomnieć, że misja lotu na Słońce zakończyła się sukcesem, gdyż była realizowana nocą.

https://m.youtube.com/watch?v=0AR066okQ ... RjZQ%3D%3D

[ubelluri ullikummi]

Zanim znowu sięgniemy gwiazd, do których miejmy nadzieję zaprowadzi nas talmudyzm albo hemertyzm, przypatrzmy się tymczasem temu co po nas realnie pozostaje, mianowicie ściekom.

Entuzjaści ścieków mają powody do radości! Mimo pewnych trudności, analiza ścieków pozwala już identyfikować wzrost zachorowań na
Covid-19 nawet przed pojawieniem się danych medycznych.

Niewiele było w tym roku podnoszących na duchu informacji - kryzysy, wojny - a tu proszę coś pozytywnego. Jako gatunek mamy nowy
argument w starciu z pandemią!

https://www.pnas.org/doi/abs/10.1073/pn ... 21120?af=R

Równocześnie nie mogę się doczekać podwyżek cen energii w przyszłym roku. Moiściewy, dzieki temu nareście przestaniemy nadużywać zasobów Ziemi a rozchełstanie energetyczne, rozpasanie konsumpcyjne, rozbije sobie głowę o nowe stawki!

Osobiście sarkam na nasze nieudolne elity opóźniające marsz, niedotrzymujące kroku, ale oczywiście każdy drobne zwycięstwo cieszy.

[ubelluri ullikummi]

zbliża się sezon covidowy - mam nadzieję, że nasi przywódcy też polecili już odpowiednim służbom rozpocząć testy

[ubelluri ullikummi]

Okazuje się, że do gwiazd prowadzi nas nie tylko talmudzym czy hermetyzm ale również wisznuizm. Niedawno miało miejsce udane lądowanie na księżycu - tym razem Indie dołączyły do elitarnego grona zdobywców kosmosu gdy ich pojazd kosmiczny osiadł na księżycowym biegunie!

Oczywiście wydarzeniu towarzyszyły wybuchy radości i gromkie wiwaty. Czcigodny przywódca zaklaskał i machnął flagą - nie ma się co dziwić,
to wielka radość.

[ubelluri ullikummi]

Mondrego warto posłuchać

[ubelluri ullikummi]

W latach czterdziestych ubiegłego wieku odkryto jaskinię w Lascaux. Okazało się, że jasknia ta to prawdziwa galeria prehistoryczych malowideł po których uganiają sie tabuny krów i jeleni.

Wkrótce do jaskini zaczęły walić tłumy zwabione pracą twórczą praszczurów. Ten szczęśliwy czas niestety dobiegł smutnego końca gdy po 15 latach świątynię sztuki zamknięto.

Sztuka która przetrwała tysiąclecia, zabezpieczona rosnącym u wejścia jaskini drzewem, musiała skapitulować przed niszczycielskim pędem współczesnego człowieka. Roszczeniowa gawiedź zdemolowała rysunki zagrzybiając wnętrze, wydychając trujące wyziewy, prątkując milionami zarazków. Malowidła zaczęły się deformować, kolory zblakły. Pasożyt planetarny jest wypełniony po uszy zupą z toksyn skoro w kilka lat zdewastował wspaniałą jaskinię, którą wcześniej świeży i naturalny oddech paleolitycznego praszczura przez tysiąclecia impregnował.

https://www.national-geographic.pl/arty ... -kategorie

Nie trzeba pchać się z ubłoconymi buciorami tam gdzie nas nie zapraszają. Władze zbudowały kopię jaskini, ale ponoć ten obiekt nie zachwyca, a obrazki każdy może sobie obejrzeć w internecie nie wychodząc z domu.

Każdy też może starać sie oczyścić organizm np. rezygnując z mięsa albo polepszyć skład atmosfery ziemskiej ograniczając zużycie prądu. Nie mogę się doczekać kiedy nasze niekompetentne władze zaczną wreszcie ograniczać te swoje tarcze i parasole ochronne – utrzymywanie takich szkodliwych mechanizmów nie zachęca do większej dbałości o planetę!

[ubelluri ullikummi]

Historia lubi się powtarzać.

Na przykład jaskinia Chauveta odkryta i natychmiast zamknięta w 1994 roku równiez doczekała się wiernej repliki gdzie gawiedź może pooglądać reprodukcje malunków. Oryginalne malunki są jakoby z czasów gdy człowiek walczył o miejsce w tej skalnej dziupli z niedźwiedziem jaskiniowym i nosorożcem włochatym, choć kto wie, może nawet współdzielił z nimi przestrzeń w duchu złotej ery świata.

https://www.national-geographic.pl/arty ... e-chauveta

Albo taka jaskinia Altamira - również niedostępna! Odkryto ją w XIX w., natomiast zdecydowano się zamknąć pod koniec XX - to chyba świadczy o tym, że jeszcze sto lat temu, gdy ludzie jedli głównie strąki i bulwy i nie pożerali codziennie kilogramami braci mniejszych skład ich oddechów nie truł otoczenia tak dotkliwie.

[ubelluri ullikummi]