Poczta polska

[1864-1918]

Z kurierami z poczty jest ten problem, że jest ich coraz mniej i mają coraz większe rewiry do obronienia. Z tego co mi mówił mój kurier to że on teraz obsługuje teren który jeszcze rok temu robiło 2 ludzi. Dlatego jednego dnia jedzie na jeden rejon, drugiego na drugi. Błąd poczty w tym miejscu jest taki, że oni w systemie zaznaczają, że paczka jest wydana do doręczenia mimo, że nie wyjeżdża w ogóle z placówki. A następnie system wysyła informacje o nieudanym doręczeniu mimo, że takiej próby w ogóle nie było.

[piotr186]

Swoją drogą jestem ciekawy do jakich godzin oni dostarczają te listy do placówki poczty, wtedy można podjechać na i odebrać list zamiast czekać aż kurier wrzuci awizo i znów lecieć na pocztę...

Przecież bez avizo i tak się nie da odebrać przesyłki na poczcie.

Mniej najbardziej z tym avizo denerwuje, że roznoszą przesyłki 10-12, ja bym chętnie odebrał jeszcze tego samego dnia awizowaną przesyłkę. Ale się nie da, bo listonosz zdaje przesyłki dopiero na sam koniec dnia tuż przed zamknięciem poczty. I trzeba czekać do następnego dnia...

[CiepłyOrangutan]

U mnie się idzie na pocztę, mówię że przyszedł mój list i chce go odebrać przed kurierem.
Normalnie wydają

[brodacz]

Ja jeszcze spotykam na swej drodze życiowej osoby tak niezaradne, że słowo paczkomat uważają za stolicę Kiribati. Staram się z takimi nie robić interesów bo zazwyczaj nie kończy się dobrze. Moneta "stan menniczy" oznacza, że oryginalna a nie z Ali. Albo jak kupują kangura to pytają dlaczego wysłałem bez certyfikatu.
A teraz trochę liczb. Mieszkam na wsi, więc na pocztę mam 5km i z parkowaniem ok 10mi w jedną stronę. Jedyna poczta w gminie więc korki do kas na ok 5-10 min. Samochód pali 6litrow na 100km czyli jeden wypad na pocztę to: 4zł paliwo, pół godziny w plecy (10zl licząc po najniższej krajowej) koperta bąbelkowa 1zl + koszt nadania.
Dla porównania paczkomat. Odległość 200m, czas obsługi sekundy plus kilka minut pakowania bezkosztowego. Koszt wysyłki od 3,09 do 12zł.

[CiepłyOrangutan]

Inpost jest na drugi dzień, chciało się zaoszczędzić na wysyłkę 5zl to mam teraz

[julk1]

Swoją drogą jestem ciekawy do jakich godzin oni dostarczają te listy do placówki poczty, wtedy można podjechać na i odebrać list zamiast czekać aż kurier wrzuci awizo i znów lecieć na pocztę...

U mnie jest tak, że jeżeli otrzymam awizo i tego samego dnia, nawet godzinę czy pól przed zamknięciem poczty, idę po odbiór listu to pani w okienku mówi, ze listy jeszcze nie wróciły Prawdopodobnie listy leżą od kilku godzin na poczcie, a paniom nie chce się ich posegregować czy poszukać i czekają jak następnego dnia listonosz sam to zrobi I tak było kilka razy, nie jest to jednostkowa sprawa.

[KZN]

To nie jest tania wymówka. Wydaje mi się, że nawet, jak idziesz do kurierki, to nie do końca zdajesz sobie sprawę z ilości pracy.. Do tej ilości zwykle przywykniesz, ale spróbuj umówić się z powiedzmy 30 osobami w ciągu dnia roboczego, jeśli każda z tych 30 osób ma swoje plany i widzimisię.. Poza tym, kurier jest rozliczany mocno ze skuteczności doręczeń, a Klient oczekujący na przesyłkę, który pracuje, może równie dobrze zamówić przecież zwykle przesyłkę do miejsca pracy lub znajomego, który ma możliwość przyjęcia jej przez cały dzień.

Dzień pracy kuriera zaczyna się często bardzo wcześnie, nierzadko 6:00-7:00, ładuje auto na filii, jedzie często kilkadziesiąt km do swojego terenu pracy, musi dostarczyć na czas przesyłki z serwisami dodatkowymi typu do 10:00, do 12:00, rozwieźć pozostałe przesyłki i rozpocząć odbiory z firm, bo część firm nadaje do 14:00,15:00.. każdy ma swoje życzenia.. nie zaszkodzi ciut zrozumienia.

[jogger007]

teraz to normalny okres. jest czas rozliczeń pitow. Poza tym są ogromne braki kadrowe. Ja tez czekałem na polecony priorytet ponad 10 dni

Należę do szczęśliwców którym PIT wystawia ZUS. Jest to firma wyjątkowo sztywno trzymająca się litery prawa, a wg obowiązujących przepisów ostatecznym terminem przekazania PIT do podatnika (osoby fizycznej) był dzień 29.02.2024. Mamy dziś 22.03 i PIT-a jeszcze nie dostałem. Właściwie - ponieważ jest piątek - to mogę napisać, że najwcześniej dotrze do mnie w poniedziałek 25.03.2024. Zbyteczne jest chyba dodawanie z usług, którego z doręczycieli ZUS korzysta...

[damian81]

U mnie już od kilku lat listy polecone lądują w skrzynce i jak narazie(odpukać)wszystko dochodzi,no i z awizowaniem mam spokój.