Czy coś niepokojącego dzieje się z NGC..
Czy coś niepokojącego dzieje się z NGC..
Trafiłem ostatnio na taką ofertę..
https://numimarket.pl/5-zlotych-1831-kg ... 60_1268422
Kiedyś MS z NGC to było coś.. a ten egzemplarz ma dość liczne skaleczenia tła.. na moje oko coś z AU53-55.. to raczej max. Czy jest to jakiś trend? Jednorazowa wpadka? Czy jestem nadgorliwy..?
https://numimarket.pl/5-zlotych-1831-kg ... 60_1268422
Kiedyś MS z NGC to było coś.. a ten egzemplarz ma dość liczne skaleczenia tła.. na moje oko coś z AU53-55.. to raczej max. Czy jest to jakiś trend? Jednorazowa wpadka? Czy jestem nadgorliwy..?
Re: Czy coś niepokojącego dzieje się z NGC..
Obniżają poziom, zarówno NGC jak i PCGS. Presja rynku, pogoń za MSami, "maxnoty" rozbijające bank. Ogólnie niewesoło.
Ta konkretna sztuka nie byłaby jeszcze taka straszna, gdyby nie fakt, że czyszczona. Awers na 100% szorowany.
Tu widać lepiej: https://www.ngccoin.de/certlookup/5776264-015/60/
Na numimarkecie woleli efekt plastelinowej powierzchni niż pokazanie śladów szczotki
Ta konkretna sztuka nie byłaby jeszcze taka straszna, gdyby nie fakt, że czyszczona. Awers na 100% szorowany.
Tu widać lepiej: https://www.ngccoin.de/certlookup/5776264-015/60/
Na numimarkecie woleli efekt plastelinowej powierzchni niż pokazanie śladów szczotki
Re: Czy coś niepokojącego dzieje się z NGC..
Tak, potwierdzam. Jakieś 10-12 lat temu monety XF45 były całkiem znośne, a AU58 to były wręcz mennicze sztuki. A obecnie to nawet nie chodzi o noty MS/UNC, czy AU, ale o dawanie numerka momentom czyszczonym mechaniczne.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101
Re: Czy coś niepokojącego dzieje się z NGC..
Czyli nie jest ze mną aż tak źle Niezbyt przepadam za tą formą przechowywania monet, rozumiem jej funkcje handlową, ale właśnie na podstawie ostatnich obserwacji zacząłem się zastanawiać, czy tego typu polityka nie jest zbliżona do tego, co lata temu zaoferował kaliski PCG.. Brak wiarygodności na dłuższą metę nie prowadzi do niczego dobrego.. Czy to jest początek końca gradingu?
Re: Czy coś niepokojącego dzieje się z NGC..
Ja mam mieszane odczucia jeśli chodzi o grading. Z jednej strony gdyby ta 5-tka powstańcza odpowiednio wcześnie została zapuszkowana to może nie dostałby jej w łapy niszczyciel ze szczotką. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę że grading to narzędzie do dojenia kolekcjonerów i napędzania "inwestorów" do tego hobby.
Zjazd standardów nie jest od dziś. Już kilka, a nawet kilkanaście lat temu PCGS pozwalało sobie na puszkowanie czyszczonych monet i dawanie im not do MS62 włącznie. Co ciekawe nie dotyczyło to monet USA - tam nie robili takiej lipy. NGC było pod tym względem nieco solidniejsze, ale od kilku lat zniżkuje w kontekście czyszczonych sztuk. Ostatnio miałem nieszczęście nabyć monetę NGC MS63 z wyraźnymi śladami czyszczenia.
Może się opamiętają i zrozumieją, że to droga do autodestrukcji i piłowanie gałęzi, na której siedzą.
Zjazd standardów nie jest od dziś. Już kilka, a nawet kilkanaście lat temu PCGS pozwalało sobie na puszkowanie czyszczonych monet i dawanie im not do MS62 włącznie. Co ciekawe nie dotyczyło to monet USA - tam nie robili takiej lipy. NGC było pod tym względem nieco solidniejsze, ale od kilku lat zniżkuje w kontekście czyszczonych sztuk. Ostatnio miałem nieszczęście nabyć monetę NGC MS63 z wyraźnymi śladami czyszczenia.
Może się opamiętają i zrozumieją, że to droga do autodestrukcji i piłowanie gałęzi, na której siedzą.
Re: Czy coś niepokojącego dzieje się z NGC..
A ja myślę, że wiedzą co robią. Im więcej debili kupujących noty a nie monety, tym większa kasa do nich płynąca. Policzyli sobie, że po co być uczciwym i zarabiać mało, jak debile pozwalają żyć na prywatnej wyspie? Motto kroić frajerów w pełnej krasie. Nawet jakby im te biznesy miały paść za kilka lat, to przecież i tak człowiek nie żyje wiecznie a zarobione pieniądze trzeba spożytkować. Zatem lepiej mieć ich dużo i wcześniej lekką pracą niż harować latami za marny grosz.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.
Re: Czy coś niepokojącego dzieje się z NGC..
W temacie dodam od siebie ze oprócz „nieuczciwych” ocen, coraz częściej zdążają się błędy w opisie slabów - przykłady na foto :
Re: Czy coś niepokojącego dzieje się z NGC..
Idiotyczne opisy to w sumie inna kategoria. Ale kurczę, "John III Sobieski" na środkowej fotce, to już trzeba być kretynem z fantazją
Dosłownie medal za pustą głupotę
Dosłownie medal za pustą głupotę