Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
W Monitorze polskim pojawiły się wizerunki monet z serii „Skarby Stanisława Augusta” – August III Sas.
https://monitorpolski.gov.pl/M2023000123801.pdf
Termin wejścia do obiegu: 5 grudnia 2023 r
https://monitorpolski.gov.pl/M2023000123801.pdf
Termin wejścia do obiegu: 5 grudnia 2023 r
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
Pewnie ciężko będzie kupić.
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
Jagiellonkę i odsiecz widzę już można kupić poniżej ceny emisyjnej, więc może tak być, że handlarze się nie rzucą na SSA i bedzie mozna spokojnie kupić. Swoją drogą ciekawe co się stało, że ceny zaczęły wracać do normy.
-
- Posty: 211
- Rejestracja: 27 kwie 2021, 20:51
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
wszystko zależy, jeśli zrobią dobry szum wokół zakończenia serii i zachęcą ludzi do zebrania całej kolekcji to kto wie może ceny podskoczą
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
I to jest bardzo dobre pytanie, które zasługuje na oddzielny wątek.
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
A wg mnie zupełnie nie ma znaczenia czy monety tej serii TERAZ drożęją czy tanieją. Średnio i długoterminowo (lata) będą drożeć, a za pewne te o nakładzie 5000 szt. Te których wyemitowano 6000 szt drożeć będą wolniej.
Uzadasadnienie:
- najbardziej efektowna, sepktakualarna seria w dziejach monet kolekcjonerskich RP (przed denominacją, po denominacji, w czasach PRL szkoda mówić)
- temat królów, władców zawsze cieszył się popularnością, to jeden z nielicznych tematów który nie dzieli społeczeństwa , i słuszenie
- owszem cena zestawu całej serii niska nie jest, ale też nie jest jakaś zaporowa
- wiele osób ma część monet z tej serii, kluczowe będzie czy sprzedadzą monety, bo im kilku brakuje czy raczej dokupią. Przy tej cenie monet raczej osoby przypadkowe nie nabywały kolejnych monet, obstawiam, że większość będzie chciała serie ukompletować
- taki zbiór serii SSA będzie przekazywały z pokolenia na pokolenie. Nie zdeaktualizuje się, a i za 10, 20, 50 lat będzie efektowny.
- szybko nowego poczetu władców na monetach nie zobaczymy,
- poczet który był wcześniej (wg Matejki, emisja rozpoczęta pod koniec lat 70, zakończona ok 2005 r) do SSA nie umywa się. W SSA mamy: jednolite wizerunki, parametry monety, nominały. Całość jest spójna, harmonijna. Poczet zapoczątkowany w PRL to katastrofa: różne nominały, kompeltny rozstrzał jeżeli chodzi o nakłady, w większości emisje były masowe, monety małe, parametry (masa, średnica) mało efektowne, próba nędzna, jakość zmienna.
I najważniejsze: emisje się skończą, tych monet nie będzie przybywać, z każdym rokiem średnio będzie umywać: a to ktos zgubi, a ktoś zniszczy. Jeżeli teraz taki statystyczny 30 latek kupował przez te wszystkei lata monety tej serii, to zakładając, że bedzie żyl co najmniej 80 lat, to znaczy, że przez pół wieku jego monety nie wrócą na rynek wtórny. A osoby starsze wiekiem zapewne będa przekazywać serie kolejnym pokoleniom.
Ciekawy jestem jaki osetek monet jest u osób które mają cała serię (wszystkie albo niemal wszystkei monety) a ile monet jest u osób które mają tylko pojedyncze tematy...
Z czasem prawdopodobnie ceny poszczególnych monet zbliżą się do siebie (monet o tym samym nakładzie). Zaczną zanikać dysproporcje polegające na tym, że Chrobry, Wacław ma nakład 5000 szt i kosztuje dużo więcej niz Korybut (który jest ostatnim tematem o nakładzie równiez 5000 szt).
Widzę jedno ryzyko, jedno zdarzenie które może powodować spadek tej (i każdej innej) serii a nawet moenty kolekcjonerskiej III RP , ale każdy inteligentny domysla się o co biega.
Uzadasadnienie:
- najbardziej efektowna, sepktakualarna seria w dziejach monet kolekcjonerskich RP (przed denominacją, po denominacji, w czasach PRL szkoda mówić)
- temat królów, władców zawsze cieszył się popularnością, to jeden z nielicznych tematów który nie dzieli społeczeństwa , i słuszenie
- owszem cena zestawu całej serii niska nie jest, ale też nie jest jakaś zaporowa
- wiele osób ma część monet z tej serii, kluczowe będzie czy sprzedadzą monety, bo im kilku brakuje czy raczej dokupią. Przy tej cenie monet raczej osoby przypadkowe nie nabywały kolejnych monet, obstawiam, że większość będzie chciała serie ukompletować
- taki zbiór serii SSA będzie przekazywały z pokolenia na pokolenie. Nie zdeaktualizuje się, a i za 10, 20, 50 lat będzie efektowny.
- szybko nowego poczetu władców na monetach nie zobaczymy,
- poczet który był wcześniej (wg Matejki, emisja rozpoczęta pod koniec lat 70, zakończona ok 2005 r) do SSA nie umywa się. W SSA mamy: jednolite wizerunki, parametry monety, nominały. Całość jest spójna, harmonijna. Poczet zapoczątkowany w PRL to katastrofa: różne nominały, kompeltny rozstrzał jeżeli chodzi o nakłady, w większości emisje były masowe, monety małe, parametry (masa, średnica) mało efektowne, próba nędzna, jakość zmienna.
I najważniejsze: emisje się skończą, tych monet nie będzie przybywać, z każdym rokiem średnio będzie umywać: a to ktos zgubi, a ktoś zniszczy. Jeżeli teraz taki statystyczny 30 latek kupował przez te wszystkei lata monety tej serii, to zakładając, że bedzie żyl co najmniej 80 lat, to znaczy, że przez pół wieku jego monety nie wrócą na rynek wtórny. A osoby starsze wiekiem zapewne będa przekazywać serie kolejnym pokoleniom.
Ciekawy jestem jaki osetek monet jest u osób które mają cała serię (wszystkie albo niemal wszystkei monety) a ile monet jest u osób które mają tylko pojedyncze tematy...
Z czasem prawdopodobnie ceny poszczególnych monet zbliżą się do siebie (monet o tym samym nakładzie). Zaczną zanikać dysproporcje polegające na tym, że Chrobry, Wacław ma nakład 5000 szt i kosztuje dużo więcej niz Korybut (który jest ostatnim tematem o nakładzie równiez 5000 szt).
Widzę jedno ryzyko, jedno zdarzenie które może powodować spadek tej (i każdej innej) serii a nawet moenty kolekcjonerskiej III RP , ale każdy inteligentny domysla się o co biega.
"Russian warship, go fuck yourself"
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
Drogo, ale można się było spodziewać po tym jakie były ceny Jagiellonki i odsieczy. Ciekawe czy będą kolejki czy będzie można kupić na spokojnie.
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
Kolejki będą, zawsze są z niezrozumiałych dla mnie powodów. U mnie ostatnio były nawet na emisji 5 zł Klasztor w Paradyżu pomimo że można sobie tą monetę na kilogramy kupować.
A moneta czy droga? W sumie standardowa cena jak na ostatnie emisje. Kolejki będą ale patrząc na to za ile już teraz chcą ją sprzedać handlarze na allegro to szału nie będzie. Zresztą tak sobie spojrzałem na emisje z 2023 roku to jedyne co dało jako tako zarobić handlarzom czy spekulantom to Kopernik z początku roku, pewnie przez Kanadyjczyków:). Potem to już słabiutko. Od jakiegoś czasu jest bessa zdecydowanie dla tych którzy liczą na zysk na emitowanych przez NBP walorach .
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
Jak dobrze pójdzie to na aukcjach allegro będzie można kupić po cenie emisyjnej i przynajmniej człowiek nie zmarznie.JanPan82 pisze: ↑26 lis 2023, 16:28Kolejki będą, zawsze są z niezrozumiałych dla mnie powodów. U mnie ostatnio były nawet na emisji 5 zł Klasztor w Paradyżu pomimo że można sobie tą monetę na kilogramy kupować.
A moneta czy droga? W sumie standardowa cena jak na ostatnie emisje. Kolejki będą ale patrząc na to za ile już teraz chcą ją sprzedać handlarze na allegro to szału nie będzie. Zresztą tak sobie spojrzałem na emisje z 2023 roku to jedyne co dało jako tako zarobić handlarzom czy spekulantom to Kopernik z początku roku, pewnie przez Kanadyjczyków:). Potem to już słabiutko. Od jakiegoś czasu jest bessa zdecydowanie dla tych którzy liczą na zysk na emitowanych przez NBP walorach .
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
W przedsprzedaży 50 zł SSA August III Sas na aukcjach allegro nieco ponad 1 tys zł.
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
Mój filmik o monecie AUGUST III SAS z serii SSA
www.youtube.com/watch?v=9VF0mjDePlE
www.youtube.com/watch?v=9VF0mjDePlE
-
- Posty: 426
- Rejestracja: 28 lut 2020, 22:04
Re: Skarby Stanisława Augusta – August III Sas
Oryginał znacznie ładniejszy i ta twarz nie jest taka ulana