10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Dyskusja o monetach obiegowych i kolekcjonerskich z okresu PRL
Awatar użytkownika
ORT
Posty: 152
Rejestracja: 17 sty 2021, 08:13

10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: ORT » 25 mar 2021, 14:14

Kilka dni temu umieściłem na FB i na swojej stornie artykuł nt. 10 groszówki bez znaku mennicy - słynna 10 groszówka, za którą ludzie płaca 5 cyfrowe kwoty.

Link do artykułu tutaj:
https://www.portalnumizmatyczny.pl/2021 ... 7n-JWX98BI

Ale nie o to chodzi - chodzi o interesujący komentarz który zostawił jeden z czytelników. Cytuję go poniżej w całości:

Cytat I:
Zastanawiam się na ile prawdopodobne jest bicie w Kremnicy tej monety. Moją uwagę zwróciły następujące kwestie: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy ma tak samo wykrojone czcionki, jak moneta w wersji ze znakiem. O tyle to ważne, że czechosłowackie emisje monet aluminiowych co do zasady miały inne stemple niż odpowiedniki polskie. Ponadto, gdyby w 1973 roku bilo monety 10 groszowe w Kremnicy, to dlaczego moneta z 1974 roku ma zupełnie nowy wzór czcionek cyfr daty niż ww. moneta z 1973. Co więcej czechosłowackie emisje monet aluminiowych bito z jaśniejszego aluminium (patrz 20 groszy 1973, 50 groszy 1975, 76 i 78, 1 złoty 1975, 76 i 78). Monety z tego aluminium praktycznie nie patynieją i zachowują swoją jasność przez dziesięciolecia. Przedmiotowa 10-cio groszówka wygląda na bitą z aluminium typowego dla emisji polskich. Reasumując, może jednak 10 groszy 1973 bez znaku była bita w Warszawie?

Cytat II:
I jeszcze jedno mi się przypomniało. Analogiem do przedmiotowej 10 groszówki jest 20 złotych z Nowotką z 1976 r. Była bita ze znakiem mennicy w Warszawie i bez znaku w Kremnicy, z odmiennym stemplem awersu. Jednakże istnieje (również rzadka) odmiana tej monety bez znaku mennicy, z awersem takim samym jak dla emisji warszawskiej.

Chciałbym poznać Wasze zdanie nt. temat. Nigdy w ten sposób na tę 10 groszówkę nie patrzyłem ani aż tak głęboko w temat PRL-u nie wchodziłem, ale wg mnie trop i hipoteza ciekawe, ale wymaga to napewno szczegółowego porównania monet to raz, ale jeśli czytelnik pisze o różnych odcieniach aluminium to nie wiem czy więcej nie dałoby zrobienie analizy chemicznej aluminium w monecie bez znaku i ze znakiem mennicy.
PORTAL NUMIZMATYCZNY

Profil FB: https://www.facebook.com/PNumizmatyczny

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3054
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: mmz » 25 mar 2021, 17:10

Wg mnie to moneta wytworzona na potrzeby rynku. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że coś w stylu 10 złotych 1977 Mickiewicz i 5 złotych 1978. Nie kupuje bajek o cudownie odnalezionym woreczku w Kremnicy i po rozpadzie Czechosłowacji sprzedaży tych rarytasów ... tylko komu, może jakieś imię i nazwisko, choćby przedstawiciel którego Antykwariatu to nabył. To takie opowieści w stylu bajek o "mchu i paproci", że zawsze się wzruszam. I ta bliźniacza historia o 1 fenig 1917 KP. Same "harlekiny". Historia lubi się powtarzać. Aluminium jest miękkie i nie jest problemem bić w tym materiale jakiekolwiek monety. Usuwanie znaku też wchodzi w grę, ale to już mało finezyjna metoda. Tu obstawiam prywatne dobitki. Ale to tylko moje odczucia i jak ktoś chce mieć rarytas, już niestety nie unikat, bo jest tego coraz więcej, to jego sprawa i pieniądze.

I bym zapomniał o monecie, która miała swoje 5 minut i na chwilę obecną zapadła się pod ziemię - to 5 groszy 1939 GG bez otworu. Slabowane przez PCGS na potęgę, dopóki, nie okazało się, że Alliexpres dostarcza niezliczone worki "mennicze" tego rarytasu.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

turysta
Posty: 293
Rejestracja: 01 kwie 2020, 00:39

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: turysta » 25 mar 2021, 22:52

Ja również uważam że jest to falsyfikat na szkodę kolekcjonerów.Pokuszę się nawet o teorię że jest to wyrób warszawskiej mennicy wybity oryginalnymi stemplami i na oryginalnych krążkach, ściśle powiązany z 5 złotych 1958 (szeroka ósemka).
Dlaczego teoria? Ponieważ nie posiadam takiej monety i nigdy nie miałem jej pod lupą...Brak tej monety w mojej kolekcji nie wynika z jej ceny ale z faktu że taka moneta nie została wybita na zlecenie emitenta jakim był NBP.
Dlaczego wspomniałem o lupie...? Już 10x powiększenie może pokazać na lustrze monety czy stempel był czyszczony przed użyciem.

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3054
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: mmz » 25 mar 2021, 23:11

Wg mnie to prywatna inicjatywa.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

turysta
Posty: 293
Rejestracja: 01 kwie 2020, 00:39

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: turysta » 25 mar 2021, 23:47

Źle się wyraziłem.Miałem na myśli osoby z mennicy warszawskiej mające dostęp do magazynu...

Jest to tylko i wyłącznie moja teoria i nikogo osobiście nie wskazuję jako winnego...Ciężkim jednak do podważenia faktem jest to że tam gdzie są pieniądze często dochodzi do zachowań patologicznych ;)

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3054
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: mmz » 25 mar 2021, 23:52

Skoro to rok 1973, to nawet gdyby coś, to się sprawa przedawniła, ale smrodek pozostał.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

turysta
Posty: 293
Rejestracja: 01 kwie 2020, 00:39

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: turysta » 26 mar 2021, 00:18

Według mnie monety zostały wybite w latach 90 ubiegłego stulecia...

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3054
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: mmz » 26 mar 2021, 06:56

Na zdjęciach w powiększeniu były w miejscu znaku i nie tylko wypukłe kreseczki, interpretowane jako ślady czyszczenia stempla. Czyli, że nie usunięto znak, a był to dedykowany stempel. Co prawda czyszczony, czyli mógł być to stempel z odzysku, to znaczy z magazynu po usunięciu np. nalotów rdzy.

W 1978 zaprzestano bić monety w ZSRR w Leningradzie. Podobno jednym z powodów było zaniżanie ilości miedzi w stopie, czyli ... takie optymalizacje technologiczne bez konsultacji ze zleceniodawcą. Może te 10 groszy 1973 bez znaku i 5 złotych 1958 z szeroką ósemką to również bratnia pomoc? W ramach czynu pracy, radzieccy towarzysze dobili nakład kilku monet kraju zaprzyjaźnionego.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

Awatar użytkownika
brodacz
Posty: 2830
Rejestracja: 06 lip 2019, 17:27

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: brodacz » 26 mar 2021, 07:18

Ja zasugeruję jeszcze jedną możliwość. Zapewne wszyscy znają Jadwigę bez monogramu. Mam kilka sztuk. Swego czasu je poprostu zdejmowałem z rynku i pewnego razu trafiłem na egzemplarz gdzie był monogram wybity może w 1/3. Daje to odpowiedź, że mamy tu do czynienia z dużą serią, która wyszła spod zapchanego stempla. Teoria moje ma jednak słaby punkt. Wszystkie znane 10gr są mennicze. Zatem albo jeszcze ludzie nie przeszukali swych zbiorów, albo faktycznie to zwykłe fejki spod dentystycznego freza.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.

Awatar użytkownika
ORT
Posty: 152
Rejestracja: 17 sty 2021, 08:13

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: ORT » 26 mar 2021, 21:47

Witajcie,

przyznam szczerze, że trop z biciem bez znaku w Warszawie jest ciekawy. Zaciekawił mnie trop, który jeden czytelnik przytoczył a ja na początku tego wpisu go zacytowałem. Otóż stwierdził on, że emisja 10 groszy 1973 bez znaku i ze znakiem nie różnią się między sobą krojem pisma i czcionki, natomiast na innych emisjach bitych w Warszawie i Kremnicy widać różnice.

I tak na szybko zrobiłem porównanie: 20 groszy 1973 ze znakiem i bez znaku, 50 groszy 1978 ze znakiem i bez oraz 1 złoty z lat 1975 oraz 78.

Okazało się, że przy odpowiednim porównaniu w powiększeniu widać różnice szczególnie w kroju czcionki i szeryfów niektórych liter oraz w niektóych elementach rysunku.

Być może rzeczywiście powstały one w Warszawie, ale wydaje mi się, że jeśli była to Warszawa to mógłby wypadek przy pracy i rozpoczęcie produkcji stemplem omyłkowo nie zrobionym znakiem. Szybko to wychwycono i zabezpieczono tak aby nie weszły do powszechnego obiegu. Jeśli miałby być to "lewy proceder" to wydaje mi się, że na tym jednym bym nie poprzestano tylko podobne zależności napewno wyszłyby przy innych nominałach.
PORTAL NUMIZMATYCZNY

Profil FB: https://www.facebook.com/PNumizmatyczny

Awatar użytkownika
ORT
Posty: 152
Rejestracja: 17 sty 2021, 08:13

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: ORT » 27 mar 2021, 21:49

mmz pisze:
25 mar 2021, 17:10

I bym zapomniał o monecie, która miała swoje 5 minut i na chwilę obecną zapadła się pod ziemię - to 5 groszy 1939 GG bez otworu. Slabowane przez PCGS na potęgę, dopóki, nie okazało się, że Alliexpres dostarcza niezliczone worki "mennicze" tego rarytasu.
Jeśli chodzi o 5 groszy GG to owszem jest wiele falsów, ale w okresie wojny w procesie produkcyjnym też powstawały oryginalne destrukty:
https://www.katalogmonet.pl/Monety-pols ... iurk%c4%85
PORTAL NUMIZMATYCZNY

Profil FB: https://www.facebook.com/PNumizmatyczny

turysta
Posty: 293
Rejestracja: 01 kwie 2020, 00:39

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: turysta » 27 mar 2021, 22:50

Ściskany materiał będzie zawsze szukał ucieczki w możliwie najłatwiejszy sposób, wiec w stronę rantu, jeśli środek blokują wypustki na stemplu.
Do analizy ile materiału przy uderzeniu stempli w krążek wgniata się w środek otworu proszę zerknąć na oryginalne monety...
Wobec teorii zawartej w przytoczonym przez pana linku naprzeciw siebie stają cyna przeciwko stali...

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5451
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: meszuzel » 28 mar 2021, 18:26

turysta pisze:
25 mar 2021, 23:47
Źle się wyraziłem.Miałem na myśli osoby z mennicy warszawskiej mające dostęp do magazynu...

Jest to tylko i wyłącznie moja teoria i nikogo osobiście nie wskazuję jako winnego...Ciężkim jednak do podważenia faktem jest to że tam gdzie są pieniądze często dochodzi do zachowań patologicznych ;)
Teoria mocno naciągana, bo dlaczego akurat 10 gr i ten konkretny rocznik? Przecież gdyby przyjąć taki scenariusz to dziś powinien być wysyp wszelkiego rodzaju odmian, a tego nie ma. Druga sprawa, że wszystkie przedstawione teorie dotyczące omawianej monety są nieprawdziwe.
Odpowiedź jest tutaj https://zbierajmymonety.blogspot.com/20 ... mnica.html

Kwintesencja całego wpisu
Dowiedziałem się tylko, że około roku 1993, po podziale Czechosłowacji, mennica czyściła magazyny oferując niepotrzebne już zapasy na wolnym rynku. Podobno to wtedy trafiły na rynek nasze dziesięciogroszówki.Ile ich było, kto je kupił? Tego się nie dowiedziałem.
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3054
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: mmz » 28 mar 2021, 18:53

Ale czy były w tej transzy wyprzedaży 10 groszy 1973 bzm? I kto o tym wiedział? SB, UB, dzieci resortowe, ofiary transformacji? Było w Dzienniku o 19:30 w TVP?
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5451
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: 10 groszy 1973 bez znaku mennicy

Post autor: meszuzel » 28 mar 2021, 19:06

Kto wiedział nie wiemy, ale snuć domysłów co do tej monety nie ma potrzeby. Tworzy to tylko niepotrzebny chaos informacyjny. Osoba w postaci Pana Chałupskiego jest na tyle wiarygodna, ze wiemy jak było z jej powstaniem.
Druga sprawa, ze to już IIIRP i daleki jestem od snucia teorii, że dzieci czy wnuki partyjniaków ustawiali sie w kolejce po monety, które za 20 lat będą drogie.
Numizmatycy i kolekcjonerzy z tamtego okresu może mieli jakiś dostęp i wiedzę jak my dziś o groszach z 2013 z mennicy RM

Wiadomym jest, że powstały w Kremnicy nie jest wiadomy system dystrybucji. Ale na logię można wyciągnąć pewne wnioski. Skoro był to metal to może kupił jakiś Czesko-Słowacki Mietek i sprzedał u Rycha na skupie złomu, ale to też teoria spiskowa. Czy mogło sie tak wydarzyć? Mogło. Tylko czy można stworzyć tysiące takich wariantów .. mozna i żaden nie musi być prawdziwy.
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

ODPOWIEDZ