Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Dyskusja o monetach obiegowych i kolekcjonerskich z okresu PRL
Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: meszuzel » 09 paź 2019, 11:19

To monety obiegowe. Ale definicja tego chyba nie jest sprecyzowana.
Taki poczet królów był wybijany tylko z jednym rocznikiem, trwało to kilka lat, ale nie było np tak, że Bolesław Chrobry był "bity" przez dwa czy trzy lata. Tylko w jednym roku. Z definicji jaką możemy przeczytać w katalogu Chałupskiego wynika, że za kryterium monety obiegowej przyjął sobie, że moneta obiegowa to taka, która jest bita przez przynajmniej dwa lata w niezmienionym wizerunku. Zrobił jedynie wyjątek dla 1 grosz 1949 co do którego nikt nie miał wątpliwości że w obiegu uczestniczył.
Wspomniany poczet królów w takim razie bliżej mu do monety okolicznościowej coś na wzór dzisiejszych "piątek" niemniej jednak i poczet królów i obecne okolicznościowe piątki w obiegu uczestniczą.
W mojej ocenie absolutnie wszystkie monety z tego linku http://cenum.pl/katalog/Polska/PRL/Obiegowe/ należy brać jako monety obiegowe, mimo, że niektóre byłe bite z okazji upamiętnienia jakiegoś wydarzenia i tylko z jednym rocznikiem.

Temat jest bardzie rozległy niż by sie wydawało. To czy kupiłeś na wymianę czy dla siebie nie ma znaczenia, fajnie, ze chcesz puścić i rozpowszechniać polskie monety. :)
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

Awatar użytkownika
mmz
Posty: 3033
Rejestracja: 01 kwie 2019, 09:58

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: mmz » 09 paź 2019, 11:51

Gdyby jednak, ktokolwiek sądził, że uważam te monety za okolicznościowe, to się myli. Daty znalazłem w necie i podorabiałem teorię dla urozmaicenia wątku. O wieżowcu jest w wikipedii dla hasła drapacz chmur, czy wieżowiec - nie pamiętam :)

Podobno 200 złotych 1974-76 były też w obiegu. Papierze 1000 złotych 1982-83 - nie słyszałem. A Króle i inne dziwolągi np. 40 lat PRL wpadały czasami w obieg.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: meszuzel » 09 paź 2019, 11:56

O Papieżach nie słyszałem, ale mapki, których natłukli całkiem sporo trafiały się w obiegu. Ale to wiem tylko z przekazów. Osobiście nie uświadczyłem ich w obiegu.
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

frycek1987
Posty: 259
Rejestracja: 07 paź 2019, 19:00

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: frycek1987 » 09 paź 2019, 12:09

Zamysł tematu był taki, czy monety z Mickiewiczem, Nowotko, wieżowcami i Prusem są okolicznościowe czy nie.
Bo kupiłem 1kg okolicznościowych, a na zdjęciu widzę też te 4 wymienione wyżej i planuje reklamować przesyłkę u sprzedającego żeby uzupełnił ten 1kg o okolicznościowe, bo te cztery nimi nie są.

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: meszuzel » 09 paź 2019, 12:11

Okolicznościowe.
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

piotr7
Posty: 311
Rejestracja: 02 kwie 2019, 15:43

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: piotr7 » 09 paź 2019, 14:04

meszuzel pisze:
09 paź 2019, 11:56
O Papieżach nie słyszałem,
jak mogliście nie słyszeć? wystarczy na uCoin zerknąć:
Papież.jpg
moje zbiory zobaczysz tutaj: https://pl.ucoin.net/uid50848

piotr7
Posty: 311
Rejestracja: 02 kwie 2019, 15:43

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: piotr7 » 09 paź 2019, 14:11

meszuzel pisze:
09 paź 2019, 12:11
Okolicznościowe.
Mickiewicz: 2 roczniki
Prus: 8 roczników
Nowotko: 5 roczników
Wiezowce (kłosy): 3 roczniki

Biorąc pod uwagę, że w tych latach nie bito innych monet o tych nominałach to siłą rzeczy uznałbym je za obiegowe.
moje zbiory zobaczysz tutaj: https://pl.ucoin.net/uid50848

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: meszuzel » 09 paź 2019, 14:18

piotr7 pisze:
09 paź 2019, 14:04
meszuzel pisze:
09 paź 2019, 11:56
O Papieżach nie słyszałem,
jak mogliście nie słyszeć? wystarczy na uCoin zerknąć:

Papież.jpg

Nie słyszałem, aby ktoś widział je w obiegu. Monety znam a nawet mam w kolekcji :D
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

Awatar użytkownika
Pedro
Posty: 317
Rejestracja: 31 mar 2019, 13:47

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: Pedro » 09 paź 2019, 14:46

Mickiewicz, Prus, Nowotko, Wieżowce (kłosy) - to zdecydowanie monety obiegowe.
W tamtych czasach było ich pełno w obiegu.
Wypełniały lukę nominałową.
W latach 70-tych i aż do roku 1982 nie było w obiegu banknotów o nominale 10 i 20 zł.
Takie pojawiły się dopiero w 1982, w stanie wojennym.

Awatar użytkownika
brodacz
Posty: 2802
Rejestracja: 06 lip 2019, 17:27

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: brodacz » 09 paź 2019, 19:28

200 zł były popularne w pewnych kręgach. Funkcjonowały dość długo w obiegu, co pozwoliło mojemu dziadkowi pracującemu na kasie uzbierać spory zestaw. Niestety inflacja zżarła ich nabywczą wartość a dziadek w pewnym momencie poprostu wpłacił je na konto. Z perspektywy lat może i na tym nie stracił. Papież był dodawany po 1 sztuce przy wypłacie (kiedyś dostawało się gotówką), ale też nie wszystkim się dostało. A może poprostu za mało zarabiali by zamiast astronoma brać duchownego?
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.

PP05
Posty: 182
Rejestracja: 03 lip 2019, 17:14

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: PP05 » 11 paź 2019, 08:42

brodacz pisze:
09 paź 2019, 19:28
... Papież był dodawany po 1 sztuce przy wypłacie (kiedyś dostawało się gotówką), ale też nie wszystkim się dostało. A może poprostu za mało zarabiali by zamiast astronoma brać duchownego?
Po prostu był za mały nakład tych monet z papieżem, aby dla wszystkich starczyło: 1982 - 803 tys sztuk, 1983 - 1529 tys sztuk. W 1982 roku inflacja wymusiła wprowadzenie banknotu o nominale 5000 zł (Chopin). Wtedy żartowano, że pensję w jednym banknocie można otrzymać. Średnie wynagrodzenie wg Wikipedii w 1982 w PL: 11 631 zł
meszuzel pisze:
09 paź 2019, 12:11
Okolicznościowe.
Te monety 10 i 20 zł były ewidentnie monetami obiegowymi, a w obiegu były bardzo powszechne i pospolite. Zresztą tylko nimi można było płacić. Wszystkie 4 wzory były w normalnym użyciu. Tak jak napisał @Pedro, było po kilka roczników i miały wysokie nakłady, nawet po 20-30 mln.

Okolicznościowe monety w tamtych czasach także były emitowane (po 2 mln sztuk) i upamiętniały wydarzenie lub rocznicę. Najpierw 10 zł do 1972 r, a od 1974 20 zł. Monety 20 zł bardzo często były spotykane w obiegu (np. RWPG, M. Rok Kobiet, Hermaszewski, M. Konopnicka, M. Rok Dziecka). Później pojawiła się Seria Królowie Polscy 50 zł.

Natomiast ciekawostką jest 20 zł Nowotko z 1983, wybita w niezwykle niskim i niespotykanym jak na obecne czasy nakładzie 152 000 sztuk. Wtedy była bardzo poszukiwana i droga, niektórym "inwestorom" udało się zdobyć mennicze rolki. A dzisiaj ta bardzo rzadka moneta kosztuje zaledwie 35 złotych (choć to i tak 18x więcej niż pozostałe roczniki). Dlatego zawsze kiedy widzę współczesne nasze obiegówki w tak kosmicznych cenach jak 1zł za 200 zł czy 2 zł za 100 zł, to zawsze mam obraz tej monety z 1983 roku.

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: meszuzel » 11 paź 2019, 10:26

PP05 pisze:
11 paź 2019, 08:42
Te monety 10 i 20 zł były ewidentnie monetami obiegowymi, a w obiegu były bardzo powszechne i pospolite. Zresztą tylko nimi można było płacić. Wszystkie 4 wzory były w normalnym użyciu. Tak jak napisał @Pedro, było po kilka roczników i miały wysokie nakłady, nawet po 20-30 mln.
Zgadzam się z Tobą absolutnie, to były monety obiegowe, bo występowały w nim, ale i okolicznościowe. Typowo obiegowymi, zanim zaczęła je zżerać inflacja były monety aluminiowe.
W dużej części miedzionikle, to monety okolicznościowe, które w obiegu funkcjonowały, ale wybite na okoliczność upamiętnienia jakiegoś wydarzenia. Autor tematu dopytywał, które one są bardzie okolicznościowe czy obiegowe. Określić trudno, bo to jak by powiedzieć, które dziecko kocha się bardziej.

A co do wspomnianego Nowotki z niskim nakładem to fenomen faktycznie. Moneta z tak niewielkim nakładem i niską ceną. Nie wiem na ile jest to prawda, ale obiło mi się o uszy, że nie była ona wprowadzona typowo do obiegu, tylko to było przeznaczone dla kolekcjonerów i numizmatyków. Ile w tym prawdy nei wiem, ale widząc jakie sa ceny tej monety, oraz to, że nie widziałem tej monety w stanie np. III zniszczona w obiegu, to można zakładać, że coś na rzeczy jest.
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

piotr7
Posty: 311
Rejestracja: 02 kwie 2019, 15:43

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: piotr7 » 11 paź 2019, 11:00

PP05 pisze:
11 paź 2019, 08:42
Po prostu był za mały nakład tych monet z papieżem, aby dla wszystkich starczyło: 1982 - 803 tys sztuk, 1983 - 1529 tys sztuk.
To ciekawe bo z moich 5-ciu monet 4 są z 1982.
Na uCoinie 1983 jest trochę droższy mimo nakładu x2

To tyle o obiegowych, wyszły też kolekcjonerskie "L" o nakładach odpowiednio 5000 i 10000.

P.
moje zbiory zobaczysz tutaj: https://pl.ucoin.net/uid50848

piotr7
Posty: 311
Rejestracja: 02 kwie 2019, 15:43

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: piotr7 » 11 paź 2019, 23:28

No i do dzisiaj na uCoin nie był foto rocznika 1983, wszystko wskazuje że jest rzadszy mimo wyższego nakładu.
P.
moje zbiory zobaczysz tutaj: https://pl.ucoin.net/uid50848

gollum
Posty: 116
Rejestracja: 03 wrz 2019, 13:17

Re: Czy te monety są obiegowe czy okolicznościowe?

Post autor: gollum » 17 paź 2019, 09:08

E tam okolicznościowe. Boże jacy Wy młodzi jesteście :D

Ja z moim koleżką zbieraliśmy w latach 80 pełne jutowe worki butelek. Potem szliśmy do tzw. punktu skupu (tak tak, kiedyś za odpady do recyklingu płacili a nie tak jak teraz że to Ty frycku musisz wygilgać monetę żeby zabrali) i tam wymienialiśmy je na dwudziestki z kłosami i z nowotką oraz z Prusem (z Prusem to była dycha jak mnie pamięć nie myli).

Potem po drodze wymienialiśmy część hajsu (nazywanego wtedy forsą) na szlugi (nazywane wtedy cygaretami) marki Zefir i szliśmy do takiej budy na tzw flippery oddawać się hazardowi. Dwudziestkę wrzucało się do maszyny z joystickiem (wajha się to nazywało) guzikami i ekranem. A dychę do maszyny gdzie się z wywalonym jęzorem odbijało kulkę takimi majtającymi dzyndzelkami.

Podsumowując:

Nie wierz meszuzelowi.

Może wartości kolekcjonerskiej toto nie ma. Ale bracie każdemu 45-50 latkowi łezka się w oku zakręci i sentymencik zaskrobie w spód duszy i tęsknota za tymi czasami gdy się człowiek jarał zdjęciem cycków o wymiarach ok. 4x6 cm na ostatniej stronie magazynu "Razem"...

Ech. Chyba się dziś nawalę :-D :-D :-D

ODPOWIEDZ