1. Konkretnie moja przesyłka nie dotarła do mnie.
2. Zgłosiłem na Poczcie Polskiej utratę na WER Warszawa -> wynikowo: nie jestem Nadawcą, a tylko Nadawca może zgłosić reklamację na złodziejstwo na WER Warszawa lub/i na utratę przesyłki, chyba, że się zrzekł na Adresata tego "przywileju" w swoim urzędzie... w Kanadzie, gdzie dopiero po 30 dniach można wnieść reklamację, czyli czekasz na określony czas, a złodziej dalej grasuje w WER Warszawa i śmieje z .. frajerów klientów.
3. Zgłosiłem do POK na Allegro brak przesyłki -> odrzucono, bo prowadziłem dyskusje ze Sprzedawcą (a sami wymagają jej rozpoczęcia, a tylko zapytałem o dowód nadania - napisali czy skoro przesyłka była 'niekompletna" to nie powinienem polubownie załatwić sprawy - Ale q... z kim? z Pocztą? Czy oni orbitują, bo przesyłka nie, że była niekompletna, czy nie było niej coś innego, ona NIE DOTARŁA), a to podobno grzech jak sq..., więc przerwałem dyskusję i ponowiłem mailowo/czatem zgłoszenie (bo już jak raz odrzucą POK na Allegro to kaplica); A następnie podali, że wg regulaminu to mogę Allegro cmoknąć w d..., ponieważ "przesyłka zaginęła w transporcie".
pozostaje ... chargeback
Podsumowując: z okazji Świąt Wielkanocnych 2019 życzę Poczcie Polskiej, aby ją sprywatyzowano i wszystkich bez wyjątku pracowników wyrzucono na bruk (na zbity pysk), i aby nie znaleźli nigdzie pracy aż do wieku emerytalnego. AMEN - to i tak łagodnie, bo wg prawa szariatu nie mieli by jak podcierać tyłka i czym dłubać w nosie.
PS. Taka sama sytuacja na eBay kilka lat temu i ... wynik zwrot kasy w tydzień od zgłoszenia. Też złodziej na WER Warszawa (to nie przypadek, nie zbieg okoliczności to ... reguła). Nie korzystam z usług tej złodziejskiej firmy - POCZTY POLSKIEJ. Od dwóch lat nie wysyłam nawet kartek pocztowych (są SMS, telefony). Firma Poczta Polska jest do zaorania.