Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Dyskusje o monetach bitych dla ziem polskich w okresie rozbiorów, monet czasów II RP, a także monet okupacyjnych występujących podczas I i II Wojny Światowej
popstar
Posty: 506
Rejestracja: 09 kwie 2019, 18:57

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: popstar » 21 wrz 2019, 20:44

NUMI1299 pisze:
21 wrz 2019, 20:23
Klopoty z interpretacja 1.200.000mln to 1 mln USA i 200.000 Londyn .Kolega chyba umie dodawac.Pisz na temat.A w tle Wieden...
Szkoda mi czasu na takiego ba..na.
POP STAR

NUMI1299
Posty: 409
Rejestracja: 07 maja 2019, 18:44

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: NUMI1299 » 21 wrz 2019, 20:49

Odnosnie transportow.Firma Johnson nadzorowala transport 1.200.000 sztuk 2 zl 1924 USA i Londyn kolega sam to dal na forum .

popstar
Posty: 506
Rejestracja: 09 kwie 2019, 18:57

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: popstar » 22 wrz 2019, 23:03

Trochę o kulisach zawarcia kontraktu na monety z Filadelfii.
Mój angielski nie jest mocną stroną mam nadzieję, że zrozumiecie
Sent inquiri 1924.jpg
Strona tytułowa raportu stowarzyszenia producentów srebra w ameryce.jpg
Strszczenie fragmentów związanych z Polską - monety z Filadelfii

...Zanim pożegnamy panów, myślę, że delegaci bardzo chcieliby usłyszeć kilka słów od pana Callbreath, dyrektora wykonawczego Amerykańskiego Stowarzyszenia Górniczego, w nawiązaniu do tego interesującego incydentu, który być może jest prekursorem dalszych tego samego rodzaju wydarzeń -
zakup przez Polskę kilku milionów uncji srebra.

Pan Callbreath jest w szczegółach zaznajomiony z tą transakcją.
Nie potrzeba go nikomu przedstawiać.
Mam wielką przyjemność go powitać. [Oklaski.]

Pan CALLBREATH.
Panie Przewodniczący szanowni Państwo!
Nie wiem, czy to, co muszę powiedzieć, będzie więcej niż interesujące, ale uważam, że jest interesujące.

Fakt, że Polska niedawno zawarła umowę z amerykańskimi producentami srebra na zakup 6 000 000 uncji srebra, dla celów monetarnych, oraz dostarczenia w monetach do Warszawy, moim zdaniem rozpoczyna wbicie klina do tego wielkiego rynku, który jest jedynym rozwiązaniem dla naszej branży, tak jak ja to widzę.

Innymi słowy,
„Srebrny –Człowiek „ poszukuje miejsca na sprzedaż swojego produktu po korzystnej cenie; im wyższa cena, tym większy oczywiście zysk.
To pytanie pojawiło się po raz pierwszy na małym obiedzie między mną a panem Hiramem Barneyem, adwokatem z Nowego Jorku, który był bliski Polakom i który był również bardzo zainteresowany handlem eksportowym - na małym obiedzie w sierpniu ubiegłego roku, przed konferencją w Reno.

W trakcie tego spotkania powiedział mi, że ma w ręce, upoważnienie polskich producentów do zakupu dowolnej części 200 000 bel bawełny po cenie i na warunkach, które Polacy mogliby zapłacić.
Okazało się, że Polska produkuje najlepsze prześcieradła i koszule na świecie; że są sprzedawane głównie w tym kraju; jednak przybywają do Polski przez Birmingham jako towary brytyjskie; lecz pod etykietą widnieją napisy „Made in Poland”.
Powodem tego jest to, że banki w Londynie finansujące tę transakcję, kupują bawełnę, udzielają kredytu polskim producentom i w zamian odbierają towary za pośrednictwem Birmingham, dzięki temu londyńskie banki odzyskują swoje pieniądze.

Powiedziałem: „Dlaczego nie przeprowadzisz tej transakcji bezpośrednio między mieszkańcami w Polsce? Ich kraj potrzebuje srebra ”.
Powiedział:„ Tak; potrzebuje; ale nie wiedzą, jak je zdobyć. ”

Z jakiego powodu nie możemy stworzyć jakiegoś planu, za pomocą którego dostarczylibyśmy Waszemu krajowi i srebro i bawełnę, my pozyskamy Wasze towary a wy pozbędziemy się nadwyżki w Waszym kraju? To był początek pobudzenia/działania. - Zaproponowano kilkanaście innych rozwiązań/planów.

Jeden plan był taki, aby srebro zostało wypożyczone szwajcarskiemu bankowi, a z Szwajcarii wysłane do Polski pożyczone przez szwajcarski bank, przy czym należy rozumieć, że srebro powinno być zaciągnięte na pięcioletnią pożyczkę o 20 procent powyżej ceny rynkowej, którą należy zapłacić wraz z odsetkami i zwrócić albo w srebrnych dolarach z dodatkowymi 20 procentami, albo w złotówkach w rozliczeniach rozpoczynających się po trzech latach, a kończących na pięciu.

To była niewykonalna propozycja, ale po prostu pokazała skłonności ludzi pragnących oprzeć swoje finanse na solidnych podstawach. Jeden krok prowadził do drugiego.

Wreszcie doszło do tego, że zaproponowano, abyśmy mieli do czynienia z nimi bezpośrednio, biorąc ich materiał tutaj. Zwołano konferencję z producentami srebra w Nowym Jorku ci powiedzieli, że znają historie bankructw swoich przyjaciół, którzy podjęli działalność, której nie rozumieją, dlatego konieczne będzie znalezienie agencji, która może sprzedawać te towary, ponieważ nie wiemy nic o marketingu artykułów bawełnianych.

Następnie podjęto wysiłki w celu pozyskania agencji w tym kraju, która mogłaby obsługiwać te towary. Zostało to osiągnięte, gdyż w tym czasie, polski konsul, który jest bardzo błyskotliwym człowiekiem, ale nie posługuje się zbyt dobrze językiem angielskim, skontaktował się z agencją American Piece Goods Corporation, która zaproponowała obsługę towarów i płaciła 60 procent ceny przy dostawie, popełnili jednak jakiś błąd z mieszanką materiału i kontrakt zerwano.

W tym okresie pan Barney naciskał na tych ludzi, argumentując za przyjęciem srebrnych monet.

W międzyczasie w Polsce zorganizowano nowy Polski Bank, bank kontrolowany jest przez rząd, z kapitałem pieniężnym pokrytym w złocie w wysokości około 20 000 000 USD – Bank od razu wyczuł, że jego kredyt będzie wystarczający i natychmiast kupił srebro - następnie zaproponował handlującym srebrem odkupienie srebra z rocznym odroczeniem zapłaty. Kwestia ta była przez jakiś czas analizowana, i gdy w Polsce sytuacja finansowa uległa ostatnio poprawie doszli do wniosku, że mogą zrobić to, co teraz uzgodnili, a mianowicie zapłacić za to srebro [Bankowi Polskiemu] przy jego dostawie do Warszawy, będzie ono bowiem przebite w monety wykonane w naszej mennicy [Filadelfia].

Tak jak wam opisałem. W mojej ocenie ta sprzedaż 6 000 000 uncji srebra do Polski – a tak sądzą i oni - zanim Polska dojdzie do punktu nasycenia, będzie zapotrzebowanie na 50 000 000 uncji srebra wraz z tym, co prawdopodobnie przypadnie na Rosję. Wynik netto nie wyniesie zatem 6 000 000 uncji - to wielki, wielki kontrakt , jest bardzo, bardzo ważny, ale jeszcze ważniejsze znaczenie ma to, że kraje z regionu zrobią podobnie, ta polska moneta będzie stosowana w krajach otaczających ją, podczas gdy Polska skorzysta z agia, które jest bardzo znaczną kwotą. Te inne kraje będą zmuszone do podążania za tym lub stracić na transakcji.

Czuję wielką satysfakcję z faktu, że organizacja Amerykańskiego Stowarzyszenia Górniczego była w stanie pomóc w przeprowadzeniu tej transakcji, w zgromadzeniu ludzi, którzy potrafili negocjować, w tym momencie praca stowarzyszenia zawsze się kończy. Amerykańskie Stowarzyszenie Górnicze, jak wiadomo, było odpowiedzialny za oryginalny rachunek przewidujący prowizję w sprawie złota i srebra. Zawsze było i zawsze pragnie służyć w jakikolwiek możliwy sposób. Zakładam, że panowie zdecydowali, że istnieje potrzeba niezależnej organizacji. Osobiście uważam, że może to doprowadzić do podziału wysiłków, ale Wasz osąd musi zwyciężyć, a jeśli zdecydujecie się na oddzielną agencję, wówczas Amerykańskie Stowarzyszenie Górnicze zrobi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc tej agencji w jakikolwiek możliwy sposób. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że konwencja Sacramento, dwudziesta siódma doroczna konwencja Amerykańskiego Stowarzyszenia Górniczego odbędzie się w Sacramento, począwszy od 28 września, i pragnę przekazać wam bardzo serdeczne zaproszenie, aby tam być i pomóżcie nam w prowadzeniu tej konwencji, która mówi bardziej ogólnie o wszystkich branżach Zachodu.
…..
I tak podkomitet waszej większej komisji - pan. Kelley z Anaconda, Mr. Robertson, z United States Smelting Co., i ja, reprezentujący A. S. & R. Co., wysłaliśmy agenta do Europy; przekazaliśmy rządowi austriackiemu, rządowi niemieckiemu, rządowi polskiemu i innym rządom, że amerykańscy producenci srebra są gotowi, gdy tylko będą chcieli wznowić emisję monet srebrnych, aby uczynić je na warunkach, które pozwolą im to zrobić..

Austria kupiła srebro i rozpoczęła bicie srebrnej monety, lecz kupiła to srebro po niższej cenie w skarbcach Europy, ukrytych skarbach, stopionych łyżkach i pamiątkach, które chłopi ukryli, i w ten sposób wyjęła pieniądze z ziemi, niejako własnego ludu.

Uważamy jednak, że podaż ta będzie niewystarczająca i może nadejść dzień, w którym zostaniemy poproszeni o pozwolenie, by otrzymali srebro na warunkach, które dadzą im czas na wybicie odpowiedniej ilości monety, rozłożenie jej na obywateli, a następnie zapłacenie nam.

- Kolejnym narodem kupującym srebro była Polska. Zwrócono nam uwagę na Polskę, jak powiedział pan Callbreath, głównie poprzez instruktaż Amerykańskiego Stowarzyszenia Górniczego.

Pozwól, że opowiem ci więcej o polskim kontrakcie. Sprzedaliśmy srebro Polsce ze znaczną stratą. Na marginesie pragnę złożyć hołd pochwalny sekretarzowi Hooverowi, sekretarzowi Hughesowi i członkom komisji senackiej Komisji ds. Badania Złota i Srebra, z których wszyscy pomogli nam w doprowadzeniu do takiego porozumienia. Od niepamiętnych czasów rządy, ilekroć miały wolne moce w swoich mennicach, biły pieniądze na koszt i dla innych rządów.
W Mennicy Filadelfijskiej były możliwości, pod warunkiem, że dla naszych celów monetarnych wykorzystano by Mennicę Denver i Mennicę San Francisco. Polska nie miała mennic jak również nie mogła zapłacić za srebro, dopóki go nie otrzyma. Opracowaliśmy więc ten plan: wysłaliśmy nasze srebro do Philadelphia Mint, 6 000 000 uncji; a mennica wrzuci go na koszt Polski do monety o wartości około 19 centów naszych pieniędzy, zwracając nam monety jako przedstawicielowi Polskiego Rządu; następnie wyślemy je do Warszawy i i potrącimy Rządowi Polskiemu za pierwotny koszt srebra oraz koszt wybicia i transportu. Będzie to w ratach około 300 000 uncji miesięcznie, co jest obecnie pojemnością Mennicy Filadelfijskiej i wszystko, co może obsłużyć. Widać korzyści wynikające z tego dla srebra, które szybko dojdą do skutku, jeśli plan się powiedzie, ponieważ srebro to przejdzie jak ogień wśród Polaków, a Polski Rząd będzie chciał coraz więcej, dopóki wyobraźnia nie będzie zakłócona możliwościami, srebro trafiające do Rosji, Czechosłowacji, Łotwy i sąsiednich bankrutujących narodów jako solidne pieniądze, w które zwykli ludzie mają zaufanie, i mamy nadzieję i wierzymy, że ten niekończący się łańcuch przejdzie do roli Mennicy Filadelfijskiej.
POP STAR

popstar
Posty: 506
Rejestracja: 09 kwie 2019, 18:57

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: popstar » 23 wrz 2019, 23:11

Johnson Matthey
W 1919 roku Johnson Matthey dołączył do banku N.M. Rothschilda i czterech innych wiodących brokerów kruszców, aby utworzyć londyński rynek złota . Po zakończeniu dostaw złota z Południowej Afryki rafineria kwasu siarkowego w Hatton Garden była eksploatowana przez stały strumień demonetyzowanego srebra z Europy Środkowej i Wschodniej. Wiele z tego pochodziło od braci Silberfeld, początkowo mieszkających w Rydze, którzy przez cały okres międzywojenny zaopatrywali Johnson Matthey w rosyjskie monety cesarskie i złote ruble oraz srebrne monety Marii Teresy z biura w Wiedniu. Firma utworzyła oddziały w Warszawie i Pradze i stała się właścicielem 75 procent Banku Powszechnego Depozytowego w Polsce.
POP STAR

NUMI1299
Posty: 409
Rejestracja: 07 maja 2019, 18:44

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: NUMI1299 » 24 wrz 2019, 07:46

popstar pisze:
23 wrz 2019, 23:11
Johnson Matthey
W 1919 roku Johnson Matthey dołączył do banku N.M. Rothschilda i czterech innych wiodących brokerów kruszców, aby utworzyć londyński rynek złota . Po zakończeniu dostaw złota z Południowej Afryki rafineria kwasu siarkowego w Hatton Garden była eksploatowana przez stały strumień demonetyzowanego srebra z Europy Środkowej i Wschodniej. Wiele z tego pochodziło od braci Silberfeld, początkowo mieszkających w Rydze, którzy przez cały okres międzywojenny zaopatrywali Johnson Matthey w rosyjskie monety cesarskie i złote ruble oraz srebrne monety Marii Teresy z biura w Wiedniu. Firma utworzyła oddziały w Warszawie i Pradze i stała się właścicielem 75 procent Banku Powszechnego Depozytowego w Polsce.
Kolega może jeszcze encyklopedię Gutenberga zacznie cytować.....nie zamulaj :!: to wszystko jest dostępne.Ciekawy epizod zawiązany z braćmi Silberfeld to ich olbrzymia wtopa przemytnicza w 1923 roku w Polsce skorumpowani :?: politycy pomogli..... -- nie ma to jednak żadanego związku z monetami 2 zl 1924 1925 .Przyznam w końcu tobie rację angielski nie jest twoją mocną stroną jak sam do dostrzegłeś :D

popstar
Posty: 506
Rejestracja: 09 kwie 2019, 18:57

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: popstar » 24 wrz 2019, 22:45

NUMI1299 pisze:
24 wrz 2019, 07:46
popstar pisze:
23 wrz 2019, 23:11
Johnson Matthey
W 1919 roku Johnson Matthey dołączył do banku N.M. Rothschilda i czterech innych wiodących brokerów kruszców, aby utworzyć londyński rynek złota . Po zakończeniu dostaw złota z Południowej Afryki rafineria kwasu siarkowego w Hatton Garden była eksploatowana przez stały strumień demonetyzowanego srebra z Europy Środkowej i Wschodniej. Wiele z tego pochodziło od braci Silberfeld, początkowo mieszkających w Rydze, którzy przez cały okres międzywojenny zaopatrywali Johnson Matthey w rosyjskie monety cesarskie i złote ruble oraz srebrne monety Marii Teresy z biura w Wiedniu. Firma utworzyła oddziały w Warszawie i Pradze i stała się właścicielem 75 procent Banku Powszechnego Depozytowego w Polsce.
Kolega może jeszcze encyklopedię Gutenberga zacznie cytować.....nie zamulaj :!: to wszystko jest dostępne.Ciekawy epizod zawiązany z braćmi Silberfeld to ich olbrzymia wtopa przemytnicza w 1923 roku w Polsce skorumpowani :?: politycy pomogli..... -- nie ma to jednak żadanego związku z monetami 2 zl 1924 1925 .Przyznam w końcu tobie rację angielski nie jest twoją mocną stroną jak sam do dostrzegłeś :D
Tak angielski nie jest moją mocna stroną, ty jednak nie masz żadnej mocnej strony.
Nie potrafisz dodać dwa plus dwa i wiedzieć , że wynik to cztery , tylko wypisujesz, że dwa to dwa a kolejne dwa to znowu dwa nigdy nie wpadłeś na to, że dwa plus dwa to cztery. Dlatego napisałem Ci już raz, kłania się u Ciebie poziom szkoły podstawowej.

A wracając do meritum to skup monet srebrnych i wywóz miał duże znaczenie związane z biciem srebrnych monet dla Polski w Anglii.
Mamy dwa istotne fakty:
1. Rząd Polski wyraził zgodę na skup srebra w postaci monet na terenie Polski przez firmę Braci Silberfeld i wywóz tego srebra do Anglii zwalniając firmę z opłat celnych , to że firma Silberfeld nadużywała tego zwolnienie z ceł to inny wątek,
2. Nie ma również wątpliwości , że powiązania i wpływy Bankierów Johnson i Mattey były znaczne, oraz że podpisany kontrakt na dostawę 12 mln szt srebrnych 2-złotówek oraz 24 mln szt 1-złotówek realizowany był przez nich w całości, co się zmieniło? podwykonawca, pierwsze 1,2 mln szt wykonała Birmingham Mint następne 10,8 mln szt wykonała najprawdopodobniej Royal Mint.(gdyby reklamacja została uznana wykonano by 12 mln)
Jak podaje US raport , dla tych celów zdemonetyzowano następujące monety srebrne: austriackie, niemieckie i rosyjskie.

Ponieważ mennica podaje ilość 1,2 mln szt jest niemal pewnym , że całość została puszczona do obiegu (kiedy? cześć w 1924 a część w 1926 roku), wiele z tych monet sprawdzono na zawartość srebra , dlatego tak dużo ich mamy z puncą. Ministerstwo w odpowiedzi na kontrolę N.I.K. nie pisało o udanej reklamacji i cofnięciu nakładu , lecz odpowiedziało , głębokość bicia nie różni się niczym od monet będących już w obiegu zatem 1926 zostaną puszczone w obieg.

Czytaj i dedukuj a nie powtarzaj jak mantrę kilka doniesień prasowych. Chociaż i tak nie wierzę w to , że jesteś do tego zdolny.
Poniżej fragment z Raportu N.I.K w 1926 roku.
1924-1926 NIK str 192 badanie mennicy krótki raport o uchybieniach kompr.jpg

A może jednak Johnson i Mattey po cichu w porozumieniu z Ministerstwem Skarbu je wymieniło i dostarczyło za pośrednictwem swej filii,
braki przejął PBD i wysłał do Anglii a nowe wprowadził w obieg.
Pamiętnik - monety dwa złote 8 odmian.jpg
W 1929 mówiło sie o 8-miu odmianach dwuzłotówek obiegowych.

Kto wie - lepsze teorie spiskowe tu chodzą na forum. Np bicie NIKE w Wiedniu. Trzeba sprawdzić dane PBD czy figurują tam monety srebrne.


POP STAR
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2019, 23:06 przez popstar, łącznie zmieniany 1 raz.
POP STAR

NUMI1299
Posty: 409
Rejestracja: 07 maja 2019, 18:44

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: NUMI1299 » 24 wrz 2019, 22:58

Prasa zgodnie podala 1.2mln sztuk 2 zl na grudzień USA i Londyn te ilości dostarczono na dzień 31 pazdziernik 1924 rok .Ile z tego dali do obiegu nie wiadomo . Z tej ilości odrzucone monety próbowali może w 1926 roku wrzucić na rynek- ale ten manewr do końca nie wyszedł

popstar
Posty: 506
Rejestracja: 09 kwie 2019, 18:57

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: popstar » 24 wrz 2019, 23:07

NUMI1299 pisze:
24 wrz 2019, 22:58
Prasa zgodnie podala 1.2mln sztuk 2 zl na grudzień USA i Londyn te ilości dostarczono na dzień 31 pazdziernik 1924 rok .Ile z tego dali do obiegu nie wiadomo . Z tej ilości odrzucone monety próbowali może w 1926 roku wrzucić na rynek- ale ten manewr do końca nie wyszedł
dwa i dwa i dwa a gdzie suma?
POP STAR

NUMI1299
Posty: 409
Rejestracja: 07 maja 2019, 18:44

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: NUMI1299 » 24 wrz 2019, 23:14

Kolega udaje... Greka --firma JOHNSON nadzorowała transport i z USA i Londynu suma to 2 transporty bubli w 1924 roku.

popstar
Posty: 506
Rejestracja: 09 kwie 2019, 18:57

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: popstar » 06 paź 2019, 16:35

Witam,

jeszcze Birmingham.

Po przeanalizowaniu znacznej części dostępnych materiałów uważam, że mennica w Birmingham realizację kontraktu na sumę 12 mln szt. dwuzłotówek podzieliła na dziesięć równych transz po 1,2 mln szt.

Z tej przyczyny poinformowano Polskę o pierwszej dostawie w ilości 1,2 mln szt. informacja ta została dalej przekazana PolskaAgencjaTelegraficzna a za nią powtarzały ją w połowie września 1924 wszystkie gazety.

Około 16 października 1924 większość gazet za PAT donosiła, że wysłany został transport z Anglii (drugi , pierwszy z Ameryki) zawierający ok. 1 miliona szt.

W rzeczywistości wysłano 1 wagon, do którego załadowano ok 800.000 szt. monet. Po nadejściu monet do Warszawy na podstawie dokumentów spedycyjnych stwierdzono, ze wysłanych zostało właśnie 800.000 szt., ponieważ po oględzinach monet z Ameryki obawiano się wypuścić je w obieg postanowiono wypuścić tylko monety z Anglii jak donosiła prasa 800.000 szt.
Po dotarciu w pierwszych dniach listopada 1924 brakujących 400 tys. szt. z Anglii stwierdzono , że część monet z Ameryki również zostanie wypuszczona w obieg, gdyż do monet z Anglii także było sporo zastrzeżeń , głównie jednakże ze względu na bardzo płaskie bicie.

W załączeniu skrót relacji z Rzeczpospolitej podny przebieg relacji występuje we wszystkich innych dziennikach jak np. Echo Warszawskie , Kurier warszawski , Robotnik i inne:
relacja rzepa str 1.jpg
relacja rzepa str 2.jpg
relacja rzepa str 3.jpg
A New History of the Royal Mint - str 564
Dla Johnsona Królewska Mennica zawsze znajdowała się na pierwszym miejscu, pomimo tego nigdy nie bał się dzielić zamówieniami z mennicami z Birmingham, dumnie szczycąc się w listopadzie 1924, że obie miały pełne obłożenie wraz z nadgodzinami na każdą z tłoczni.

Był także przygotowany do współpracy z mennicami kontynentalnymi, a z Paryżem cieszył się szczególnie przyjaznym stosunkiem; pomyślał , że lepiej jest jeśli chociaż część zamówień trafia do Wielkiej Brytanii niż nic.

Jego determinację dobrze ilustruje przypadek Polski z 1924 r. gdzie duże zamówienia na srebrne monety zostało przyznane mennicom Birmingham LTD, Paryżu i Philadelfii. Johnson obawiał się, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, z powodu innych zobowiązań, nie będzie mogło przyjąć żadnej części zamówienia na monety, zgodził się zatem w imieniu polskiego rządu przejąć kontrolę monet bitych w Birmingham.

W tym przypadku, pierwsze transze monet zostały przepuszczone przez inspektora mennicy, monety zostały jednak uznane przez Polaków za niezadowalające, a pozostała części realizowanego zamówienia w Birmingham była zagrożona atmosferą wzajemnych oskarżeń, przy czym sama Mennica Królewska była krytykowana za odbiór tych monet.

W tej delikatnej sytuacji Johnson pojechał do Warszawy i umiejętnie negocjował, aby nawiązać i przywrócić dobre relacje, zaległą część kontraktu przeniesiono do Mennicy Królewskiej.

Chwila donosi o jednym wagonie (waga netto przypuszczalnie 800 tys. szt to osiem ton.)
1924-10-17 Chwila   transport z Birmingham 1 wagon wycinek.jpg
i cała strona
1924-10-17 Chwila   transport z Birmingham 1 wagon .jpg
POP STAR

NUMI1299
Posty: 409
Rejestracja: 07 maja 2019, 18:44

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: NUMI1299 » 06 paź 2019, 17:08

Jak juz wielokrotnie pisalem przestan manipulowac .Daj cala prase dla innych zainteresowanych ,a nie wyrwane z kontekstu zdania to kolejna slynna biala tabelka.Prasa juz 15 listopada 1924 roku podala ze nowe 2 zl beda z data 1925 :!: glebiej wybite,monet 2 zl jeszcze nie ma w obiegu :!: a juz gazety niektore podaja ze 2 zl 1924 to tandeta monetarna :!: Robotnik z dnia 7 grudzien 1924 rok nr 335 str 4 i np Republika grudzien 1924 rok nr 335 str 10 ...w obiegu jest 1.2mln monet 2 zl Anglia i Usa--- i cala grudniowa prasa podaje te liczbe --zmowili sie czy co. :lol: tyle tez wyliczyl kolega mmz prorok czy co :?: .W sumie te liczba1.2 mln podaje tez NIK ktory przez 2 lata....kontroluje kto odpowiada za te 2 transporty zlomu monetarnego .Ciekawie sie robi wtedy gdy do gry wkroczylo Ministerstwo Sprawiedliwosci wyglada na to ze nawet ta liczba monet 2 zl 1.2mln sztuk bubli--- bo przeciez minister skarbu kazal przesortowac monety :!: oficjalnie podana moze byc bledna in minus ,podali 1.2 mln sztuk wyglada ze to caly naklad 2 zl USA i Anglia ----a w obieg puscili zdecydowanie mniej to wymaga jeszcze badania.

popstar
Posty: 506
Rejestracja: 09 kwie 2019, 18:57

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: popstar » 06 paź 2019, 20:14

NUMI1299 pisze:
06 paź 2019, 17:08
Jak juz wielokrotnie pisalem przestan manipulowac .Daj cala prase dla innych zainteresowanych ,a nie wyrwane z kontekstu zdania to kolejna slynna biala tabelka.Prasa juz 15 listopada 1924 roku podala ze nowe 2 zl beda z data 1925 :!: glebiej wybite,monet 2 zl jeszcze nie ma w obiegu :!: a juz gazety niektore podaja ze 2 zl 1924 to tandeta monetarna :!: Robotnik z dnia 7 grudzien 1924 rok nr 335 str 4 i np Republika grudzien 1924 rok nr 335 str 10 ...w obiegu jest 1.2mln monet 2 zl Anglia i Usa--- i cala grudniowa prasa podaje te liczbe --zmowili sie czy co. :lol: tyle tez wyliczyl kolega mmz prorok czy co :?: .W sumie te liczba1.2 mln podaje tez NIK ktory przez 2 lata....kontroluje kto odpowiada za te 2 transporty zlomu monetarnego .Ciekawie sie robi wtedy gdy do gry wkroczylo Ministerstwo Sprawiedliwosci wyglada na to ze nawet ta liczba monet 2 zl 1.2mln sztuk bubli--- bo przeciez minister skarbu kazal przesortowac monety :!: oficjalnie podana moze byc bledna in minus ,podali 1.2 mln sztuk wyglada ze to caly naklad 2 zl USA i Anglia ----a w obieg puscili zdecydowanie mniej to wymaga jeszcze badania.
Umiesz czytać? to czytaj , te artykuły przewijają się przez forum , to tylko chronologiczne podsumowanie dla lepszego zrozumienia.
Ty juz lepiej nic nie badaj, bo z Twojego badania nic nie wychodzi podobnie jak czytanie ze zrozumieniem.
POP STAR

NUMI1299
Posty: 409
Rejestracja: 07 maja 2019, 18:44

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: NUMI1299 » 06 paź 2019, 20:46

Czyli chronologia potwierdzila dane kolegi mmz odnosnie nakladow 2 zl 1924 H i USA.

popstar
Posty: 506
Rejestracja: 09 kwie 2019, 18:57

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: popstar » 06 paź 2019, 20:58

NUMI1299 pisze:
06 paź 2019, 17:08
Jak juz wielokrotnie pisalem przestan manipulowac .Daj cala prase dla innych zainteresowanych ,a nie wyrwane z kontekstu zdania to kolejna slynna biala tabelka.Prasa juz 15 listopada 1924 roku podala ze nowe 2 zl beda z data 1925 :!: glebiej wybite,monet 2 zl jeszcze nie ma w obiegu :!: a juz gazety niektore podaja ze 2 zl 1924 to tandeta monetarna :!: Robotnik z dnia 7 grudzien 1924 rok nr 335 str 4 i np Republika grudzien 1924 rok nr 335 str 10 ...w obiegu jest 1.2mln monet 2 zl Anglia i Usa--- i cala grudniowa prasa podaje te liczbe --zmowili sie czy co. :lol: tyle tez wyliczyl kolega mmz prorok czy co :?: .W sumie te liczba1.2 mln podaje tez NIK ktory przez 2 lata....kontroluje kto odpowiada za te 2 transporty zlomu monetarnego .Ciekawie sie robi wtedy gdy do gry wkroczylo Ministerstwo Sprawiedliwosci wyglada na to ze nawet ta liczba monet 2 zl 1.2mln sztuk bubli--- bo przeciez minister skarbu kazal przesortowac monety :!: oficjalnie podana moze byc bledna in minus ,podali 1.2 mln sztuk wyglada ze to caly naklad 2 zl USA i Anglia ----a w obieg puscili zdecydowanie mniej to wymaga jeszcze badania.
Poza tym Ty wiesz lepiej poznałeś całą prawdę z gazet, tam pisano o ilościach na podstawie umów, listów przewozowych , faktur.
Natomiast N.I.K. bazował na artykułach prasowych i na podstawie tych doniesień prowadził kontrolę i pisał raport końcowy. :lol:
Do informacji poczytaj informacje pokontrolne w innych sprawach to się czegoś nauczysz i dowiesz - N.I.K.prowadzi tak długo sprawę , aż zostanie ona definitywnie zamknięta (wyjaśniona), Ministerstwo Skarbu ociągało się z wyjaśnieniem . Jednak w kwietniu 1926 roku wyjaśniło pisemnie , że puści zmagazynowane monety z Birmingham w tym roku [1926] w obieg tym samym zamknęło sprawę, a mennica w swoim raporcie wykazała całe 1,2 mln szt.
Co innego z monetami z Ameryki tu część nakładu wymieniono, było łatwiej bo nie został jeszcze opłacony. Jak już wcześniej pisałem z prawdopodobnie 1,6 mln szt oceniono jako dobre 760 tys. natomiast 840 tys. zwrócono , dotarły one ponownie we wrzeniu 1925 roku do Polski naturalnie z innego stempla.

Pozdrawiam

POP STAR
Ostatnio zmieniony 06 paź 2019, 21:24 przez popstar, łącznie zmieniany 1 raz.
POP STAR

NUMI1299
Posty: 409
Rejestracja: 07 maja 2019, 18:44

Re: Nakład 2 złote 1924 1925 ŻNIWIARKA

Post autor: NUMI1299 » 06 paź 2019, 21:17

Widze ze kolega dalej w oblokach buja ...dane z epoki wszystkie na grudzien 1924 roku to 1.2mln sztuku 2 zl h i Usa i tyle sztuk pokazuje na poczatku grudnia Bank Polski :!: .Te tlumaczenie z roku 1926 ze strat nie bedzie na 2 zl 1924 bo wrzucimy buble odsortowane w 1924 roku i nikt sie nie pozna...to pokazuje idiotyzm tlumaczen osob winnych za te monety.Wyglada jednak ze z calego naklady 1.2 mln sztuk mimo ze te liczbe podawano oficjalnie do obiegu trafilo zdecydowanie mniej monet.

ODPOWIEDZ