Uważaj na srebro, inwestuj w złoto!

[el-dziubek]

Czym Wy się podniecacie? 1/4 oz na forum jest niesprzedawalna blisko spot, a tutaj ktoś ma uncjami kupować na górce po 8 kawałków? Dajcie już spokój

[repek20]

Na forum paragonu się nie dostanie.
Widać chociażby na numimarkecie, że blisko 8k już się sprzedają.

[meszuzel]

Tylko czy to faktycznie górka?
Tyle pustego pieniądza co zostanie wpompowane w świat nie było dotychczas. A może się okazać, że te doniesienie to nic w porównaniu do tego co faktycznie zrobią. CO się stanie z walutami kiedy ludzie zorientują się, że są warte tyle co nic?
To co się obecnie dzieje w gospodarce jest czymś nowym i wiele nieprzewidzianych czynników się pojawi a to w jeszcze bardziej niezbadany sposób wpłynie na ostateczny wynik. Więc czy faktycznie mamy górkę?

[flex]

Masz racje ale najpierw chyba przyjdzie deflacja przez kryzys, spadek zamówień, bankructwa itp. A dopiero potem inflacja albo i hiperinflacja.
Sporo zależy też od tego co zrobią duzi gracze, hedge fundy itp. Jeżeli wejdą w złoto to cena może nie spaść a wręcz przeciwnie.

https://twitter.com/PlOutsider

"Kilka banków poniosło poważne straty nie wywiązując się z kontraktowych powinności dostarczenia metalu i niniejszym wycofuje się z uczestnictwa w COMEXowym cyrku"

"loomberg: "LBMA zaoferowało pomoc Grupie CME w aspekcie zaopatrzenia nowojorskich bankowców w metal i współpracuje blisko z COMEXem, by zapewnić sprawne funkcjonowanie rynku żółtego metalu".

Tłumacząc na język ludzki: autsajderowe prognozy 26 i 27 w tandemie."

[brodacz]

Właśnie. NBP już dodrukowało 8 miliardów. Ile pozostali? I kiedy koniec drukowania?

[meszuzel]

Masz racje ale najpierw chyba przyjdzie deflacja przez kryzys, spadek zamówień, bankructwa itp. A dopiero potem inflacja albo i hiperinflacja.
Sporo zależy też od tego co zrobią duzi gracze, hedge fundy itp. Jeżeli wejdą w złoto to cena może nie spaść a wręcz przeciwnie.

Myślę że może być nieco inaczej. Kryzys już mamy, który powoli się rozlewa, widoczny spadek zamówień również jest widoczny a góra miesiąc wzrost bezrobocia spowodowany czynnikami wymienionymi wcześniej. Kraje będą pompowały, zresztą już zaczęły, gotówkę dla pobudzenia gospodarki obniżą do max stopy procentowe i jeszcze rzucą szmalem na ulicę. Zacznie rosnąć inflacja jak oszalała i wtedy zobaczymy złoto powyżej 10tyś zł. Pytanie tylko po ile będzie dolar?
I czy Ci co kupili złoto po 5-6 tyś wygrali życie czy czas na zakupy jeszcze jest?

Historia lubi się powtarzać, jak będzie tym razem nie wiemy, ale złoto w 2007r czyli na chwilę przed kryzysem było po 650 dolarów w złotówkach ok. 1700 zł (poprawcie gdybym sie pomylił) w szczycie złoto było po 1830 z kawałkiem oczywiście w dolarach. Co zatem przygotowała nam przyszłość?

[flex]

Akurat ktoś na Blogu Tradera ujął to obszerniej. Sorry, że tu ale złota to też dotyczy.

"etap - przed kryzysem
- nowy wirus jakich jest co roku tysiące
- wykorzystanie wirusa jako narzędzia do ustanowienia docelowo nowego ładu finansowego
- nowy ład finansowy potrzebny, gdyż niespłacalne zadłużeniem stopy 0%, druk waluty

etap I - ucieczka do dolara
- panika i wyprzedaż wszystkich aktywów, w tym metali szlachetnych
- drastyczny wzrost kursu dolara do walut krajowych

etap II - wzrost notowań wszystkich aktywów na skutek drastycznego zwiększenia podaży pieniądza przez banki centralne

etap III - deflacja (zmniejszenie popytu > zmniejszenie podaży)
(1) Szok popytowy = drastyczne zmniejszenie popytu na dobra i usługi:
a) konsumpcyjnego (bezrobocie, spadki wynagrodzeń, pesymizm tj. konsumenci pomimo pomocy rządowej nie zwiększają konsumpcji, skupiają się na płynności)
b) inwestycyjnego (bankructwa, zmniejszenie przychodów, pesymizm tj. firmy pomimo pomocy rządowej nie zwiększają inwestycji, skupiają się na płynności)
(2) Szok podażowy = duże zmniejszenie podaży dóbr i usług poprzez:
- ograniczenia związane z koronawirusem
- a następnie na skutek bankructw i nieodnowionych łańcuchów dostaw
(3) deflacja wystąpi podczas drastycznego zwiększenia podaży pieniądza, gdyż podaż pieniądza > cen
(4) ponowny spadek cen aktywów, w tym złota

etap IV - inflacja i hiperinflacja
- stopniowe zwiększanie popytu
- drastyczny spadek wartości pieniądza
- wzrost nominalny akcji, duży wzrost realny metali szlachetnych i surowców

etap IV - nowy pieniądz
(1) skokowy spadek zaufania do pieniądza papierowego, przede wszystkim do dolara
(2) powstaje pieniądz międzynarodowy:
- emitowany przez instytucję międzynarodową (MWF, BŚ)
- oparty o parytet złota
- którym nie posługuje się ludność
- wobec którego wyznaczane są sztywne kursy nowych walut krajowych
- oddanie dyspozycji do instytucji emitującej pieniądz światowy zasobów złota poszczególnych państw"

I komentarz Tradera21 odnośnie tych prognoz. Nie żeby Trader był nieomylnym guru ale nie jest też pierwszym lepszym z ulicy.
"
Mega ciekawa analiza.

Pokusiłbym się o ramy czasowe:

a) Obecnie - etap I - ucieczka do dolara

b) Od połowy kwietnia - etap II - wzrost notowań wszystkich aktywów na skutek drastycznego zwiększenia podaży pieniądza przez banki centralne

c) Po wyborach w USA - etap III - deflacja (zmniejszenie popytu > zmniejszenie podaży)

d) II kwartał 2021 - etap IV - inflacja i hiperinflacja (niekoniecznie) "

[tonyxxl]

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Braki- ... 48112.html

[whocares]

- wobec którego wyznaczane są sztywne kursy nowych walut krajowych
- oddanie dyspozycji do instytucji emitującej pieniądz światowy zasobów złota poszczególnych państw"

powyżej zaznaczone 2 punkty to szczególna cienkość tej infantylnej analizy.
Nie istnieją długofalowe i skuteczne metody zmuszania suwerennych państw do usztywnienia kursu własnej waluty. Z wielu względów, m.in. dlatego, że istnienie takiej waluty traci w praktyce sens.
A nawet gdyby, to nie ma mechanizmu, by takie państwo zrezygnowało w dowolnym momencie z usztywnienia.
Pamiętacie kryzys w Grecji? I co? I na poważnie było rozważane wyjście Grecji z Euro i powrót do Drachmy.

O oddaniu do dyspozycji zasobów złota już nie wspomnę.
Takiego wałka nie udało się w pelni zrealizować na poziomie EU z Euro (przy wszelkich ułatwieniach, częściowej zbieżności interesów, kultury, intesywnych kontaktach) a miałoby się udać na poziomie globalnym?
Bardzo to dziecinne.

[flex]

Nie moja analiza i się nie upieram.
A Grecja do drachmy nie wróciła z prostego powodu. Nie mieli kasy nawt na druk drachmy ani na nic innego. Varoufakis wyjechał do Brukseli z gębą pełną frazesów a wrócił z podkulonym ogonem. Jak każdy bankrut.
Od dawna jest już SDR, który nie pasował USA bo to dolar ma być walutą w której rozliczają państwa.
Nieważne. W całej tej analizie bardziej interesujące były pierwsze 3 etapy i przewidywana kolejność zdarzeń.

[meszuzel]

Temat srebra rośnie jak na drożdżach, ale jakoś nikt nic nie pisze o złocie. Czyżby było za drogie, niedostępne?

[el-dziubek]

Z całym szacunkiem dla forumowiczów myślę, ze nie ma wśród nas zbyt wielu ludzi, których było stać na inwestowanie w złoto w czasach 5k za oz. A co dopiero teraz. To widać było w dziale sprzedażowym, gdzie nie schodziły z cenami bliskimi spot. Powód: 1500 zł za guzik 1/4 oz skutecznie odstraszał.

Sklepy sprzedają teraz złoto z gigantyczną marzą. Mamy pompowanie balona i wchodzenie teraz z pieniędzmi w złoto chyba nie jest zbyt rozsądne.
Mamy początek kryzysu. Może i jeszcze złoto poleci w górę, ale czy będzie komu odsprzedać na górce? Czy tavex dalej będzie skupował powyżej spot?
I zasadnicze pytanie: ilu ludzi będzie miało teraz środki na inwestycje? Kończy się jeden z najgorszych miesięcy ostatnich lat. Zaraz będą kolejne leasingi, zusy itp do płacenia.... Kwiecień zapowiada się jeszcze gorzej. Tarcza nie wiadomo jeszcze kogo i w jakim stopniu obejmie. O ile nawet tuba srebra za 2k wydaje się jeszcze do ogarnięcia, to 7,5k za oz złota trochę odjeżdża od naszych realiów. Grubi gracze już dawno w golda się zapakowali.

[Grzegorz_Wroclaw]

mennica austriacka cały czas ma filharmoniki we wszystkich wariacjach wagowych w dobrej cenie, lepszej niż dealerzy w PL, a dyskusja w mediach o złocie się powoli rozkręca https://next.gazeta.pl/next/7,173953,25 ... BoxBizImg7

[flex]

Tu nie chodzi o zasoby zwykłych ludzi. Tu chodzi o inwestycje banków centralnych, wielkich funduszy emerytalnych i hedgingowych itp.
Na rynkach są gigantyczne ilości pieniądza a jeszcze przeprowadzony jest dodruk na nigdy nie widzianą skalę przez większość banków centralnych. Gdzie te pieniądze będą uciekać z akcji i obligacji?
Już teraz brak fizyka wszędzie. Nie lubię przepowiedni ale logika mówi, że złoto przez najbliższe 2 lata tylko w górę, z małymi korektami.
Bardziej obawiałbym się o srebro ale gdy nie ma złota srebro też dobre a dużo tańsze.

Braki złota. Tego prawdziwego..
https://www.zerohedge.com/markets/there ... y-problems

[Town21]

Z całym szacunkiem dla forumowiczów myślę, ze nie ma wśród nas zbyt wielu ludzi, których było stać na inwestowanie w złoto w czasach 5k za oz. A co dopiero teraz. To widać było w dziale sprzedażowym, gdzie nie schodziły z cenami bliskimi spot. Powód: 1500 zł za guzik 1/4 oz skutecznie odstraszał.

Sklepy sprzedają teraz złoto z gigantyczną marzą. Mamy pompowanie balona i wchodzenie teraz z pieniędzmi w złoto chyba nie jest zbyt rozsądne.
Mamy początek kryzysu. Może i jeszcze złoto poleci w górę, ale czy będzie komu odsprzedać na górce? Czy tavex dalej będzie skupował powyżej spot?
I zasadnicze pytanie: ilu ludzi będzie miało teraz środki na inwestycje? Kończy się jeden z najgorszych miesięcy ostatnich lat. Zaraz będą kolejne leasingi, zusy itp do płacenia.... Kwiecień zapowiada się jeszcze gorzej. Tarcza nie wiadomo jeszcze kogo i w jakim stopniu obejmie. O ile nawet tuba srebra za 2k wydaje się jeszcze do ogarnięcia, to 7,5k za oz złota trochę odjeżdża od naszych realiów. Grubi gracze już dawno w golda się zapakowali.

Po prostu to nie moment na zakup złota. Ten kto chciał kupic zrobił to w cenach 4000-4500... Ten kto się obudził z ręką w nocniku teraz zaczyna się interesować. Zresztą po co ładować się w złoto teraz kiedy ratio XAUXAG nie widziane było od 200 lat? Srebro po 12-14$ jest lepsze jak złoto po 1700$. Uczciwa cena srebra na dzisiaj IMHO jest bliżej 30$ jak 15....

Na teraz albo srebro zacznie gonić złoto albo złoto zacznie tracić. IMHO w grze jest ten 1 wariant