nieopłacenie zamówienia w Coininwest

[Savras]

Wchodząc do sklepu i pakując produkty do kosztyka zawarłeś ze sklepem umowę / zakup jakichś tam produktów. Jeżeli jakiś odłożyłeś to dlatego, że sklep dopuszcza taką ewentualność i przychyla się do zerwania zakupu na to co odłożyłeś. Tak to wygląda z punktu ekonomii.

Pomijając kwestię trafności analogii, to kompletna bzdura. Aż do momentu zapłaty nie ma żadnej umowy. Co więcej nawet jak towar jest zeskanowany i kasjer czeka na zapłatę, można po prostu zostawić towar i wyjść. I nikt cię nie zmusi do zapłaty.

[damian81]

Najwyższy poziom absurdu to miałem ze skarbnicą narodową.Po dwóch latach od zakupu blaszki na 100 lecie niepodległości, zadzwoniła do mnie ich prawniczka że nie opłaciłem 11 czy 12 zł za numizmat, chociaż zapłaciłem.Dla świętego spokoju opłaciłem jeszcze raz bo nie chciało mi się szukać na koncie przelewu z przed dwóch lat i użerać za kilka złotych z tymi złodziejami.

[repek20]

Wchodząc do sklepu i pakując produkty do kosztyka zawarłeś ze sklepem umowę / zakup jakichś tam produktów. Jeżeli jakiś odłożyłeś to dlatego, że sklep dopuszcza taką ewentualność i przychyla się do zerwania zakupu na to co odłożyłeś. Tak to wygląda z punktu ekonomii.

Pomijając kwestię trafności analogii, to kompletna bzdura. Aż do momentu zapłaty nie ma żadnej umowy. Co więcej nawet jak towar jest zeskanowany i kasjer czeka na zapłatę, można po prostu zostawić towar i wyjść. I nikt cię nie zmusi do zapłaty.

Dokładnie.
Czym innym jest transakcja, a czym innym jest umowa.
Poza wklejaniem bezdusznych przepisów nadal nikt nie odpisał w jaki sposób coininvest miałoby go zmusić do zapłacenia.

[meszuzel]

Aż do momentu zapłaty nie ma żadnej umowy. Co więcej nawet jak towar jest zeskanowany i kasjer czeka na zapłatę, można po prostu zostawić towar i wyjść. I nikt cię nie zmusi do zapłaty.

Płatność za towar czy usługę nie jest kluczowa acz istotna dla sprzedawcy i nie ma kluczowego wpływu na zawartą umowę. Biorąc produkt z półki sklepowej zawarłeś umowę, i tak nawet na taśmie możesz zostawić i odejść, zrywając umowę a sklep to akceptuje, ale są od tego wyjątki, ale to już dyskusja na inny wątek.
Autor tematu nie brał nic z półki w coininvest więc może lepiej wrócić do meritum.

[flex]

Jeżeli on nie zapłacił, a oni niczego mu nie dostarczyli to żadnej transakcji nie było.

Toteż oni go nie będą ścigać za transakcję tylko za złamanie zawartej umowy i poniesione koszty. W sklepach internetowych, w momencie zakupu towaru przez klienta, towar jest często automatycznie kupowany u większego dealera (koszt).

Wątpię żeby Coininvest się bawił w sprawy sądowe ale taka możliwość istnieje i bez problemu wygraną mają w kieszeni. Wystarczy zapytać prawnika.
Ale jakoś sobie muszą z tym radzić bo kupowanie i czekanie z zaplotą za towar bo kurs może spaść zrobiło się powszechne a przynajmniej tak mi mówiło 2 właścicieli sklepów z PM. Gdy kurs spada to nie płacą. Takie polskie Januszowanie.

[psborsuk]

Czy ogolnie Coinvest uważacie za bezpieczny sklep do zakupów?

Nie jestem jakimś rekinem w branży metali, ale kilka zakupów u nich zrobiłem. Towar zawsze otrzymałem, raz był "covidowy" przestój, chyba ok 2 miesięcy, ale dostawałem od nich maile ze stosowną informacją, plus info o tym, że jeśli nie chcę czekać, to mogę zrezygnować. Ja zastrzeżeń żadnych nie mam.

A sprawę zawarcia umowy chyba już przedmówcy wyjaśnili. Ogólnie warto czytać regulaminy, zamiast bezmyślnie klikać "akceptuj wszystko".

[mmz]

Można zawsze zrobić firmie czarny PR i wtedy 1 niezadowolony klient to ok. 10 straconych nowych. Ogólnie nic nie mogą zrobić poza pisaniem głupot. Ludzie nie płacą podatków, a mają się przejmować roszczeniami sprzedawcy? Ty też go nastrasz, że sprzdaje towar, ktorego nie ma i jego dzialanie ma znamiona wymuszenia. Dorób jakiś paragraf, np. art.286 KK. Może być też stalking, art.190a KK. Napisz/powiedz im, że łamią ustawę o RODO i żądasz usunięcia swoich danych z ich bazy. I jeszcze można ich podpucować do US, bo skoro handlują metalami szlachetnymi i ich cena jest ruchoma, to kiedy jest ustalana wartość podatku? Data sprzedaży, data wplaty (przelewu), a może data księgowania? Czyli kurs ruchomy i podatek ruchomy.

Sprawę można rozwiązać: mową, uczynkiem i zaniedbaniem. Wybierz co lepiej pasuje.

[KZN]

… a tak z czystej ciekawości, to czy nie opłaciłeś dlatego, że kurs się zmienił?

Wydaje mi się, że każdy powinien odpowiedzialnie podejmować decyzje. Zakup za 7000, to nie jest taki beztroski zakup np. batonika.

Z drugiej strony, jeśli np. kurs skoczyłby o 20%, to czy przy nieopłaconym zamówieniu po paru dniach, dobrze by się ktoś czuł, jeśli sklep odstąpiłby od umowy?

[dnb8]

przemus88 i jak się Twoja sprawa skończyła?

Mam podobną sutuacje, zamówiłem 8 uncji i nie opłaciłem. teraz dostałe emaile :
Szanowny Panie,

bardzo mi przykry, ale 14-dniowy termin do odstąpienia od umowy nie dotyczy zakupu metali szlachetnych.

Jeśli nie chce Pan kontynuować realizacji zamówienia, będzie konieczne opłacenie odszkodowania za poniesione stary przez naszą firmę w wysokości 1165,00 PLN, tyle musieliśmy zapłacić za rezerwację i zakup metali w momencie potwierdzenia przez Pana zamówienia.

Z góry dziękujemy za wyrozumiałość i życzliwą współpracę.

Z pozdrowieniami,
Zespół Coininvest



co z tym zrobić ?

[Ksawery79]

Zapytaj się ich co to oznacza " że tyle musieli zapłacić za rezerwację " nie mają towar czy jak ?

[0zł]

W sumie ciekawa sprawa. Jak ktoś nie lubi sąsiada to można na niego zamówić masterboxa krugerów
Trochę mi się pobieraczek przypomniał

[slawek_Pol]

Musiało sporo osób lecieć z nimi w kulki, że bawią się w takie rzeczy, z drugiej strony czy tylko ja uważam, że zamawianie czegoś i nie opłacanie zamówienia jest mega słabe? domyślam się, że cena monety spadla o te 1-2zł i kolega się rozmyślił, heh... bądź dorosłym chłopem i weź te kilkanaście złotych na klatę... słowo/honor więcej warty od pieniędzy!