Wycofanie gotówki materialnej?

[stell]

Brednie - 8.40?

https://www.youtube.com/watch?v=dnSr0kZLCUY&t=534s

[julk1]

Już biegnę do banku aby wpłacić wszystkie pieniądze ze skarpety. I od razu zapisuje sie do PiS, aby mieć wysoki "indeks punktowy obywatela", który pozwoli mi wypłacać większe kwoty.
Czekam kiedy trzeba będzie oddać wszystko złoto i srebro do Państwa.
Widzę świetlana przyszłość przy obecnie rządzących

Dobrze, że wiosna 2021 r. jest blisko. Pozwoli to równie szybko zweryfikowac brednie Gadomskiego...

[meszuzel]

Wycofanie gotówki osobiście oceniam jako skrajnie nisko prawdopodobne a z opcją nagłego wycofania jako nierealne. Natomiast punkty minusowe, hm wszystko możliwe.
Stary nie jestem, a pamiętam jak woda, ścieki, mleko, odpady komunalne, kolonie były za free. Teraz za to bulimy sporo kasy. Do tego płacimy za powietrze i deszcz który pada na mój dach na mojej działce. Więc jestem w stanie uwierzyć w jakiejś perspektywie czasowej w te punkty.

[brodacz]

Nasze starsze pokolenie stanowi problem, bo pod względem elektroplarnosci to jesteśmy wzorem dla świata. W dobie smarłoczy, pierścionków NFC, że o smarfonach nie wspomnę gotówka faktycznie zaczyna być zbędna. Przelewy blik na telefon uważam za największy wynalazek dziesięciolecia.

[whocares]

Nasze starsze pokolenie stanowi problem, bo pod względem elektroplarnosci to jesteśmy wzorem dla świata. W dobie smarłoczy, pierścionków NFC, że o smarfonach nie wspomnę gotówka faktycznie zaczyna być zbędna. Przelewy blik na telefon uważam za największy wynalazek dziesięciolecia.

Prowokujesz czy rzeczywiście w to wierzysz? A zastanawiałeś się co będzie, jeżeli przez kilak dni / tygodni przestanie działać operator telekomunikacyjny? Internet? Energia elektryczna?
Ja uważam, że każdy powinien mieć wybór: i móc płacić bezgotówkowo i gotówkowo.
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś, to przeczytaj sobie "Blackout" Marca Eisberga. I nie bądź pliz naiwny i dziecinny. Jestesmy bardzo mocno uzależnieni od technologii, technologia coraz bardziej się komplikuje, wszystko zależy od energii elektrycznej, bardzo wiele od różnych sieci. Co będzie gdy zabraknei tych usług? (bo brak prądu, bo poteżna awaria/sabotaż, bo cyberatak)?

Na szczęście prezes NBP jest mądrzejszy niż niektórzy grupowicze
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ch/rgnzst9

NBP stoi na stanowisku, że wszystkie instrumenty płatnicze powinny być wspierane w równym stopniu, a ich wybór jest wyłącznym prawem konsumentów i obywateli" - powiedział Glapiński w innym miejscu wystąpienia.

"NBP zawsze będzie obrońcą gotówki, ponieważ zapewnia ona bezpieczne i nieprzerwane funkcjonowanie gospodarki. (...) Chciałbym podkreślić, że my jako Polacy zawsze staliśmy na straży wolności i jesteśmy wyczuleni na każdą próbę jej ograniczania. Eliminacja gotówki w ramach prowadzenia forsowanej przez niektóre banki, media i międzynarodowe koncerny ekonomii bezgotówkowej nie sprzyja poszerzaniu i wzmacnianiu wolności jednostki. Wręcz przeciwnie - generuje ryzyka dla bezpieczeństwa i suwerenności państw narodowych i dla wolności poszczególnych obywateli. NBP wspiera cyfrowe sposoby płatności, jednak nie zapomina przy tym o podstawie dającej nam wolność - o gotówce" - dodał

[whocares]

Natomiast punkty minusowe, hm wszystko możliwe.

Nawet bardzo. To keidyś była fantastyka, nawet nienaukowa, a teraz?
W Chinach to działa
Facebook, google, amazon - to jedno wielkie big-data
George Soros własnie kupił, chyba za 300 mln, potężną firmę big data.

Już teraz system wie więcej o jednostce, niż jednostka sama o sobie ...

[brodacz]

Nasze starsze pokolenie stanowi problem, bo pod względem elektroplarnosci to jesteśmy wzorem dla świata. W dobie smarłoczy, pierścionków NFC, że o smarfonach nie wspomnę gotówka faktycznie zaczyna być zbędna. Przelewy blik na telefon uważam za największy wynalazek dziesięciolecia.

Prowokujesz czy rzeczywiście w to wierzysz? A zastanawiałeś się co będzie, jeżeli przez kilak dni / tygodni przestanie działać operator telekomunikacyjny? Internet? Energia elektryczna?
Ja uważam, że każdy powinien mieć wybór: i móc płacić bezgotówkowo i gotówkowo.
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś, to przeczytaj sobie "Blackout" Marca Eisberga. I nie bądź pliz naiwny i dziecinny. Jestesmy bardzo mocno uzależnieni od technologii, technologia coraz bardziej się komplikuje, wszystko zależy od energii elektrycznej, bardzo wiele od różnych sieci. Co będzie gdy zabraknei tych usług? (bo brak prądu, bo poteżna awaria/sabotaż, bo cyberatak)?

Na szczęście prezes NBP jest mądrzejszy niż niektórzy grupowicze
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ch/rgnzst9

NBP stoi na stanowisku, że wszystkie instrumenty płatnicze powinny być wspierane w równym stopniu, a ich wybór jest wyłącznym prawem konsumentów i obywateli" - powiedział Glapiński w innym miejscu wystąpienia.

"NBP zawsze będzie obrońcą gotówki, ponieważ zapewnia ona bezpieczne i nieprzerwane funkcjonowanie gospodarki. (...) Chciałbym podkreślić, że my jako Polacy zawsze staliśmy na straży wolności i jesteśmy wyczuleni na każdą próbę jej ograniczania. Eliminacja gotówki w ramach prowadzenia forsowanej przez niektóre banki, media i międzynarodowe koncerny ekonomii bezgotówkowej nie sprzyja poszerzaniu i wzmacnianiu wolności jednostki. Wręcz przeciwnie - generuje ryzyka dla bezpieczeństwa i suwerenności państw narodowych i dla wolności poszczególnych obywateli. NBP wspiera cyfrowe sposoby płatności, jednak nie zapomina przy tym o podstawie dającej nam wolność - o gotówce" - dodał

Człowiek o 3cyfrowym IQ (a wszyscy na tym forum mamy takie) zdaje sobie doskonale sprawę z tego co napisałeś, dlatego jest zabezpieczony na wszelkie ewentualności. I zapewniam cię, że jak nastąpiłby blekcoś to papierowa gotówką też niewiele pomoże. Nawet ta z obcojęzycznymi napisami. Skoro teraz jest wszystko ok, to korzystam z dobrodziejstw technologii i czerpię z tego korzyści (właśnie założyłem konto, które będzie mi dawać od kilku do kilkudziesięciu oz Ag rocznie). Gdy przestanie być ok, to przelączę się w tryb awaryjny.

[flex]

Na szczęście prezes NBP jest mądrzejszy niż niektórzy grupowicze
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ch/rgnzst9

Prowokujesz czy rzeczywiście w to wierzysz?
Zamiast bawić się w chwytliwe medialnie programy i przekazy niech Glapiński najpierw zajmie się podstawowym zadaniem RPP czyli "dbaniem o stabilność polskiego pieniądza – Rada dbać ma o stabilną, niską inflację"
Co kolejne posiedzenie RPP "jest zaskoczona rosnącą inflacją" mimo kolejnych zapewnień, że już za chwileczkę, już za momencik inflacja będzie spadać. I oczywiście mowa o oficjalnej inflacji a nie realnej, która jest przynajmniej 2x większa.
Okradanie oszczędzających obywateli nie mieści się w żadnych kanonach działań RPP ani Prezesa NBP.
Same założenia tej "strategii" są oczywiste i bezpieczeństwo gotówki zawiera się w tym podstawowym zadaniu RPP więc wystarczy robić dobrze swoją robotę a nie lansować się w walce przeciw obcym siłom i tworzyć kolejny "Narodowy" program czy strategię.
Zapomniał tez powiedzieć, że to działania RPP i historycznie niskie stopy procentowe bezpośrednio wpłynęły na zysk banków (-47% ) i również przez to powstają "pustynie bankomatowe". Bankomat to spory koszt dla banku...

[meszuzel]

To jeszcze w ramach tego tematu taka informacja
https://wnet.fm/2020/11/19/prof-gatnar- ... anulowane/

A biorąc pod uwagę obecne działania banków centralnych to zaczyna mieć to sens.

[flex]

A co ma pisać członek zarządu NBP?
"państwo jako dłużnik jest zupełnie inną figurą niż osoba prywatna, czy przedsiębiorstwo”. Nie musi bowiem długu spłacać, lecz może go „rolować"
Zapomniał tylko powiedzieć, że rolować dług można dopóki są chętni na nowy dług.

"Przekroczyliśmy dopiero 60 proc., ale Francja, Niemcy, nie mówiąc o Włoszech i innych krajach- tam przekracza 100 procent. Nie mamy się czym przejmować."
Jezu, to jakiś nowy Łon
Tyle, że Francja, Niemcy i reszta są w unii monetarnej i zadłużają się w swojej własnej walucie i mogą sobie je umorzyć lub ewentualnie ratować słabsze kraje jak to było z Grecją.
My zadłużamy się głównie w walutach zagranicznych i o żadnych umorzeniach nie ma mowy. W grę wchodzi najwyżej bankructwo kraju.
Ale co ja tam wiem o nowej ekonomii. Przecież tym razem "na pewno będzie inaczej"
Nie mamy się czym przejmować

[meszuzel]

Ale to co on powiedział zaczynam odbierać jako pewien przekaz podprogowy.
Powołany PFR, który nie ma/nie miał żadnego majątku, wyemitował obligację na grube bańki, skupił to jeśli dobrze pamiętam NBP. Jeśli pójdą w tym kierunku, że obligacje skupował będzie jakiś powołany nowy podmiot lub nadal PFR za kasę którą daje emitent, to może się okazać że długi zagraniczne tą metodą też się zmniejszą.
Co robi obecnie EBC czy FED
Drukują forsę żeby skupić obligacje. Czyli za swoją forsę spłacają własne długi, tylko, że ta forsa nie wynika z jakiejkolwiek pracy a z decyzji jakiegoś gościa w garniturze albo dresie, żeby nie dyskryminować
A co do długów w obcych walutach. Japończycy są zadłużeni po kapelusz, bo od lat stosują technikę spłaty długu świeżo wydrukowanymi jenami.

[flex]

No nie bardzo z tą Japonią
https://www.rp.pl/Dane-gospodarcze/1702 ... ponii.html

[meszuzel]

Trochę jednak bardzo. Nie przytoczę teraz konkretnych danych, ale Japończycy jako osoby nie są w posiadaniu znacznych ilości obligacji. W zdecydowanej większości obligacje są w posiadaniu Państwa.
Ale jako, że nie pamiętam danych to polemizować zbyt mocno też nie chcę.

Swoja drogą, jaki miałoby wpływ na środki materialne jak nieruchomości kruszce, a z drugiej strony waluty fiat, akcje obligacje, gdyby dogadali się, że długi wewnętrzne kasujemy?

[flex]

No i o to chodzi. Mogą sobie umorzyć ten dług bez większej szkody dla obywateli. Tym bardziej, że państwo jest w posiadaniu bodajże 60-70% spółek notowanych na ichniej giełdzie i byłoby czym spłacać.
Naszego długu zagranicznego nikt nie umorzy.
Z tego co czytałem wielu Japończyków część oszczędności lokuje w złoto. Właśnie z powodu takiej sytuacji finansowej Japonii.
Z nieruchomościami tam jest dziwna sytuacja:
https://www.money.pl/gospodarka/domy-be ... 6801a.html

[mmz]

Pojawiły się już chipy ...

https://tech.wp.pl/gotowko-i-karto-zegn ... 926759104a