myśl na dziś

[xulu]

Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna.

Cyprian Kamil Norwid.

[mmz]

Reduta Ordona wg CKN

[ubelluri ulikummi]

Wbrew pozorom po pandemii globalne miasta czeka wspanialy rozwoj. Biura, w ktorych pracownicy beda teraz spedzac srednio 3 dni w tygodniu maja potencjal stac sie mini-osrodkami zycia spolecznego oraz nauki i zabawy. Praca w przyszlosci mocniej podkreslac bedzie aspekt ludzkiego doswiadczenia.

Badania pokazuja, ze gdy minie juz chorobsko, ludzie chetnie wroca do biur, choc zapewne na bardziej elastycznych zasadach. W biurze, w ktorym jest mniej ludzi mozna bardziej tworczo i po ludzku wykorzystac dodatkowa przestrzen - zapewne niektore firmy pomysla o zorganizowaniu przestrzeni, w ktorej bedzie mozna spedzic czas na nauce lub oddac sie rozrywce. Rozbudowana bedzie infrastruktura kuchenna, pojawia sie adaptacje pomieszczen na silownie czy sale fitness a takze na pokoje o funkcji noclegowej w biurze.

Oprocz oczywistych zalet w postaci lepiej platnej pracy, miasta skupiaja jak w soczewce tworcze energie sprzyjajac w ten sposob innowacyjnosci - w polaczeniu z preznie rozwijajaca sie kulturowo i socjalis…, socjalnie wspolnota - sa magnesem, ktory nie przestanie przyciagac, szczegolnie mlodych ludzi.

W wielkich aglomeracjach mozemy spodziewac sie poteznych inwestycji majacych na celu poprawe komunikacji, jakosci wody i powietrza, itd. Szczescie w nieszczesciu, wiele miast rozpoczelo juz wprowadzanie sieci 5G, ktora przyda sie zwlaszcza teraz, gdy czesta praca z domu staje sie powszechna, a i zapotrzebanie na stabilna i wysoce wydajna lacznosc internetowa stale rosnie.

[tonyxxl]

Wychodzi, że niedługo do biura będzie się szło wypocząć, zrelaksować albo odespać.

[ubelluri ulikummi]

To sa okruchy z forum w Davos.

Widze to inaczej, po jakims czasie pracownikowi zacznie sie mylic dom z biurem, a jego poglady z pogladami firmy. Niezalezne i kreatywne myslenie ograniczy sie do wolnego wybiegu reglamentowanego przez korporacyjne politbiuro

[ubelluri ulikummi]

pozwolilem sobie na chwile pesymizmu, to dopowiem jeszcze cierpkie slowo by jednak zakonczyc juz radosnie:

Dopowiem slowo: pracownicy beda mogli cieszyc sie tymi rozwiazaniami jesli oczywiscie przezyja kilkuetapowy program szczepien.

Radosc: warto zniesc te przejsciowe trudnosci by obudzic sie jutro w zielonej gospodarce posrod wibrujacej inkluzywnej globalnej rodziny.

dobranoc

[ubelluri ullikummi]

Niestety jeszcze nie dociera do naszej wsi pełnia szczęścia, sączy się jeno nieśmiało wątłym ciurkiem.

Atoli wkrotce i my, rodacy, nieuchronnie zapoznamy nowy paradygmat światowy, w którym nikt już dłużej nie będzie cierpieć niesprawiedliwości ze strony szowinistów i transfobów oraz innych takich a takich synów.

Nie ma co się oszukiwać - na pewno na drodze do elysium czekają nas wyboje i niespodziane przeciwności, znienawidzone, zaplute monstrum jeszcze nie raz podniesie głowę by zdradziecko kąsać!

ale, jak to mawiają kandydaci na prezydentów hegemona światowego, by the way, make no mistake - nic nas nie powstrzyma w marszu ku przyszłosci, w ktorej każdy, niczym Egipcjanin starożytny, znajdzie swoje właściwe miejsce.

[0zł]

[mmz]

To zbyt optymistyczne szacunki. Co najgorsze, wystarczy jeden "wariat" w grupie i cała grupa durnieje. Zwłaszcza kiedy to "wariatem" jest przełożony.

Tu pogłębiona analiza i optymistycznym podejściem, że władza zostanie w rękach inteligentnych. Ale prędzej "inteligentnych inaczej" (lżejsza forma deficytu intelektualnego).

https://re-research.pl/pl/post/2016-10- ... rjaci.html

PS. Określenie "wariat" nie pasuje mi do określenia jednostek chorobowych. "Wariat" działa z premedytacją na szkodę ogółu.

Wśród podstawowych niepełnosprawności wyróżnia się:

debilizm – choroba oznaczająca upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, najczęściej odnosząca się do osób o wskaźniku IQ w przedziale od 69 do 55 punktów,
imbecylizm – choroba wskazująca na upośledzenie w stopniu średnim, określa osoby o IQ na poziomie od 54 do 35 punktów,
idiotyzm – upośledzenie w stopniu ciężkim, gdzie poziom IQ danej osoby wynosi poniżej 35 punktów. Osoby określane idiotami zatrzymują się na stałym poziomie umysłowym dziecka około sześcioletniego.

Wśród wyrazów, które wyszły już z użycia, znajduje się również kretyn i matoł. Oba te słowa oznaczały niedorozwój umysłowy spowodowany zespołem wrodzonej niedoczynności tarczycy.

[Grześ]

Na naszym forum było lansowane określenie dureń, do którego się nie odniosłeś.
Ciekawe co nauka ma do powiedzenia o takim osobniku?

[meszuzel]

Tylko jaka definicja wariata była w okresie, kiedy wspomniany Anglik przeprowadzał wyliczenia?
Dziś wiemy że depresja, która jak przypuszczam wtedy mogła być podciągnięta do definicji wariata, to choroba cywilizacyjna.
No i drugi aspekt, idiota imbecyl czy debil jest wykorzystywany w sposób nadmierny, bez chwilowego zastanowienia sie nad definicją tego słowa.

[ubelluri ullikummi]

Nikt nie może mieć wątpliwości, że nowy humanizm na samą myśl o przemocy doznaje gwałtownych torsji.

Jednakże, każdy rozumny osobnik to przyzna, w pewnych uzasadnionych przypadkach trudno będzie nie skorzystać z możliwości jakie daje psychiatria represyjna.

Albowiem, jak uczy historia, elementy niepewne nie dotrzymują kroku w marszu, a to już zagraża całej formacji.

[Grzegorz_G]

Na naszym forum było lansowane określenie dureń, do którego się nie odniosłeś.
Ciekawe co nauka ma do powiedzenia o takim osobniku?

Nauka wyróżnia poszczególne stany umysłu u osobnika
0.Obywatel wzorowy
1.Świr
2.Dureń
3.Idiota
4.Debil
5.Wariat
6.Psychol
7. ??? oto jest zagadka...

[Grześ]

Na naszym forum było lansowane określenie dureń, do którego się nie odniosłeś.
Ciekawe co nauka ma do powiedzenia o takim osobniku?

Nauka wyróżnia poszczególne stany umysłu u osobnika
0.Obywatel wzorowy
1.Świr
2.Dureń
3.Idiota
4.Debil
5.Wariat
6.Psychol
7. ??? oto jest zagadka...

7. Grześ.

[mmz]

PS.btw ad.7 kupujący monety z listy Gustawa Soubise-Bisier