Pan napisał ,,Te monety dadzą zarobić tylko tym, którzy kupują je w banku,,
To monety obiegowe w banku się kupuje.Nie rozumiem.hm.
Pan napisał ,,Te monety dadzą zarobić tylko tym, którzy kupują je w banku,,
Niema już w oddziałach całych kompletów woreczków. Obdzwoniłem wszystkie oddzialy.Grzegorz_Wroclaw pisze: ↑03 paź 2021, 08:55Skąd masz informację, ze całych woreczków nie dostaniesz nigdzie? - powiem tylko tyle, jest nieprawdziwa…
A jaki to przedni odcinek przewodu pokarmowego?
Jeżeli faktycznie nakład wynosi po 1 mln. jak napisali, a część monet wychodzi przez okienko (na sztuki, do sklepów itp.), to tym lepiej dla tych worków. Pamiętam 1 zł 2010 i porównuję aktualne ceny. Oczywiście jak wszystkiego innego, ceny obiegówek również są napompowane do maksimum (moim zdaniem), ale progres widać. 1 zł 2010 wychodziły z banku workami tak jak teraz. Można tylko polemizować jak będzie, ale dopiero za kilka lat okaże się co z tej całej akcji wyjdzie. Pamiętam rok 2014 i wiem jak wyglądało to w tamtym czasie (monety obiegowe, albumy PRL...). Teraz również ludzie wymienili ile mogli i często przestali trzymać ciśnienie jak po kilku dniach okazało się, że na rynku cena delikatnie, ale jednak spada. Każdy liczył na wzrosty, a tu jednak mamy chwilowe, ale jednak maksimum i delikatne zdziwienie. Historia lubi się powtarzać i myślę, że tylko ci którzy zapomną na jakiś czas o tych workach, sporo zarobią. Jak w każdej dziedzinie, trzeba będzie poświęcić czas, żeby znaleźć kupca na większą ilość worków, ale raczej nikt nie straci.Grzegorz_Wroclaw pisze: ↑03 paź 2021, 18:32W NBP wydają te worki (magnetyczne 2019) nie tylko chętnym do kolekcji, ale też rozmieniają je do sklepów jako bilon - dzieki temu trochę pewnie tego pojawi się w obiegu
Dobre podejście w 100% trafnegrabarz pisze: ↑03 paź 2021, 21:00Jeżeli faktycznie nakład wynosi po 1 mln. jak napisali, a część monet wychodzi przez okienko (na sztuki, do sklepów itp.), to tym lepiej dla tych worków. Pamiętam 1 zł 2010 i porównuję aktualne ceny. Oczywiście jak wszystkiego innego, ceny obiegówek również są napompowane do maksimum (moim zdaniem), ale progres widać. 1 zł 2010 wychodziły z banku workami tak jak teraz. Można tylko polemizować jak będzie, ale dopiero za kilka lat okaże się co z tej całej akcji wyjdzie. Pamiętam rok 2014 i wiem jak wyglądało to w tamtym czasie (monety obiegowe, albumy PRL...). Teraz również ludzie wymienili ile mogli i często przestali trzymać ciśnienie jak po kilku dniach okazało się, że na rynku cena delikatnie, ale jednak spada. Każdy liczył na wzrosty, a tu jednak mamy chwilowe, ale jednak maksimum i delikatne zdziwienie. Historia lubi się powtarzać i myślę, że tylko ci którzy zapomną na jakiś czas o tych workach, sporo zarobią. Jak w każdej dziedzinie, trzeba będzie poświęcić czas, żeby znaleźć kupca na większą ilość worków, ale raczej nikt nie straci.Grzegorz_Wroclaw pisze: ↑03 paź 2021, 18:32W NBP wydają te worki (magnetyczne 2019) nie tylko chętnym do kolekcji, ale też rozmieniają je do sklepów jako bilon - dzieki temu trochę pewnie tego pojawi się w obiegu
Jeżeli chodzi o hejt na kolegę, to okazuje się, że zaczyna się od osób, które z numizmatyką nie mają za wiele wspólnego (zbierają wyroby kolekcjonerskie z numizmatyką nie mające za wiele wspólnego) i często sami piszą o zyskach. Nie chce mi się wierzyć, że jest tutaj duży procent osób, które mając okazję zarobić na dowolnym poruszanym temacie nie skorzystałyby. Niech każdy kupuje co chce i inwestuje w co chce. Tyle ode mnie
Ad. 1 nakład wynosi każdej monety po 1mln.