Etap 3 to tylko 70 km. ale tak mi ktoś trasę ułożył że 1000 metrów przewyższeń się nazbierało

Ale atrakcje wynagrodziły wysiłek
Na początek grota sanktuarium Matki Bożej z Lourdes w Porąbce Uszewskiej, następnie wieża widokowa na Bocheńcu, z której przy ładnej pogodzie Tatry widać (a ja szczęśliwie pogodę miałem ładną

). Później pałac Goetzów-Okocimskich w Brzesku, browar Okocim oraz zamek w Wiśniczu (który nawet udało mi się zwiedzić). Następnie obrałem kierunek na Bochnię gdzie zajrzałem do kopalni soli (na zwiedzanie jej nie było szans - nie w długi weekend majowy

). Za to podjechałem to tężni solankowej gdzie pooddychałem trochę zdrowotnym powietrzem (nie za długo żeby nie przesadzić - a i czas naglił

). Na trasie z Bochni do miejsca noclegu (tym razem był to motel na stacji BP

) trafiła się w sumie dość przypadkowo jeszcze jedna atrakcja - wiszący most na Rabie:)
Wszystkie napisane przeze mnie posty stanowią moje osobiste poglądy, nie są one poradą inwestycyjną w rozumieniu prawa i nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, podatkowych czy jakichkolwiek innych.