Jaki kierunkowskaz dla świata wybieracie?

[Sławomir]

Mam do was szanowni panowie pytanie, patrząc na to co dzieje się na świecie to jaka wizja świata jest wam bliższa.
1: wizja Klausa Schwaba czyli mózgu dzisiejszych liberałów globalistów szefa forum w Davos, autora szkoleń dla większości amerykańskich i europejskich czołowych polityków
2: wizja Aleksandra Dugina kremlowskiego ideologa autora euroazjatyckiej wizji Imperium , inspiratora Putina
Pomijam tu ideologię Chin bo nie jestem w temacie choć pewnie też jest silna.
Oczywiście jestem Polakiem i myślę po polsku więc wybrałbym Feliksa Konecznego, ale takiej opcji nie ma.
Więc pytanie brzmi co jest dla was mniejszym złem.?

[brodacz]

Socjalizm musi upaść, a najprościej zrobić to przy pomocy wojny. Jako Polska mamy już taki dług, że nie ma szans by go spłacić. Właściwie to jest, ale rozpieszczone społeczeństwo już tego nie zaakceptuje. Powiedz, że cofamy wszystkie zasiłki i dopłaty, likwidujemy ulgi podatkowe itp. A wierzyciele w końcu zgłoszą się po swoje. Już 2x był problem z obsługą obligacji. Skąd wziąć kasę? Dodrukować. To wystarczy na obsługę rynku wewnętrznego. A co z zewnętrznym? Inflacja to i droższe waluty. Niestety podobna sytuacja ma miejsce wielu krajach Europy.

[Sławomir]

Panie Brodacz to nie temat o długu i rozpieszczonym społeczeństwie tylko w jakim świecie wolałby pan się znaleźć nie mając innego wyboru.

[meszuzel]

Panie Sławomir, brodacz w tym przypadku zasługuje na poklepanie po plecach. Temat kompletnie nie licuje z forum.

[Sławomir]

No faktycznie ale dlatego jest w Hyde parku

Dodano po 1 minucie 59 sekundach:
I jego odpowiedz również nie licuje z forum

[tin_foil_hat]

obydwie wizje stanowią zagrożenie dla naszej szeroko rozumianej wolności

może Ruscy by nam pozwolili wieść niewolniczy żywot w biedzie i autorytaryzmie

Klaus by nas najchętniej posłał do piachu albo chociaż wysterylizował dla ochrony planety

jest taki lunatyk arcykapłan WEF Juwal Noach Harari kolega Klausa- jak go słucham to przed takimi jak on to nawet do Moskwy bym uciekał

jeżeli taki mamy wybór to mamy przesrane

[mmz]

Czy Yuval jest gejem? Swoją książkę dededykuje ... mężowi.

PS. Gejem, a nie gojem, bo jest również z narodu wybranego.

[tin_foil_hat]

Czy Yuval jest gejem? Swoją książkę dededykuje ... mężowi.

PS. Gejem, a nie gojem, bo jest również z narodu wybranego.

tak się tego typu skłonności dzisiaj w mediach określa
to słowo na p mogłoby się zakończyć banem

[ubelluri ullikummi]

Gdy mysle o tym jaki powinienem (powinnam/powinnom) obrac swiatopoglad na przyszlosc, kieruje sie opiniami ludzi, ktorzy swoim zyciem dowiedli, ze znaja sie na rzeczy.

Np. taki Dzef Bezos, wydaje jako filantrop miliardy by polepszyc nasze perspektywy w sojuszu z Ziemia:

https://www.youtube.com/watch?v=0TQvePDWrZw&t=1s

Warto posluchac co ma do powiedzenia o tym jaka bedzie przyszlosc - to czlowiek, ktory byl w kosmosie. Nie musisz sluchac foliarzy, ktorzy chcieliby bys razem z nimi zanurkowal w szambie dezinformacji!

[Sławomir]

Uwaga nie karmić trola

Dodano po 40 minutach 12 sekundach:
Nie karmić trola który chce byśmy sikali do butelek jak pracownicy Bezosa by wyrobić stachanowskie normy

[mmz]

Dostałem książkę Yuvala od ... pracodawcy i to kilka dni temu. Taki souvenir. 21 czegoś tam na XXI wiek Przekartkowałem te 460 stron. Są tam takie ogólne przemyślenia autora na zasadzie, napiszę co mi się w głowie kołacze. To, że ktoś pisze to jedno, ale wydaje, tłumaczy na inne języki to już inna sprawa. Sam autor pisze, że naród wybrany nie odegral zbytniej roli w rozwoju świata, tak jak matka Freuda w dziedzinie psychologii (to trochę przewrotne, coś jak panegiryk, bo jednocześnie wiadomo jak silne więzy łączą matkę z synem i jej wplyw na niego był znaczący). Chwali liberalizm jako jedynego zwycięzcę z waliki komunizmu, faszyzmu i liberalizmu. Jednocześnie wskazuje, że wszystko to jest dziełem Zachodu, choć takie Chiny są ... komunistyczne, niemniej same nie wymyśliły lepszej drogi. Ewentualne odwolania różnych krajów, jak Rosji do mitu Imperium, Chin do Konfucjonizmu, to archaiczne mżonki. Tu mogę się zgodzić, bo takie np. Niemcy za czasów Hitlera odwoływały się, oprócz socjalizmu pomieszanego z faszyzmem, do ... starogernańskich mitów. Czyli nie ma wg Yuvala alternatywy dla liberalizmu, ale z małymi korektami np. bez globalizmu.

PS. Jogę wymyślił Abraham, a zaniósł do Indii jego syn (z matki nałożnicy). Litery alfabetu hebrajskiego przypominają pozycje z jogi. A Talmud jest bogatszy od Starego Testamentu w odniesieniu do głębi myśli. To takie przemycone przez Yuvala uwagi .

[Sławomir]

Czyli to są takie brednie upalonego medytujacego homoseksualisty

[tin_foil_hat]

o Hararim usłyszałem na Alex Jones Show, który wyselekcjonował jego wypowiedzi skupiające się na tym, że ludzie w zasadzie nie różnią się niczym od zwierząt i tak ich należy traktować że wolna wola to fikcja i elity, z którymi Harari się utożsamia i do których się zalicza, nie potrzebują tak wielkiej populacji, która zużywa tylko zasoby (należące do elit w jego mniemaniu). Czyli nawiązanie do Thomasa Malthusa. Z resztą ludzie co najwyżej, jeżeli stanowią jakąś wartość, to tylko jako nawóz historii czy zasób dla elit.

Kiedyś miałem trochę wolnego czasu to sobie wysłuchałem godzinnego wykładu Yuvala aby zobaczyć czy Jones nie przesadza i czy te wyselekcjonowane wypowiedzi są dla niego (Yuvala) reprezentatywne.

akurat w tym wykładzie była mowa o różnych systemach politycznych porównanie systemów totalitarnych z systemem kapitalistycznym

Przewaga systemu kapitalistycznego nad komunistycznym miała polegać na lepszej dystrybucji informacji w systemie. Żeby to zobrazować przytoczył anegdotę o wizycie Chruszczowa w Londynie, któremu zaimponowało między innymi to, że jest taka dostępność i rozmaitość pieczywa, że aż chciał poznać ministra piekarnictwa Wielkiej Brytanii. A taki urząd oczywiście nie istniał. Nikita nie mógł pojąć, że zadziałała niewidzialna ręka rynku i prywatni przedsiębiorcy lepiej ogarniali temat na szczeblu lokalnym i żadne ministerstwo nie było w stanie przetworzyć takiej ilości informacji, jaką z powodzeniem ogarniają mniejsze podmioty, które realizując swoje cele (chęć wzbogacenia się) przy okazji powodują, że na rynku jest pieczywo i ludzie nie głodują. Z tym nie sposób się nie zgodzić.

Ale Harari uważa, że czasy się zmieniają i teraz dzięki postępowi technologicznemu można stworzyć system totalitarny, który będzie efektywnie funkcjonował i będzie stabilny bez zasilania kapitałem z zewnątrz i bez transferu technologii. Dzięki komputerom, sztucznej inteligencji, mediom społecznościowym, badaniom genetycznym, inżynierii społecznej, propagandzie, rozrywce, narkotykom, farmacji każdego można sprofilować, wytresować i spussyfikować i poddane takiej obróbce społeczeństwo nie będzie stanowiło zagrożenia dla rządzącej elity.

Life, Liberty and the pursuit of Happiness ma być zastąpione przez obóz koncentracyjny, w którym dzięki nauce i technologii wszystko funkcjonuje jak w szwajcarskim zegarku

do mnie osobiście ta wizja nie przemawia

[mmz]

Co ciekawa, Yuval, zauważył, że rewolucja przemysłowa i automatyzacja nie spowodowały bezrobocia, ponieważ likwidując stanowiska pracy przy pracach fizycznych zaczął się rozwój miejsc pracy w usługach. Następnie stwierdza, że rozwój AI (określanej przez niego jako SI -Sztuczna Inteligencja, ale to może tylko "google translator" tak namieszał ), że ludzie zostaną wykluczeni z zawodów w usługach ponieważ intuicja to nic innego jak przetwarzanie danych z określonym wynikiem w postaci rachunku prawdopodobieństwa, a to już czysta matma i nie ma miejsca na przeczucia czy inne mięknie czynniki wspierające decyzyjność. Stąd AI doprowadzi do bezrobocia.

PS. W książce kilkukrotnie wspomina o Polsce. Zastanawiam się, czy to inwencja tłumacza inspirowanego lekką lokalizacją danej książki, tu na rynek polski (co ma szczególnie skupić uwagę polskiego czytelnika). Np. Yuval wskazuje "Dekalog" Kieślowskiego jako przykład chrześcijaństwa w sztuce oraz Polskę jako jedno z państw aspirujących do mocarstwa, kierującego się wewnętrznym interesem i wartościami.

[ubelluri ullikummi]

moisciewy, ten pan jest abnegatem gdyz zbyt niesmialo akcentuje troske o faune i flore, przyrode nieozywiona itd.

Atoli generalnie ma on na swoj sposob racje, albowiem postep ludzkosci okreslony jest wg zasady, cytujac klasyka: "from unfair inequality through equality to equal inequality"