The Next Generation z Perth Mint

[tutek]

I wtedy będą chcieli u mnie reklamować te milkspoty

Jest na to sprawdzona technika (tajny z powodzeniem jej używa): poprosisz grzecznie o zdjęcia, a potem napiszesz, że przykro ci, ale reklamacja została rozpatrzona negatywnie.

[Grześ]

W takim razie może poproszę Ciebie o wybranie mi u nich takiej ładnej bez plam w dobrej cenie . I piszę tutaj zupełnie poważnie. Możesz? I przy okazji naświetl im sytuację. Ładnie Cię proszę . Oczywiście tą co mam sobie zachowam bo wysyłki zjedzą cały biznes.

Dla ciebie wszystko.
A PW to ty czytasz?
Czy krasnoludki robią to za ciebie?

[Pykacz]

Już idę.

[Pykacz]

A i żeby była jasność u mnie te plamy to na 10oz są. Na 2oz nie ma (jeszcze) . No i wygląda że Grześ przetrząśnie magazyn i mi znajdzie jakąś ładną (co nie oznacza że po czasie nie wyjdą plamy) a ta zostanie jako trochę lepsze sreberko na wagę.

[Grześ]

Jak ja tam nie mam wstępu.

[Pykacz]

To niech oni mi znajdą Mnie tam wszystko jedno byle ładna była .

[el-dziubek]

Wracając do tych milkow na krokodylu, nie wyglada to dobrze. Do tej pory Perth Mint miał dobrą technologię. Tutaj mamy fajną monetę, z serii, ale problem dość istotny. Przy tej cenie (sporo drożej niż inne ich wyroby), trzeba mocno się zastanowić nad zakupem. Koala nie ma tego problemu póki co. Miałem kupić krokodyla, ale teraz nie wiem czy warto...

[Enso]

Koala w ogóle nie ma tego problemu Krokodyl 2oz też ok. Tak więc tylko 10oz coś im średnio wyszło.

[tin_foil_hat]

oficjalna adnotacja na stronie tajnego odnośnie przypadłości 10 oz krokodyla
UWAGA!
Produkt może posiadać pojedyncze białe plamy. Jednakże należy pamiętać, iż pomimo tych plam jest to produkt o stanie ocenianym przez mennice jako stan menniczy

[0zł]

Australijski januszex. Zrobiliśmy bubla to powiemy, że tak miało być.

[Grześ]

Każda moneta nie będąca w obiegu jest mennicza.
Chyba że ktoś ją młotkiem potraktuje.
Co do plam to nie postarali się w PM.
Nie wyczyścili stempla i prasowali tą chemie konserwującą w srebro.
Mówiąc krótko, na ten szrot powinien być rabat.
--------------------
Nie cała emisja ma tę wadę.
Moje kupione w DE nie mają plam (na razie )

[Enso]

Z 2oz nie ma tego problemu w ogóle. Koala 10 oz też bez żadnych wad. Tylko ten Krokodyl 10oz coś im nie wyszedł. Ale seria bardzo ładna i cenowo bardzo przystępna.

[Andrew]

Każda moneta nie będąca w obiegu jest mennicza.
Chyba że ktoś ją młotkiem potraktuje.
Co do plam to nie postarali się w PM.
Nie wyczyścili stempla i prasowali tą chemie konserwującą w srebro.
Mówiąc krótko, na ten szrot powinien być rabat.
--------------------
Nie cała emisja ma tę wadę.
Moje kupione w DE nie mają plam (na razie )

Gdyby u kolegi pojawiły się plamy to sklep w DE prawdopodobnie uznałby reklamację.
U nas wygodniej dodać małym druczkiem informację o plamach i zrzucić problem na klienta.

[meszuzel]

Ale to co napisali jest prawdą. Plamy nie wpływają na stan zachowania tych monet, więc nie ma żadnego januszowania.
Druga sprawa, że gdyby chcieli wziąć to na klatę i wymieniać, to koszty byłyby ogromne, więc lepiej problem zepchnąć na dystrybutorów niech oni się z tym bujają.
ZGRYWUS mina Twojego awatara idealnie odzwierciedla obecną politykę GB i UE ... taki mały OT

[0zł]

Są trzy prawdy...
To tak jakbyś kupił nowy samochód a na masce miał plamy farby w innym kolorze niż reszta. Przy czym dealer by mówił, że przecież jeździ więc wszystko ok, bo taki dostali od producenta i cena jest taka sama jak jednolity lakier.