Dyskusja o monetach na przykładzie 5 Marek Hessen

[lee39]

Witam serdecznie kolekcjonowaniem monet zainteresowałem się od niedawna , tzn już od dłuższego czasu monety jakieś tam w domu w szufladach się walały , ale tak na poważnie dopiero od niedawna zbieram monety , ogólnie NIEMCY bo mają piękne głębokie bicia rewersu szczególnie stare orły jak w przypadku 5 markówek , na portalu pojawiło się ogłoszenie pożądanej monety , i na podstawie tej 5 markówki , chciałem podzielić się swoimi spostrzeżeniami ,myślę że nic nowego nie odkryłem , ale do rzeczy , Moneta rzadka pożądana , w tym stanie to jest, słaba S stan 5, 4 wyceniana katalogowo na 85 euro , załóżmy teraz ,że pojawiła by się na allegro taka identyczna moneta w stanie 3 vz katalogowo to już 1800 euro jestem przekonany ,że nawet za 900 zł trudno by ją było sprzedać u nas , bo po prostu ludzie nie mają funduszy , ponoć kolekcjonowanie monet to lokata kapitału na trudne czasy, więc wniosek nasuwa się sam, że kolekcjonowanie drogich monet chyba nie ma zupełnie sensu , może mój post nie ma sensu ktoś powie , ale jak to inaczej rozumieć prawda , co mi po spekulacji , cenach katalogowych , jak to się ma nijak do rzeczywistości na zagranicznych stronkach jest ogłoszeń dużo więcej i tez się to nie sprzedaje niestety
https://www.ma-shops.com/fenzl/item.php?id=45704


https://allegro.pl/oferta/5-marek-1875- ... 9104038870

[julk1]

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi?
Czy o to, ze ludzie nie maja pieniędzy czy o to, ze na Zachodzie ceny pożądanych monet sa wyższe niż u nas?
Zastanowiłbym się tez czy orzeł na 5 markówkach to nie awers, a nie rewers jak piszesz.

[meszuzel]

ponoć kolekcjonowanie monet to lokata kapitału na trudne czasy, więc wniosek nasuwa się sam, że kolekcjonowanie drogich monet chyba nie ma zupełnie sensu , może mój post nie ma sensu ktoś powie , ale jak to inaczej rozumieć prawda , co mi po spekulacji , cenach katalogowych , jak to się ma nijak do rzeczywistości na zagranicznych stronkach jest ogłoszeń dużo więcej i tez się to nie sprzedaje niestety
https://www.ma-shops.com/fenzl/item.php?id=45704


https://allegro.pl/oferta/5-marek-1875- ... 9104038870

Autorytetem od pisowni z całą pewnością nie jestem, ale Twój przekaz trudno zrozumieć. Zbyt dużo myśli chyba chciałeś na raz przelać. Kropka by się czasem przydała.
A co do monet. Na monetach można przechować majątek i nawet zarobić na tym, ale to temat tak rozległy że nie ma najmniejszego sensu aby to pisać. Spekulowanie na monetach to temat mniejszy ale również rozległy i tak jak w poprzednim przypadki tak i w tym konieczna jest duża wiedza z zakresu monet którymi chce się zająć.
Linki kóre podałeś to dwie różne monety i ich cena może być bardzo różna, dodatkowo stan zachowania ma kluczowe znaczenie. Moneta 1 zł 1929 której jest całkiem sporo na portalach możesz kupić za kilka czy kilkanaście złotych w całkiem ładnym stanie. Ale mennicze kosztują po kilka tysięcy. To jest ta subtelna różnica. Po kolejne katalogi a faktyczna wartość to czasem dwa bieguny. Katalogu można używać jako formy wyjścia aby znac przedział cenowy, ale nie trzymać się kurczowo.

[lee39]

Ok bardzo dziękuję za wyjaśnienia, faktycznie za dużo chciałem przekazać w poście, ale fajnie że go zadałem , bo zrozumiałem kolejną bardzo istotną rzecz , na którą nie zwracałem ,aż tak bacznie uwagi , ale dzięki kol Meszuzel zrozumiałem, że jednak można sprzedać drogą monetę ulokować w niej kapitał , ale niestety moneta musi być mennicza , bo tylko taka jest pożądana i budzi zainteresowanie kolekcjonera , a to zupełnie zmienia sytuację , i tłumaczy dlaczego gro monet w stanach około menniczych często tych rzadkich ,nie chce się sprzedać , ba nawet częściej sprzeda się moneta w stanie 4,5 niż około mennicza ,bo kolekcjoner nie będzie nią zwyczajnie zainteresowany .

[meszuzel]

Moneta w kiepskim stanie również się sprzeda, sprzeda się taka która jest w słabym stanie i tylko pół. Wszystko zależy od stopnia rzadkości. Tych niuansów jest wiele. Jeśli chcesz ulokować kasę w numizmatach a nie masz o nich wiedzy, nie rób tego bo możesz stracić.

[el-dziubek]

Odniosę się jeszcze do wycen katalogowych. Jeszcze nie spotkałem takiego, który by odzwierciedlał rzeczywiste ceny rynkowe.
Co ciekawe bardzo często handlarze/antykwariaty itp posiłkują się takim wydawnictwem przy sprzedawanych przez nich walorach, ale przy ewentualnym odkupie cena katalogowa to dla nich zupełnie niewiarygodne źródło.
Odkąd pojawiła się możliwość kupowania monet na aukcjach w internecie, posiłkowaniem się cenami katalogowymi nie ma zupełnie sensu.

[Mad_Tiger]

Zastanowiłbym się tez czy orzeł na 5 markówkach to nie awers, a nie rewers jak piszesz.

Niestety w tym przypadku @lee39 ma rację

Orzeł jest rewersem.

Awersem jest portret panującego

W przypadku monet stosujemy w polskiej numizmatyce zasadę, że awers to strona główna monety zawierająca podstawę prawną wybicia danej monety, w szczególności:

1.portret panującego,
2.imię panującego,
3.herb państwa,
4.nazwa państwa,
5.początek legendy.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Awers_i_rewers

Jeżeli na monecie znajduje się jednocześnie portret panującego i herb państw to awersem nazywamy to co jest ważniejsze (tak jak ponumerowane w wikipedii).

[julk1]

Zasugerowałem się polskimi monetami. Awersem jest ta część z orłem.

[Mad_Tiger]

Tak, bo nie mamy władcy zobacz na współczesne monety z Wielkiej Brytanii z jednej strony Elżbieta II (awers) z drugiej herb (rewers).

[hern]

A jeżeli chodzi o monety Niemiec, to na nasz rynek trafiają popłuczyny, których tam nikt nie chce. Zwłaszcza dotyczy to perfekcyjnych stanów zachowania, których na polskim rynku praktycznie nie sposób uświadczyć. Ląduje u nas za to coś takiego jak ta Hesja z linku do allegro. Tam monety w takim stanie praktycznie nie sposób sprzedać, choćby była nawet względnie rzadka.