Forum Kolekcjonerów Monet i Banknotów

Cześć, większość moich monet w gradingu wygląda jak na zdjęciu. Co to jest i czy to nieuniknione?
Monety srebrne 2008-2012.
Pozdrawiam

Niestety, w kaliskim gradingu nigdy piękne nie będą.. Ale domyślam się, że nie o krytykę gradingu chodziło.

Patyna jest zjawiskiem naturalnym, jej stopień „nasilenia” zależy w znacznej mierze od otoczenia, w którym przebywa moneta - m.in. wilgotności powietrza, temperatury.. W patynie nie ma nic złego. Chyba tylko hermetyczne zamknięcie monety byłoby w stanie w analogicznym środowisku powstrzymać rozwój tego zjawiska.

Ładna patynka, tylko żeby nie zrobiła zbyt ciemna. Ale podejrzewam że dla większości kolekcjonerów współczesnych monet jest ona niepożądana.

Co zaś do gradingu, to nazwanie PCG gradingiem jest mocno zabawne. O ich rzetelności nie będę się rozwodził, bo nie o tym temat. Natomiast równie mocno nie ufałbym ich slabom. Nie wiadomo czym jest to gumowate białe tworzywo w środku i jak reaguje z poszczególnymi metalami. Jakość i szczelność slaba też sądzę, że dorównuje poziomem pozostałym aspektom usług PCG.

Dziękuję za informację. Nie sądziłem że patyna nabiera takich odcieni.
Jaki zatem grading polecacie?

W zasadzie to żaden.
Jeśli już jest to dla kogoś konieczne, niezbędne i nie może bez tego spać, to głównie zagraniczny NGC i PCGS oraz z krajowych tylko GIBON.

DamKar pisze: ↑

17 mar 2024, 21:05

Jaki zatem grading polecacie?

Żaden grading nie uchroni Cię od patyny. Wpływ na na to wiele czynników a wspomniał o nich kolega KZN więc jeśli kusi Cię przepakowanie tylko z tego powodu to nie ma żadnego sensu.
Swoją drogą masz piękny odcień patyny. Kolekcjonerzy starych monet dostają ślinotoku na widok tego odcieniu patyny

Lustrzanki wyglądają źle z patyną.

TomaszK-T4 pisze: ↑

18 mar 2024, 20:27

Lustrzanki wyglądają źle z patyną.

Kwestia gustu i patyny samej w sobie..