10 zł i 200 zł 2021 - 100. rocznica III Powstania Śląskiego

[Sorthalan]

Nie uważam, żeby obrażanie kogoś to był głos rozsądku.

I to jest prawdziwy głos rozsądku .

[Kolekcjoner]

Jako absolwent najlepszej polskiej szkoły ekonomicznej oraz wnuk zesłanego na Syberię żołnierza wyklętego, powiadam:
1) monety z żołnierzami wyklętymi są dobre po kątem popularyzacji tych postaci, ale pod kątem czysto artystycznym są brzydkie, a tampondruk uroku wcale im nie dodaje;
2) części ekonomistów z wizerunków serii nie znałem, wizerunki są lepsze niż w przypadku żołnierzy wyklętych (co nie znaczy że dobre, ale to kwestia gustu), ale po kilka emisji w roku dla jednej serii to kpina, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę że porzucone zostały stare, dobre serie zwierzaków oraz (tymczasowo?) HMP;
3) bardzo dużo mamy monet w planie i niemal wszystkie z zadęciem patriotycznym. Takie oczywiście również powinny być, ale oprócz nich również tematy lekkie. Czy myślicie że wyroby Perth byłby popularne gdyby przedstawiały np. wybitnych ekonomistów z Australii? Dlaczego monety nie mogą być również czymś promującym Polskę dzięki popularności jakiejś serii za granicą.
4) jest kilku piszących na tym forum, którzy mają takie zadęcie "patriotyczne", że wystarczy napisać że jakaś rocznicówka jest brzydka, a oni zaraz rzucają się do obrony majestatu Rzeczpospolitej. Panowie, wyluzujcie.

[el-dziubek]

Perth to prywatna mennica. Gdyby NBP postanowił robić u nich patriotyczne emisje, to by tłukli bez namysłu, byle przychód był
Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że polski plan emisyjny jest byle jaki bez tematów bardziej błahych

[whocares]

Nie uważam, żeby obrażanie kogoś to był głos rozsądku.

Zgadzam się w pełni. Obrażanie własnej i innych inteligencji, przez robienie cnoty, z faktu nieznajomości jednego czy drugiego ekonomisty i robienie z tego tytułu publicznych żali do NBP jest to głos nierozsądku.
Czynienie zarzutów, że NBP promuje tematy patriotyczne jest żałosne. Jest to NARODOWY bank POLSKI. Nie rosyjski, nie niemiecki, nie wyucieruchowski tylko POLSKI. I zakichanym obowiazkiem banku jest promowanie tematów historycznych, narodowych, patriotycznych. A nie batmana, królowej śnieżki i innych głupot, które może każda mennica pod słońcem emitować.

Oczywiście, jest rzeczą trudną by tematy polskie, patriotyczne młodemu pokoleniu przybliżyć w interesujacej, atrakcyjnej formie. Natomiast najwyższy czas skończyć z wmawianiem ludziom, młodzieży, że patriotyzm to obciach, że liczy się tylko światowość i europejskość.

[Sorthalan]

Jako absolwent najlepszej polskiej szkoły ekonomicznej oraz wnuk zesłanego na Syberię żołnierza wyklętego, powiadam:
1) monety z żołnierzami wyklętymi są dobre po kątem popularyzacji tych postaci, ale pod kątem czysto artystycznym są brzydkie, a tampondruk uroku wcale im nie dodaje;
2) części ekonomistów z wizerunków serii nie znałem, wizerunki są lepsze niż w przypadku żołnierzy wyklętych (co nie znaczy że dobre, ale to kwestia gustu), ale po kilka emisji w roku dla jednej serii to kpina, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę że porzucone zostały stare, dobre serie zwierzaków oraz (tymczasowo?) HMP;
3) bardzo dużo mamy monet w planie i niemal wszystkie z zadęciem patriotycznym. Takie oczywiście również powinny być, ale oprócz nich również tematy lekkie. Czy myślicie że wyroby Perth byłby popularne gdyby przedstawiały np. wybitnych ekonomistów z Australii? Dlaczego monety nie mogą być również czymś promującym Polskę dzięki popularności jakiejś serii za granicą.
4) jest kilku piszących na tym forum, którzy mają takie zadęcie "patriotyczne", że wystarczy napisać że jakaś rocznicówka jest brzydka, a oni zaraz rzucają się do obrony majestatu Rzeczpospolitej. Panowie, wyluzujcie.

Polać Panu Kolekcjonerowi .
Co do who i cure, to standardowo, no comment i palm face .

[meszuzel]

A ja mimo, ze już od dawna nie kupuje lustrzanek to w pewnym zakresie zgadzam sie z tym co pisze whocares.
Tematy patriotyczne powinny być w planie emisyjnym, NBP powinien stać na straży promowania patriotyzmu poprzez emisje, ale przeładowanie też nie jest wyjściem, bo tworzy znudzenie.
Studiowałem ekonomie i dżentelmenów z planu też nie kojarzę, mimo, ze była historia ekonomii, możliwe, że lata jakie mnie dzielą spowodowały wyparowanie tych informacji z głowy.
Tak nawiasem, to są tacy co nie znają Pileckiego czy Piłsudski gdzieś im się obił o uszy, dlatego dobrze, ze NBP przypomina takie osobistości, tylko wszystko z umiarem.
Może seria ekonomiści polscy i jeden czy max dwóch na rok.

[danek]

Perth to prywatna mennica. Gdyby NBP postanowił robić u nich patriotyczne emisje, to by tłukli bez namysłu, byle przychód był
(...)

Nie uważam, żeby obrażanie kogoś to był głos rozsądku.

(...)
Czynienie zarzutów, że NBP promuje tematy patriotyczne jest żałosne. Jest to NARODOWY bank POLSKI. Nie rosyjski, nie niemiecki, nie wyucieruchowski tylko POLSKI. (...)

Oczywiście, jest rzeczą trudną by tematy polskie, patriotyczne młodemu pokoleniu przybliżyć w interesujacej, atrakcyjnej formie. Natomiast najwyższy czas skończyć z wmawianiem ludziom, młodzieży, że patriotyzm to obciach, że liczy się tylko światowość i europejskość.

O, to są głosy rozsądku.
Kto chce "monety" lub numizmaty z batmanem, gwiezdnymi wojnami, bestiami (cokolwiek to znaczy) lub meteorytami to bez problemu może takowe zakupić w jednym z tysięcy sklepów internetowych, nawet z Nowej Zelandii. Rodzima Mennica Polska również produkuje tego typu wynalazki (notabene niektóre są naprawdę interesujące pod wzgłedem estetyki i zaawansowania technicznego).
Lecz NBP jako emitent ma m.in. za zadanie upamiętniać ważne wydarzenia z historii Polski oraz przybliżać znane (jak i te mniej znane) postaci zasłużonych Polaków (Polek i Polaków ). Wbrew wciskanej nam przez pewne środowiska pedagogice wstydu.
Jakoś nie przyszło mi do głowy, aby krytykować Berlin za emisję monety upamiętniającej "którąśtam" rocznicę Bundestagu (nawet jeśli chodzi o wizerunek który jest... dla koneserów).
Jedynie, o co można mieć pretensje do NBP, to projekty monet. Zamiast zlecać pracę 2 lub 3 tym samym "artystom", to warto byłoby wybierać projekt w drodze konkursu. Ogłoszono konkurs na monetę upamiętniającą 100-lecie Odzyska Niepodlagłości, nagrody przyznano, zdjęcie z przesem zrobiono, ale emisja po najmniejszej linii oporu... A wystarczyło wykonać wierne repliki 2-3 najładniejszych monet okresu międzywojennego i nawet milionowy nakład spokojnie zostałby wykupiny. Cóż...

[sasl]

Wyrażę się jaśniej: obrażanie kogokolwiek nie przystoi. Nikomu. W żadnej sprawie. Ani w "atakowaniu" wykrytych, ani w ich obronie.

[danek]

Wyrażę się jaśniej: obrażanie kogokolwiek nie przystoi. Nikomu. W żadnej sprawie. Ani w "atakowaniu" wykrytych, ani w ich obronie.

Kto kogo atakuje? Kto kogo obraża?

[Gaszpar]

Nie do końca sie zgodzę z tym że w planie emisyjnym NBP maja być tylko elementy patriotyczne - tak jak napisał wyżej nasz Admin co za dużo to nie zdrowo - tylu ekonomistów w jednym roku - porażka - powiem szczerze że sam mimo że moim duzym zainteresowaniem cieszy sie historia Polski to widząc takie ilości monet o tej tematyce to nawet nie zagladalem na ich wizerunki bo dla mnie to przesyt i nawet nie podszedłem do zakupu a gdyby było ich mniej i urozmaicenie innych tematów to pewnie bym kupił wszystko. Tak jest jakby ktos ciagle na obiad codziennie jadł rosół to załoze sie ze po jakims czasie by kombinowal co zjesc innego bo poprostu by sie to znudziło.
Nie neguje tematow patriotycznych i historycznych ale twierdze ze trzeba złapać jakiś balans w planie emisyjnym.
tak dygresyjnie na koniec uwazacie ze młodzi zainteresuja sie patriotyzmem czy historia majac 10 ekonomistów niz 2 w planie emisyjnym? smiem wątpić

[CureMen74]

Wyrażę się jaśniej: obrażanie kogokolwiek nie przystoi. Nikomu. W żadnej sprawie. Ani w "atakowaniu" wykrytych, ani w ich obronie.

Chcę mieć tą monetę i ja zakupię.

[julk1]

4) jest kilku piszących na tym forum, którzy mają takie zadęcie "patriotyczne", że wystarczy napisać że jakaś rocznicówka jest brzydka, a oni zaraz rzucają się do obrony majestatu Rzeczpospolitej. Panowie, wyluzujcie.

W pełni sie zgadzam. Każdy ma swój gust i tym sie kieruje przy zbieraniu monet. Ale wystarczy napisać, że jakaś moneta komuś sie nie podoba, a juz "dyżurni" odsądzają tą osobę od czci i wiary na zasadzie "Jak to się nie podoba? Przecież to nasz NARODOWY POLSKI bank wydaje tą monetę, wiec jak może sie nie podobać?. Na pewno krytykujący to resortowe dzieci lub potomkowie komuchów"
Czekam, aż "dyżurni" wytyczą jakie normy obowiązują i jakie monety muszą się podobać każdemu, bez żadnych odstępstw. Oni za nas zadecydują co jest dobre a co złe

[Sorthalan]

Wyrażę się jaśniej: obrażanie kogokolwiek nie przystoi. Nikomu. W żadnej sprawie. Ani w "atakowaniu" wykrytych, ani w ich obronie.

Chcę mieć tą monetę i ja zakupię.

Julk1 polać mu .
Masz tu jeden przykład .
Cure jak zawsze w swoim stylu .... psychodelicznym .

[julk1]

Mnie tam nie przeszkadza jak komuś się podoba jakaś moneta i chce ją kupić. Jego sprawa. Niech tylko polityki nie wciska i nie narzuca innym co mają myśleć i robić.

[dziecko]

Ciut ciut chyba przesadzacie.
Rola mennicy, to jak rola Zenka, który pijąc piąty browar pod sklepem, marudząc na przeszkadzającą maskę, zanieść resztę do domowego budżetu...
Tak jak mi się podoba zjawiskowa istota, która pod mym oknem przemyka każdego ranka, a to że akurat czekam, i wypatruję, tłumacząc sobie że to akurat czas na kawę po przebudzeniu...

Moneta jak moneta, clue tej sprawy, to zysk, albo jego brak.
Emisja ekonomistów, to jak skok już nudnego Reksia na szynkę, rulesy forum nie pozwalają na inne porównanie, choć pewnie niejedna by się zarumieniła.

Wygląd monet, to druga sprawa, i tu przyznam rację każdemu, kto woła o zwierzaki, nie dość że można je pieścić i doglądać i z wdzięcznością spoglądają, to nie rozumiem, choć wiele rozumiem jako młody, jak można wypuszczać badziewie, które imituje tylko upamiętnienie.

Tu mnie boli brak, jakichkolwiek przesłanek, a nawet sygnału z strony NBP, prawdziwego upamiętnienia Powstańców, to tak, jak mówi Krysia, że Zenek tylko dotknie i po sprawie. Żadnej czułości, a i to co wypluje jakie takieś marne...

Łatwo jest dać karabin, dwóch gostków w mundurach i sprawa załatwiona, czuję się jak ta Kryśka, notabane, nóżki w pończoszkach ma całkiem całkiem

To tak, jakby (tu już serio serio) walnąć Powstańców Warszawskich na monecie witających się z wyzwolicielami stojących nad Wisłą, przeca zrzucili im kilka erkaemów.

Projekt monety Powstańców Śląskich jest na odwal.
Dano dwóch w mundurach, z karabinem maszynowym, gdzie takich było 2 na krzyż. Jasne że łatwo napisać na podstawie jednego, dwóch zdjęć: Powstańcy dysponowali bronią maszynową i pancerną dostarczoną z terenu Polski. LOL
Nie przypominam sobie, by w historii Polski, jakiekolwiek powstanie dysponowało arsenałem lepszym, bądź takim samym jak uzbrojenie okupanta.

Doceniam kilka serii III RP monet kolekcjonerskich, dużej części nie mam i poluję, ale zakupię tą monetę tylko ze względu na tematykę. Dla mnie walorów historycznych, i patriotycznych nie ma wcale.

ps
Ktoś napisał o symbolice na monecie, niech mi proszę, i nie tylko mi, a także tym wszystkim którzy u mnie właśnie się zgromadzili( Gerarda to musieliśmy wyciągać z piwnicy, tak się chłop przejął, że aż musiał bimber sprawdzić) co to za symbolika w te trójkąty? Dorabianie całkiem nie związanych symboli z tematyką ma coś na celu? Trójkąt był jakimś symbolem powstań?