50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Dyskusja o monetach obiegowych i kolekcjonerskich emitowanych od 1995 roku
Awatar użytkownika
flex
Posty: 2538
Rejestracja: 31 mar 2019, 16:52

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: flex » 12 lip 2021, 11:36

danek pisze:
12 lip 2021, 10:39
Proszę mi wyjaśnić... jak to jest... najpierw prawie wszyscy piszą, że moneta "Wrocław - mała Ojczyzna" o nominale 50 zł to będzie hit... ba! HICIOR w kolekcji każdego kolekcjonera i jej zakup przed emisją (czyli zakup obietnicy jej posiadania) w cenie 1300-1400 zł to okazja jakich mało... a już począwszy od dnia emisji każdy (no, prawie każdy) chce się tej monety pozbyć... Oficjalna nazwa naszego gremium to "Forum Kolekcjonerów Monet" i oczywiście w żadnym wypadku nie sugeruję aby ją zmieniać (na np. Forum Drobnych Spekulantów), ale zastanawia mnie jedna rzecz: rozumiem, że są światy równoległe, gdzie bożkiem jest mamona (i tylko mamona), ale jeśli kolegów z forum traktuje się jak "jeleni", frajerów (nie wiem jakich dzisiaj młodzież używa określeń) to co mam o tym myśleć?
Tylko proszę mi nie odpowiadać formułkami z podręczników dla akwizytorów, bo ja już swoje lata mam i hasła będące dewizami życiowymi "Januszów biznesu" na mnie nie działają. Proszę mnie oświecić, co się stało z CZŁOWIEKIEM i co się dzieje ze światem, w którym żyjemy.
W dzień przed emisją monety odstawia się teatrzyk dla gawiedzi w formie dialogu na forum niby nie znających się osób, jak przed emisją zagwarantować sobie kupno metalowego krążka w okazyjnej cenie 1300 zł...
SZANUJMY SIĘ... bo jak sami się nie szanujemy, to nikt nas nie będzie szanował.
Piszesz, że masz już trochę lat a pytasz o takie rzeczy.
To są czasy gdy regułą staje się ucieczka z miejsca wypadku, zamiast udzielenia pomocy czy nawet zaciągniecie rannego do rowu jeżeli nikt nie widział.
Cwaniactwo i januszostwo stało się "cnotą" i powodem do chwalenia się a nie do wstydu.
Ja już straciłem złudzenia...

Na forum można się zarejestrować w kilka minut, więc zdanie nowych "kolegów z forum" bierz z przymrużeniem oka bo nie wiadomo kto to i w jakim celu tu pisze.
A i na "starych" warto mieć oko. Tak jak pisze Kolekcjoner ;)
“It's tough to make predictions, especially about the future.”
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t

Awatar użytkownika
repek20
Posty: 3111
Rejestracja: 31 mar 2019, 18:45

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: repek20 » 12 lip 2021, 12:05

danek pisze:
12 lip 2021, 10:39
Proszę mi wyjaśnić... jak to jest... najpierw prawie wszyscy piszą, że moneta "Wrocław - mała Ojczyzna" o nominale 50 zł to będzie hit... ba! HICIOR w kolekcji każdego kolekcjonera i jej zakup przed emisją (czyli zakup obietnicy jej posiadania) w cenie 1300-1400 zł to okazja jakich mało... a już począwszy od dnia emisji każdy (no, prawie każdy) chce się tej monety pozbyć... Oficjalna nazwa naszego gremium to "Forum Kolekcjonerów Monet" i oczywiście w żadnym wypadku nie sugeruję aby ją zmieniać (na np. Forum Drobnych Spekulantów), ale zastanawia mnie jedna rzecz: rozumiem, że są światy równoległe, gdzie bożkiem jest mamona (i tylko mamona), ale jeśli kolegów z forum traktuje się jak "jeleni", frajerów (nie wiem jakich dzisiaj młodzież używa określeń) to co mam o tym myśleć?
Tylko proszę mi nie odpowiadać formułkami z podręczników dla akwizytorów, bo ja już swoje lata mam i hasła będące dewizami życiowymi "Januszów biznesu" na mnie nie działają. Proszę mnie oświecić, co się stało z CZŁOWIEKIEM i co się dzieje ze światem, w którym żyjemy.
W dzień przed emisją monety odstawia się teatrzyk dla gawiedzi w formie dialogu na forum niby nie znających się osób, jak przed emisją zagwarantować sobie kupno metalowego krążka w okazyjnej cenie 1300 zł...
SZANUJMY SIĘ... bo jak sami się nie szanujemy, to nikt nas nie będzie szanował.

Jakie 1300zł?
Przecież ta blaszka była po 950zł.
Kupiłeś za 1300zł bo ktoś w internecie napisał, że to okazja :) ?
Dobre :) .
Nie wiem kto Ci to napisał, ale na drugi raz używaj głowy :roll: .
Ja kojarzę tylko jednego, który chciał całą noc stać pod bankiem, żeby kupić po cenie emisyjnej :lol: .
NBP od lat na Was pluje, a Wy dalej zbieracie ten ich szrot.

JanPan82
Posty: 233
Rejestracja: 09 mar 2021, 20:40

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: JanPan82 » 12 lip 2021, 12:22

Jestem tu od niedawna, ale też nie kojarzę by było w wątku "naganianie" na tą monetę. A nawet gdyby, to jak ktoś pisze że ma swój wiek to powinien korzystać z doświadczenia. To wygląda tak jakby Pan zakupił za dużo monet z Wrocławiem i nie mógł się ich pozbyć. Albo kupił w przedsprzedaży za 1300 i pretensje do świata że teraz są za 1050.
Ja od początku pisałem że to nie będzie historia jak z Zaślubinami Morza czy chociażby Konstytucją (której swoją drogą cena też lekko spada).
Ja na przykład gram też na giełdzie. Jestem suma sumarum na minusie, ale nie mam o to pretensji do ludzie którzy potrafią cuda wypisywać na forach danej spółki.

TomaszK-T4
Posty: 408
Rejestracja: 28 lut 2020, 22:04

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: TomaszK-T4 » 12 lip 2021, 12:59

Parę zdan na temat tej monety i innych 2 uncjowych w cenie 1000+
Jakies rok temu,moze 1,5 miałem okazje kupić Zaslubiny za 1200 zł. Spojrzałem,moneta piekna,ale tylko 2 uncje w takiej cenie. Moj umysł wycenił obiektywnie tą monete na znacznie mniej niz 1200 zł. Potem przyszła bańka na ta monete i teraz kosztuje ponad 2 razy tyle. Tak na marginesie: jest to najlepsza moneta z 2 uncjowych: wizerunek idealnie dopasowany do wielkosci,super temat, subtelny dodatek, niski naklad. Banka jest rowniez na innych monetach 2 uncjowych, które robią fajne wrazenie, ale ich cena jest BARDZO MOCNO oderwana od ceny kruszcu. Wniosek: to duze ryzyko inwestowac w takie monety, chyba,że komuś NAPRAWDĘ się podoba. Mi Wrocław sie podoba,ale nie na tyle ,aby zaplacic nawet cenę emisyjna. Dlatego nawet nie probowalem jej kupic. Przeliczylem sobie jej cenę na monetę o nominale 20 zł i mi wyszło 400 zł- bardzo DROGO. A jesli ktos kupil za 1300 zl, to wychodzi prawie 550 zł MASAKRA.

Awatar użytkownika
Gaszpar
Posty: 1124
Rejestracja: 31 mar 2019, 13:54

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: Gaszpar » 12 lip 2021, 13:06

Myśle że nie ma co patrzec na te monety przez pryzmat ceny do zawartosci kruszcu.
po pierwsze kto zbiera takie monety to je kupi (patrz el-dziubka i HR gdzie wiadomo tez one nie sa tanie ale pasjonuja Go te monety wiec kupuje)
po drugie mozecie zobaczyc ceny monet na onebidzie gdzie nie raz ceny monet osiagaja według mnie chore wyceny ale ludzie to kupuja, wiec nie ma co negowac kogos kto chce kupic takie czy inne monety za taka czy inna cene.
Jakbym był obrzydliwie bogaty tez bym sobie kupil zaslubiny za 3k i pewnie jakby kosztowały 10k tez bym sobie kupił, trzeba patrzec ze kazdy czlowiek dysponuje jakims budrzetem dla jednego 1k jest duzo za monete a dla drugiego 3k to małe piwko
Zbiór na Ucoin https://pl.ucoin.net/uid47215?v=home

Mimo wszystko jedno jest pewne. Inflacja sprawia, że wszystko zyskuje na wartości – z wyjątkiem środka płatniczego

imaxxx3
Posty: 257
Rejestracja: 02 paź 2019, 17:42

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: imaxxx3 » 12 lip 2021, 13:21

Gaszpar pisze:
12 lip 2021, 13:06
Myśle że nie ma co patrzec na te monety przez pryzmat ceny do zawartosci kruszcu.
po pierwsze kto zbiera takie monety to je kupi (patrz el-dziubka i HR gdzie wiadomo tez one nie sa tanie ale pasjonuja Go te monety wiec kupuje)
po drugie mozecie zobaczyc ceny monet na onebidzie gdzie nie raz ceny monet osiagaja według mnie chore wyceny ale ludzie to kupuja, wiec nie ma co negowac kogos kto chce kupic takie czy inne monety za taka czy inna cene.
Jakbym był obrzydliwie bogaty tez bym sobie kupil zaslubiny za 3k i pewnie jakby kosztowały 10k tez bym sobie kupił, trzeba patrzec ze kazdy czlowiek dysponuje jakims budrzetem dla jednego 1k jest duzo za monete a dla drugiego 3k to małe piwko
Zgadzam się.

To jest jak z samochodami czy ciuchami. Jeśli podoba mi się kurtka skórzana w sklepie za 1000 zł to ja kupię mimo, że koszt materiału to 400 zł.

Dla mnie seria 50 zł to najładniejsza i najciekawsza seria, zbieram te z tematem indywidualnym. Tematy monet są ciekawe, są pięknie zrobione w przeciwieństwie to tych 5,10,20 gdzie już im brakuje tematów w NBP gdy widzę że są tam już nawet ekonomiści.. gdyby nie PiS to już byłby tam Balcerowicz.

Wracając do tematu każdy zbiera co chce, na 50 zł po emisyjnej jak ktoś kupi to nic nie traci jeśli patrzy przez pryzmat zarobku. Niektóre ładnie poszły w górę co jest dobrą lokatą.

Awatar użytkownika
flex
Posty: 2538
Rejestracja: 31 mar 2019, 16:52

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: flex » 12 lip 2021, 14:12

imaxxx3 pisze:
12 lip 2021, 13:21
]

Zgadzam się.

To jest jak z samochodami czy ciuchami. Jeśli podoba mi się kurtka skórzana w sklepie za 1000 zł to ja kupię mimo, że koszt materiału to 400 zł.

Dla mnie seria 50 zł to najładniejsza i najciekawsza seria, zbieram te z tematem indywidualnym. Tematy monet są ciekawe, są pięknie zrobione w przeciwieństwie to tych 5,10,20 gdzie już im brakuje tematów w NBP gdy widzę że są tam już nawet ekonomiści.. gdyby nie PiS to już byłby tam Balcerowicz.

Wracając do tematu każdy zbiera co chce, na 50 zł po emisyjnej jak ktoś kupi to nic nie traci jeśli patrzy przez pryzmat zarobku. Niektóre ładnie poszły w górę co jest dobrą lokatą.
Czy to dobra lokata to się dopiero okaże.
Bo może się okazać, że będzie tak jak kiedyś z bańką na 5,10 i 20 zł . A jeszcze niedawno można je było kupić za cenę spot srebra albo i mniej.
Tak jak wcześniej ktoś tu już pisał, że jeżeli komuś podobają się te monety, kolekcjonuje je i jest zamożny albo musie je mieć to po prostu je kupi.
Ja np niestety nie jestem tak zamożny żeby kupować ładną monetę w srebrze 2 oz za skandalicznie przeszacowaną cenę. Narodowy z nazwy bank łupi po prostu swój naród i jego kolekcjonerów, bo nic nie usprawiedliwia takiej ceny emisyjnej.
“It's tough to make predictions, especially about the future.”
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t

Awatar użytkownika
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 07 wrz 2020, 16:31

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: Morgon » 12 lip 2021, 14:24

Usprawiedliwia ją popyt. Inna sprawa, że jest on sztucznie wykreowany przez "dystrybutorów" oficjalnych, nieoficjalnych, "inwestorów" itp. Cena zwyczajnie ma zrównoważyć popyt do podaży.

Gdyby wystawili to w cenie 2 oz srebra plus premium za wybicie, to pewnie pod NBP byliby ranni i zabici po takiej emisji.

Kolekcjoner
Posty: 331
Rejestracja: 16 maja 2020, 17:00

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: Kolekcjoner » 12 lip 2021, 14:26

Jedna rzecz usprawiedliwia - te ceny i tak na rynku wtórnym tyle by zapewne osiągały, nawet gdyby moneta kosztowała 600zł w banku. NBP po prostu bierze tę premię dla siebie.
Monetę w kolekcji oczywiście mam, ale osobiście nie łudzę się, że jej wartość będzie z czasem rosła. Za dużo tych dwuuncjówek tłuką (w tym roku 5 tematów, w tym 2 SSA), w nakładzie 6k (poza SSA). Cena emisyjna jest na tyle wysoka, że to już wymaga pewnej niszy. Obserwowałem też ceny brakujących mi SSA i tempo, w jakim to rosło, za bardzo przypomina mi rok 2007 czy 2008. Nie zdziwi mnie specjalnie, jak kiedyś te monety będzie można kupić poniżej emisyjnej.

kmg
Posty: 50
Rejestracja: 27 cze 2019, 17:35

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: kmg » 12 lip 2021, 14:36

danek pisze:
12 lip 2021, 10:39
Proszę mi wyjaśnić... jak to jest... najpierw prawie wszyscy piszą, że moneta "Wrocław - mała Ojczyzna" o nominale 50 zł to będzie hit... ba! HICIOR w kolekcji każdego kolekcjonera i jej zakup przed emisją (czyli zakup obietnicy jej posiadania) w cenie 1300-1400 zł to okazja jakich mało... "
Dyskusja o cenach przy emisji monetach droższych jest zawsze. I bardzo dobrze, że jest.
Jest jeszcze historia cen innych monet po emisji.
Spójrz co się działo z monetą z zeszłego roku Kościół Mariacki. Przed emisją bańka. Po emisji cena wróciła niemal do emisyjnej. Nakład taki sam jak monety Wrocław. To nie oznacza , że z tą monetą będzie podobnie. Tego nikt nie wie.
Z drugiej stron na starym forum była dyskusja, że cena emisyjna srebrnej kuli w 2018 była absurdalna (2400). Forumowicze pisali, że cena musi spaść. Ja nie kupiłem w Kolekcjonerze (nie udało mi się). Na początku można było kupić ją za 3500 na alleg. Myślałem sobie, że za drogo. Później po 4500, wciąż czekałem, bo myślałem, że cena jednak spadnie. Tak czekałem i czekałem, że do dzisiaj nie kupiłem, bo cena teraz dochodzi do 10K. Dzisiaj za 4K kupiłbym w ciemno.
Konkluzja jest taka, że nawet jak forumowicze mają szczere intencje, nie zawsze dobrze ocenią przyszły koszt monety (wzrost czy spadek ceny).
I nie można mieć do nich pretensji, bo to zamknie dyskusję. Należy samemu wyciągać wnioski, trochę pomyśleć czy warto dawać 50%+ przed emisją danej monety.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2021, 16:00 przez kmg, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
flex
Posty: 2538
Rejestracja: 31 mar 2019, 16:52

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: flex » 12 lip 2021, 15:03

Morgon pisze:
12 lip 2021, 14:24
Usprawiedliwia ją popyt. Inna sprawa, że jest on sztucznie wykreowany przez "dystrybutorów" oficjalnych, nieoficjalnych, "inwestorów" itp. Cena zwyczajnie ma zrównoważyć popyt do podaży.

Gdyby wystawili to w cenie 2 oz srebra plus premium za wybicie, to pewnie pod NBP byliby ranni i zabici po takiej emisji.
Tyle, że po "Narodowej" mennicy spodziewałbym się zdecydowanie więcej niż po prywatnej mennicy na własnym rozrachunku. "Narodowy" bank powinien krzewić kulturę (ok), narodową tematykę (ok) przy dobrej jakosci bicia i dać do tego racjonalną i przyzwoitą dla kolekcjonerów cenę. 100% premium (?) żeby zabezpieczyć koszty bicia, i odpowiednii model dystrybucji żeby trafił do właściwych odbiorców i kolekcjonerów o różnej zasobności portfela?
950 zł to zdzierstwo w biały dzień i dalsze nakręcanie bańki i łupienie jeleni godne banksterki. Przecież wiadomo, że kolejni pośrednicy dołożą jeszcze swój procent. O dziwo, a może i nie, całkiem nieduży w tym wypadku.
A kupujący zawsze patrzą na cenę emisyjną i nigdy by nie zapłacili 1200 zł gdyby emisyjna była na poziomie 500-600 zł.
Bogatemu nikt nie zabroni ale średniej klasy, wg nowej definicji, na pewno nie stać na "narodowe" wyroby w tej cenie.
“It's tough to make predictions, especially about the future.”
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t

Awatar użytkownika
Gaszpar
Posty: 1124
Rejestracja: 31 mar 2019, 13:54

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: Gaszpar » 12 lip 2021, 15:57

a myslisz ze NBP ma puscic zysk z bicia takich monet? przeciez to jest w pewnym sensie dodruk pieniadza do budrzetu
policz sobie 6000 x 950 zł - 5700000 zł sprzedane w jeden dzien wplyw kasy od reki i tak srednio co 2 miesiace
powiedz mi czemu mieliby np sprzedawac taka monete po 500 zł i miec 50% mniejszy zysk? to jest nielogiczne
to jest tak jakby ktos tobie mowil czemu sprzedajesz bulion po 150 zł przeciez to drogo dla zwyklego zjadacza chleba ze powinienes sprzedawac po 100 zł bo to rozsadna cena. co bys zrobił? pewnie jakby mozna sprzedałbys po 200 jakby byli chetni.
tak funkcjonuje rynek niestety sa chcetni to NBP z tego korzysta jak kazdy kto handluje.
czemu maja sie martwic przyszloscia? jak bedzie problem to pewnie beda sie zastanawuiac a na razie jak idzie to ciagna, zreszta to widac po ich polityce.
zaczeli od SSA po 1-2 monety w roku w cenach od 670 zł za sztuke teraz juz jest 5 emisji i w cenie powyzej 900 za sztuke i myslisz ze w przyszlym roku bedzie mniej i taniej bo ktos cos bedzie narzekal na nich - watpie a wrecz przeciwnie mysle ze w przyszlym roku ceny beda powyzej 1k za takie monety.
Troche to podobne z akcja zeby NBP bił polska uncjowke - wszyscy krzyczeli ze sie nie oplaca itd zgadzam sie po co sie meczyc skoro teraz kabza im sie zgadza

na koniec powiem ze nie bronie NBP bo sam twierdze ze te monety sa za drogie ale nie ludze sie ze NBP poslucha ludu i obnizy ceny.
Sam je zbieram i kupuje i serce boli jak trzeba wydac taka kwote, moze kiedys je odpuszcze jak dojde do muru ale to bedzie moja decyzja :lol:
Ostatnio zmieniony 12 lip 2021, 15:59 przez Gaszpar, łącznie zmieniany 1 raz.
Zbiór na Ucoin https://pl.ucoin.net/uid47215?v=home

Mimo wszystko jedno jest pewne. Inflacja sprawia, że wszystko zyskuje na wartości – z wyjątkiem środka płatniczego

whocares
Posty: 983
Rejestracja: 09 cze 2019, 12:42

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: whocares » 12 lip 2021, 16:22

flex pisze:
12 lip 2021, 15:03
i dać do tego racjonalną i przyzwoitą dla kolekcjonerów cenę. 100% premium (?) żeby zabezpieczyć koszty bicia, i odpowiednii model dystrybucji żeby trafił do właściwych odbiorców i kolekcjonerów o różnej zasobności portfela?
ale, czy mi się podoba czy nie, taką ceną dla zbieraczy jest cena powyżej 1000 zł w przypadku 2 oz i nakładu 5000-6000 szt, a czasami (vide zażlubiny) kilak grubych tysięcy PLN.
Skoro ludzie kupują (a ceny o tym świadczą) to NBP zwyczajnie nie moze tego taniej sprzedawać, bo:
raz że byłby ofiary w ludziach (dobrze wiesz, że Wrocława w cenie 750 zł nie kupili by zbieracze tylko bankowe mafie, karki i Ci z silnymi łokciami).
dwa: byłoby to ze strony NBP działanie na niekorzyść instutucji, niegospodarność.
I coś mi się wydaje, że najbardziej o "za drogie monety" martwią się nie zbieracze, tylko kolejkowe mafie. Troska tych mafii o to, że tak drogo płacę w NBP za monetę mnie rozczula :P.

Kto pamięta gdy startowała seria SSA. Ile to lat temu było? 8? W licytacji moneta osiągneła 1100 zł i więszkość płakała jak to drogo. 1100 zł za 2 oz srebra o nakładzie 5k szt. A dzisiaj Chrobrego to z pocałowaniem w rękę kupiłbym za 2 razy wyższą cenę, tj 2200.
Mamy na forum szczerych kolegów, którzy w ostatnich latach przyzawali, że sprzedali SSA, bo liczyli że odkupią je po 400-500 zł. I szybko się tej ceny nie doczekają, chyba, że ktoś wprowadzi denominacje 1:10 :-).

Co jak co ale niskonakładowe monety, to nawet te PRL-owskie cenę trzymają. Czy 5000-6000 szt to niski nakład, to inna sprawa.
"Russian warship, go fuck yourself"

Awatar użytkownika
repek20
Posty: 3111
Rejestracja: 31 mar 2019, 18:45

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: repek20 » 12 lip 2021, 16:41

@Gaszpar
Przecież to nie chodzi tylko o ceny, ale głównie o to, że po prostu NBP Was nie szanuje.
Ma Was za frajerów, którzy ponarzekają, a i tak zapłacą często po wielu godzinach w kolejce albo po zapłaceniu ekstra haraczu handlarzom.
Mogliby nawet zostawić wysokie ceny, ale stworzyć taki system w którym Wy- kolekcjonerzy macie bez problemu zapewnione monety/banknoty w cenach emisyjnych.
Ale po co, skoro mogą Was bezkarnie upodlać, bo wiedzą, że i tak zawsze kupicie.
Kolega wyżej pisał o szacunku.
Sami się nie szanujecie to nie oczekujcie, że tenże NBP będzie Was szanował.
Jaki drugi emitent na świecie traktuje w taki sposób kolekcjonerów swoich walorów?

Awatar użytkownika
flex
Posty: 2538
Rejestracja: 31 mar 2019, 16:52

Re: 50 zł „Wrocław – mała ojczyzna”

Post autor: flex » 12 lip 2021, 17:13

Gaszpar pisze:
12 lip 2021, 15:57

a myslisz ze NBP ma puscic zysk z bicia takich monet? przeciez to jest w pewnym sensie dodruk pieniadza do budrzetu
policz sobie 6000 x 950 zł - 5700000 zł sprzedane w jeden dzien wplyw kasy od reki i tak srednio co 2 miesiace
powiedz mi czemu mieliby np sprzedawac taka monete po 500 zł i miec 50% mniejszy zysk? to jest nielogiczne
to jest tak jakby ktos tobie mowil czemu sprzedajesz bulion po 150 zł przeciez to drogo dla zwyklego zjadacza chleba ze powinienes sprzedawac po 100 zł bo to rozsadna cena. co bys zrobił? pewnie jakby mozna sprzedałbys po 200 jakby byli chetni.
tak funkcjonuje rynek niestety sa chcetni to NBP z tego korzysta jak kazdy kto handluje.
czemu maja sie martwic przyszloscia? jak bedzie problem to pewnie beda sie zastanawuiac a na razie jak idzie to ciagna, zreszta to widac po ich polityce.
zaczeli od SSA po 1-2 monety w roku w cenach od 670 zł za sztuke teraz juz jest 5 emisji i w cenie powyzej 900 za sztuke i myslisz ze w przyszlym roku bedzie mniej i taniej bo ktos cos bedzie narzekal na nich - watpie a wrecz przeciwnie mysle ze w przyszlym roku ceny beda powyzej 1k za takie monety.
Troche to podobne z akcja zeby NBP bił polska uncjowke - wszyscy krzyczeli ze sie nie oplaca itd zgadzam sie po co sie meczyc skoro teraz kabza im sie zgadza

na koniec powiem ze nie bronie NBP bo sam twierdze ze te monety sa za drogie ale nie ludze sie ze NBP poslucha ludu i obnizy ceny.
Sam je zbieram i kupuje i serce boli jak trzeba wydac taka kwote, moze kiedys je odpuszcze jak dojde do muru ale to bedzie moja decyzja :lol:
Chyba nie przeczytałeś tego co napisałem.
Zapominasz, że rolą normanego państwa i jego instytucji
nie jest łupienie swoich obywateli korzystając z okazji kolejnego resentymentu do srebra.
Te instytucje maja swoje obowiązki, z których z resztą się nie wywiązują ale skoro oni łupią obywateli to czego spodziewać się po innych podmiotach gospodarczych.
Ja wiem, do zakupu nikt nie zmusza. Tak jak do brania chwilówek. Choć tam procenty nizsze i jeszcze ustawa antylichwiarska.
“It's tough to make predictions, especially about the future.”
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t

ODPOWIEDZ