PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Dyskusja o monetach obiegowych i kolekcjonerskich z okresu PRL
KZN
Posty: 1343
Rejestracja: 18 sty 2020, 19:59

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: KZN » 15 sty 2022, 23:42

Dużo zależy od taktyki zbierania. Oczywiście, często najlepiej jest zaczynać od najdroższych pozycji, bo one najcześciej rosną cenowo szybciej, niż popularne.. Niemniej jednak ja stosuję taktykę sępa i wyczekiwania. Zależy mi na jakości monety, ale jednocześnie nie chciałbym zanadto przepłacić.. Życie jednak nauczyło mnie już, że czasami trzeba zagryźć zęby i zaakceptować wyższą cenę, jeśli sztuka wyjątkowo Cię zauroczy 😉

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5436
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: meszuzel » 16 sty 2022, 11:46

Moją pierwszą był miedzionikiel ze Świerczewskim, bo miał ładną patynę i kupiona od tak w czasie, kiedy nie byłem zainteresowany prl'em. Ale drugą był rybak 1958r. A później to w zasadzie jak napisałeś, było to trochę na sępa.
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

KZN
Posty: 1343
Rejestracja: 18 sty 2020, 19:59

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: KZN » 16 sty 2022, 12:05

meszuzel pisze:
16 sty 2022, 11:46
Moją pierwszą był miedzionikiel ze Świerczewskim, bo miał ładną patynę i kupiona od tak w czasie, kiedy nie byłem zainteresowany prl'em. Ale drugą był rybak 1958r. A później to w zasadzie jak napisałeś, było to trochę na sępa.
Ja finalnie dziś myślę, że nie można mieć z góry narzuconego jednego sztywnego schematu, bo czasami jest właśnie tak, jak piszesz, że „miał ładną patynę”.. Trzeba korzystać z tego, co przynosi nam życie 😉

Zbyt często też łapałem się na tym, że pomyślałem „ kurczę, mogłem wtedy zapłacić te kilkadziesiąt złotych więcej, bo ładny był egzemplarz”.. a następnie przez kilka tygodni nic się nie trafia..

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5436
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: meszuzel » 16 sty 2022, 12:15

Nie wiem jak jest teraz z dostępnością, ale np. małą kolumnę, to siedziałem jak dziki sęp na wyschniętej gałęzi w oczekiwaniu na menniczą sztukę. :)Finalnie się nie udało i mam, ale I- a dziś już nie chodzą mi pomysły po głowie związane z wymianą na lepszy stan.
Natomiast pierwotne założenie miałem takie, że te droższe monety, które występowały rzadziej miały pierwszeństwo w zakupie.
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

KZN
Posty: 1343
Rejestracja: 18 sty 2020, 19:59

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: KZN » 16 sty 2022, 12:40

meszuzel pisze:
16 sty 2022, 12:15
Nie wiem jak jest teraz z dostępnością, ale np. małą kolumnę, to siedziałem jak dziki sęp na wyschniętej gałęzi w oczekiwaniu na menniczą sztukę. :)Finalnie się nie udało i mam, ale I- a dziś już nie chodzą mi pomysły po głowie związane z wymianą na lepszy stan.
Natomiast pierwotne założenie miałem takie, że te droższe monety, które występowały rzadziej miały pierwszeństwo w zakupie.
Pewnie! Jednakże w okresie posuchy i ten Rybak 1974 cieszy 😉

bulecznik
Posty: 41
Rejestracja: 14 sie 2019, 18:03

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: bulecznik » 16 sty 2022, 12:52

U mnie natomiast jest chaotycznie trochę, po prostu mam dany zakres zainteresowania i co akurat jest dostępne plus na co w danej chwili finanse pozwalają. Rybak 74 nie jest zły ostatnio poszukiwałem właśnie tego z szerszą datą do pary.

Swoją drogą obserwując licytację zauważyłem, że ceny 1 złotego z 1969 poszły mocno do góry w porównaniu do innych złotówek. Widzę, że 1969 kończy się ostatnio znacznie drożej niż 1965 i 1966. Wygląda jakby niedługo miała ceny podobne do 1967 i 68.

KZN
Posty: 1343
Rejestracja: 18 sty 2020, 19:59

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: KZN » 16 sty 2022, 17:18

Zlotowki okresu PRL 1967,1968 i 1969 raczej będą rosnąć. 1970 i 1971 też są tym zagrożone. Fenomen 1957 ciut jakby przygasł w porównaniu do sytuacji sprzed lat, niemniej jednak wyznaczył pewien trend i pokazał możliwości rozwojowe.

Na zlotowki z wspominanego przedziału poluje i poluje i poluje.. 😉

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5436
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: meszuzel » 19 sty 2022, 11:36

I na mennicze będzie jeszcze trzeba posiedzieć posępnie na tej suchej gałęzi. 1969 nie mam menniczej ale mocny II+ też długo polowałem i z braku cierpliwości a że była ładna to się zdecydowałem. Natomiast odnośnie rybaka z 74 to te szerokie i wąskie daty to nie jest odmiana stempla tylko różna siła nacisku. Więc nie wiem czy jest sens zawracać sobie tym głowę. Droga nie jest i to jedyna korzyć.
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

robbo2k
Posty: 121
Rejestracja: 17 sty 2022, 10:07

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: robbo2k » 19 sty 2022, 14:00

Pomijacie w dyskusji "zbieraczy" jak ktoś kupi sobie album z dziurkami "Monety PRL" to choćby 1zł była płaską blaszką to wygląda lepiej niż ziejąca dziura w kartce. Bardzo dużo osób wchodzi do numizmatyki/zbieractwa, wprost ze zbierania naklejek gdzie celem jest MIEĆ WSZYSTKO.

Ja akurat do PRLu podszedłem prozaicznie. Jak mnie nie stać na menniczą za 3kzł to niech będzie stan II czy III może kiedyś gdzieś wymienię. I mam je wszystkie. W życiu na obiegówkę PRL nie wydam więcej niż 150zł.

Awatar użytkownika
meszuzel
Administrator
Posty: 5436
Rejestracja: 29 mar 2019, 12:21

Re: PRL aluminiowy i miedzioniklowy nie menniczy to złom ?

Post autor: meszuzel » 20 sty 2022, 11:44

robbo2k pisze:
19 sty 2022, 14:00
Pomijacie w dyskusji "zbieraczy" jak ktoś kupi sobie album z dziurkami "Monety PRL" to choćby 1zł była płaską blaszką to wygląda lepiej niż ziejąca dziura w kartce.
Kolega tak zbiera i drażnią go te dziury, ale nie chce mieć niższego stanu niż 2. Natomiast ja wyszedłem nieco z innego założenia i trzymam w holderach a te w klaserach. Więc jak kupiłem kolejną, to miałem zabawę w przekładanie żeby zrobić miejsce na zakupioną monetę. Tym samym nie było dziur.
Z tymi cenami to jest jeszcze jedna dość kluczowy czynnik. Otóż, jak kupisz monetę w dobrym stanie za jakąś tam kwotę, to i ewentualna odsprzedaż kiedyś powinna zaowocować lepszymi cenami.
Wiem, że nic nie wiem - Sokrates


Obrazek


Obrazek


Pozdrawiam
Mariusz

ODPOWIEDZ