Przecież od kilku ładnych lat się na to wszyscy.przygotowujemy, wiec czego się bać? Żniw?To już nie są żarty. Rosnącej inflacji powinniśmy się bać
Rynki finansowe
Re: Rynki finansowe
Re: Rynki finansowe
https://www.rmf24.pl/ekonomia/news-skan ... rp_state=1
Lewactwo w USA jeszcze bardziej pogrąży dolara i flex będzie dziękował Glapinskiemu za konserwatywną politykę pieniężną
Lewactwo w USA jeszcze bardziej pogrąży dolara i flex będzie dziękował Glapinskiemu za konserwatywną politykę pieniężną
Re: Rynki finansowe
Bardziej niż socjalistyczne prawactwo złotówkę? Nie sądzę
Ale sprawdźmy.
$ 3,96 zł
€ 4,63 zł
CHF 4,27 zł
To kiedy zaczęli to pogrążanie?
Napisz do Glapy żeby też tak pogrążał naszą walutę
Zgrywus, nie można nazwać konserwatywną polityką pieniężną okradanie swojego oszczędzającego społeczeństwa przy pomocy ujemnych realnych stóp procentowych.
Ale sprawdźmy.
$ 3,96 zł
€ 4,63 zł
CHF 4,27 zł
To kiedy zaczęli to pogrążanie?
Napisz do Glapy żeby też tak pogrążał naszą walutę
Zgrywus, nie można nazwać konserwatywną polityką pieniężną okradanie swojego oszczędzającego społeczeństwa przy pomocy ujemnych realnych stóp procentowych.
“It's tough to make predictions, especially about the future.”
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
Re: Rynki finansowe
Elektorat nie ma oszczędności, więc nic nie traci.
Można mieć wątpliwości co do tego czy ankietowani podawali prawdę, ale
Można mieć wątpliwości co do tego czy ankietowani podawali prawdę, ale
https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... rt/rgnw6nk44 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności. Pozostali odłożyli średnio 29 688 zł. Tylko 6 proc. z grupy mającej oszczędności ma ich na koncie więcej 100 tys. zł – wynika z badania Assay Index.
Re: Rynki finansowe
Czyżby? A inflacja?meszuzel pisze: ↑29 wrz 2021, 12:00Elektorat nie ma oszczędności, więc nic nie traci.
Można mieć wątpliwości co do tego czy ankietowani podawali prawdę, alehttps://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... rt/rgnw6nk44 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności. Pozostali odłożyli średnio 29 688 zł. Tylko 6 proc. z grupy mającej oszczędności ma ich na koncie więcej 100 tys. zł – wynika z badania Assay Index.
Podobnie? Czyli złotówka też się pogrąża?
Zapomniałeś o "małej" różnicy skali. Dolar to waluta rezerwowa świata i jest go ok 60% wszystkich walut na świecie. I w razie byle kryzysu traktowana jest jako safe haven. Mogą sobie jeszcze sporo drukować bez większej utraty zaufania do waluty. W przeciwieństwie do złotówki.
“It's tough to make predictions, especially about the future.”
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
Re: Rynki finansowe
Obawiam, się, że zdecydowana większość społeczeństwa nie wie czym jest inflacja. A nie mając oszczędności kompletnie sobie tym głowy nie zawracają. Jedynie narzekają po zakupach, że musztarda zdrożała
Re: Rynki finansowe
Co by się nie działo, dolar drożeje
https://stooq.pl/n/?f=1445557
A propos dolara. I złotego
https://stooq.pl/n/?f=1445516
https://stooq.pl/n/?f=1445557
A propos dolara. I złotego
https://stooq.pl/n/?f=1445516
“It's tough to make predictions, especially about the future.”
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
Re: Rynki finansowe
Każdy papier się pogrąża i to nie jest wiedza tajemna. Jedne szybciej, drugie wolniej.
Nawet mimo tej inflacji to nigdy wcześniej nie było tak dobrze może to i przez socjale, może przez ukraińców, ale bezrobocie jest praktycznie zerowe i kto chce ten pracować może, co jeszcze niedawno nie było tak oczywiste.
Kredytów nie mam, oszczędności w gotówce tyle co by na lodówkę czy telewizor starczyło jak się popsują, reszta pracuje. Na 500+ się nie łapię. Wynagrodzenie mi rośnie szybciej i więcej niż ceny w sklepach. Lekarza mam prywatnego bez kolejek a jakbym chciał na NFZ to mam magiczną czerwoną książeczkę, która mnie wciska w kolejkę i czas oczekiwania do specjalisty wtedy wynosi maks 7dni a nie kilka miesięcy.
Powiedz na co ja mam narzekać? No może na tych co by chcieli żeby rudy czy biedronie z razemkami rządzili.
Tym bardziej będzie bolał upadek. Ja pamiętam dolara po 2PLN wystarczy znów jakiś impuls + zapowiadane rozdawnictwo i będzie powtórka.Dolar to waluta rezerwowa świata i jest go ok 60% wszystkich walut na świecie
Nawet mimo tej inflacji to nigdy wcześniej nie było tak dobrze może to i przez socjale, może przez ukraińców, ale bezrobocie jest praktycznie zerowe i kto chce ten pracować może, co jeszcze niedawno nie było tak oczywiste.
Kredytów nie mam, oszczędności w gotówce tyle co by na lodówkę czy telewizor starczyło jak się popsują, reszta pracuje. Na 500+ się nie łapię. Wynagrodzenie mi rośnie szybciej i więcej niż ceny w sklepach. Lekarza mam prywatnego bez kolejek a jakbym chciał na NFZ to mam magiczną czerwoną książeczkę, która mnie wciska w kolejkę i czas oczekiwania do specjalisty wtedy wynosi maks 7dni a nie kilka miesięcy.
Powiedz na co ja mam narzekać? No może na tych co by chcieli żeby rudy czy biedronie z razemkami rządzili.
Re: Rynki finansowe
Nikt ci nie każe narzekać.
Ale nie każdemu pensja rośnie szybciej niż inflacja. Tak się dzieje głównie w sektorze prywatnym no i u polityków.
Większość nie ma też prywatnej służby zdrowia i czerwonej książeczki.
Nie każdy też trzyma oszczędności w metalu. Inni widząc inflację nakręcają bańkę na nieruchach, materiałach budowlanych itp
I nikt raczej Glapie i spóółce nie będzie wdzięczny za okradanie społeczeństwa.
Kraj jest bogaty bogactwem obywateli a nie rządu i tego co złupi i potem łaskawie rozda.
Może jednak trzymajmy się rynków finansowych..
BTW 2 zł za 1 $ to był ewenement. Średnia wieloletnia wartość to ponad 3 zł
Ale nie każdemu pensja rośnie szybciej niż inflacja. Tak się dzieje głównie w sektorze prywatnym no i u polityków.
Większość nie ma też prywatnej służby zdrowia i czerwonej książeczki.
Nie każdy też trzyma oszczędności w metalu. Inni widząc inflację nakręcają bańkę na nieruchach, materiałach budowlanych itp
I nikt raczej Glapie i spóółce nie będzie wdzięczny za okradanie społeczeństwa.
Kraj jest bogaty bogactwem obywateli a nie rządu i tego co złupi i potem łaskawie rozda.
Może jednak trzymajmy się rynków finansowych..
BTW 2 zł za 1 $ to był ewenement. Średnia wieloletnia wartość to ponad 3 zł
“It's tough to make predictions, especially about the future.”
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/5fZ7Z/
https://allegro.pl/uzytkownik/deepblue? ... 12&order=t
Re: Rynki finansowe
Ktoś kogoś zmusza żeby na państwowych posadkach w stołek pierdzieć? Przecież to stanowiska dla miernot, które się do niczego innego nie nadają i to oni najgłośniej krzyczą.Tak się dzieje głównie w sektorze prywatnym no i u polityków
Bronisz niezaradnych jednocześnie jadąc po socjalistach. Ja tu widzę sprzeczność.
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 maja 2020, 17:00
Re: Rynki finansowe
Dolar za 2zł to nie jest kwestia rozdawnictwa. Żeby dolar kosztował 2zł, cały świat musi uwierzyć, że jest boom gospodarczy i żadnego kryzysu nigdy nie będzie. Tak było w 2008. Gdy kryzys jest na horyzoncie lub czasy niepewne, PLN jest uznawany za walutę śmieciową i pojawia się ucieczka do dolara, nawet jeżeli drukuje się go bardziej niż ulotki z biedronki.
Re: Rynki finansowe
A może odwrotnie?
Wiedzą czym jest inflacja i dlatego zamiast odkładać do skarpety wolą wydać pieniądze na wakacje czy nowy telefon .
Re: Rynki finansowe
Upadek dolara to wieszczą od dobrych paru dekad, a prawda jest taka, że dopóki USA ma dominującą pozycję militarną i gospodarczą, to i taką pozycję będzie miał dolar.
Powrotu do złota jako waluty nigdy nie będzie, bo ilość złota jest ograniczona i tego wydobytego i tego w ziemi. A to oznacza permanentną stagnację gospodarczą, deflację i niemożność odbrony przed kryzysem gospodarczym.
Powrotu do złota jako waluty nigdy nie będzie, bo ilość złota jest ograniczona i tego wydobytego i tego w ziemi. A to oznacza permanentną stagnację gospodarczą, deflację i niemożność odbrony przed kryzysem gospodarczym.
Re: Rynki finansowe
Może jest jak piszesz, ale w takim razie rozbuchana konsumpcja nie prowadzi do niczego. Ja z domu wyszedłem z wiedzą, że lepiej mieć gotówkę niż nie mieć. Swoje dzieci uczę tego samego.
W jednym z ostatnich filmów trader21 powiedział fajną rzecz. Ludzie kupując telewizor, czy samochód, obczytają się na wszystkie możliwe sposobu aby zakup był właściwy, a na temat inwestycji stara sie dokształcić garstka.
A odnośnie taniego dolara. Mam swoją teorię na ten temat. Spadek zaczął się znacznie wcześniej niż 2008 bo w okolicy 2005r i czy czasem nie miało to znaczenia w prowadzonych działaniach wojennych na bliskim wschodzie?