Przechowywanie monet

[gonzales87]

Poleci ktoś klaser, który mieści karty Grande a jest trochę tańszy od produktów Leuchtturm? Wydaje mi się, że 130 zł to troszkę przesada ile oni sobie za swoje klasery życzą. Najlepiej jakby też był z etui.

[AlA]

Poleci ktoś klaser, który mieści karty Grande a jest trochę tańszy od produktów Leuchtturm? Wydaje mi się, że 130 zł to troszkę przesada ile oni sobie za swoje klasery życzą. Najlepiej jakby też był z etui.

Zaczynałam je (Optima grande z futerałem) kupować jak były po 80 PLN teraz 130 a dopiero 14 mam. Nie znalazłam zamiennika. Kolejne sztuki wpadają na urodziny czy pod choinkę taki mam sposób na kolejne

PS. Dodatkowo zauważam znaczny spadek w jakości wykonania.

[NOSACZ]

Jest jakaś różnica w kapslach firmy kolekcjoner, a leuchtturm?

[meszuzel]

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś kapsle kolekcjonera były fatalne. Chodziło głównie o jakość wykonania, słabe spasowanie, zadziory itp.

[Kulfon55]

Poleci ktoś klaser, który mieści karty Grande a jest trochę tańszy od produktów Leuchtturm? Wydaje mi się, że 130 zł to troszkę przesada ile oni sobie za swoje klasery życzą. Najlepiej jakby też był z etui.

Trochę późno, ale może komuś się jeszcze przyda. Na znanym portalu aukcyjnym sprzedają segregatory pod tytułem "Segregator i Futerał Etui folie filmy BEZ NAPISU". Za 33 złote za sztukę to w porównaniu do leuchtturm to jak za darmo. Z plusów tych segregatorów to mieszczą się karty grande, są 4 kółeczka do przerwacania kart i jest futerał. Z minusów to są stosunkowo wąskie i brak klipsa dociskającego. Ja używam i polecam.

[AW1971]

Ja mam pytanie natury technicznej. Do segregatorów firmy Leuchtturm są przekładki do kart. Czy jest sens używania tego typu przekładek? Nie chodzi mi o udzielenie innego "typu" zbioru (rocznika) w segregatorze tylko o aspekt utrzymania "jakości" segregatora, zabezpieczenia kart przed zniszczeniem itp. A jeśli je stosujecie to po każdej karcie czy rzadziej?

[meszuzel]

Przy dużych kolekcjach te przekładki skutecznie odbierają miejsce i niestety podnoszą koszt, ale przy mniejszych w mojej ocenie jest to wskazane. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że karty bez tych przekładek bardziej się rysują. Jakiś czas temu a żeby nie skłamać to z 10 wymieniłem wszystkie karty na nowe i kupiłem przekładki. Od tej pory karty wyglądają jak trzeba.

[AW1971]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czyli żeby to miało sens to należy dać przekładkę po każdej karcie. No to rzeczywiście w przypadku "L" jest to dość znaczny koszt.

[meszuzel]

Ale poczekaj na gigantów w klaserach. Ala ma tego tyle napchane w klaserach, więc jej ocena może być tutaj zdecydowanie lepsza niż moja. Być może nie kupują przekładek tylko korzystają z innego rozwiązania.

[AlA]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czyli żeby to miało sens to należy dać przekładkę po każdej karcie. No to rzeczywiście w przypadku "L" jest to dość znaczny koszt.

A ile takie przekładki kosztują?
Ja stosuję jako przekładki - koszulki ( sztywną wersję, w sumie chyba takie same tworzywo jak te na karty ). Kiedyś kupiłam kilkaset w hurtowni i wyszło około 50gr/szt. Dodatkowo można w nie włożyć kartkę z wydrukowanymi informacjami np o danym kraju itp. Dzięki czemu nie widać monet z kolejnych kart. Koszulki zapobiegają ocieraniu się kart i podnoszą ogólną estetyke.

PS. Zdjęcia tragedia, na żywo zdecydowanie lepiej to wygląda

[AW1971]

Aktualnie na znanym portalu najtaniej po 3,30zł. Ale oczywiście że to względne. Ja do nowego zakupionego klasera Grande chcę włożyć swój nowy nabytek czyli obiegówki po 1990r. Porównując wartość monet do kosztu całości "magazynowania" to robi się dość drogo. Album, karty, przekładki, holdery...
Ale cóż jak szaleć to szaleć W sumie moje blaszki (2zl NG) też są w porządnych kapslach i najlepszych polskich klaserach Marpolu - Exclusive
Ale pomysł Ali z tymi przekładkami też godny uwagi. Zobaczę jak to kosztowo wyjdzie przy mniejszej ilości. Raczej nie grozi mi tak potężny zbiór. To co najważniejsze to uwaga że warto je stosować ze względów użytkowych. Każdy z nas raczej liczy się z tym że te rzeczy będą służyć lata. I oby tak było.

[AlA]

U mnie priorytetem jest estetyka, nie patrzę na koszta. I wolę ich nie liczyć, ale na pewno sporo by wyszło.

[KnightDragon]

Witam, kupował ktoś może kapsle ultra perfect fit leucht... na 2oz bestie? bo nie wiem czy one sa takie lipne czy mi się taka partia trafiła że szczelności zero, po prostu zero oporu przy otwieraniu.

[Mad_Tiger]

Ja mam pytanie natury technicznej. Do segregatorów firmy Leuchtturm są przekładki do kart. Czy jest sens używania tego typu przekładek? Nie chodzi mi o udzielenie innego "typu" zbioru (rocznika) w segregatorze tylko o aspekt utrzymania "jakości" segregatora, zabezpieczenia kart przed zniszczeniem itp. A jeśli je stosujecie to po każdej karcie czy rzadziej?

Kupiłem dawno dawno temu zwykłe białe przekładki "no name" (ważne aby otwory się zgadzały i format - ja używam OPTIMA).

W albumach z monetach przekładka jest co stronę - lepiej się to ogląda.

W albumach w banknotami przekładki stosuję do oddzielenia państw.

[123banknoty]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czyli żeby to miało sens to należy dać przekładkę po każdej karcie. No to rzeczywiście w przypadku "L" jest to dość znaczny koszt.

A ile takie przekładki kosztują?
Ja stosuję jako przekładki - koszulki ( sztywną wersję, w sumie chyba takie same tworzywo jak te na karty ). Kiedyś kupiłam kilkaset w hurtowni i wyszło około 50gr/szt. Dodatkowo można w nie włożyć kartkę z wydrukowanymi informacjami np o danym kraju itp. Dzięki czemu nie widać monet z kolejnych kart. Koszulki zapobiegają ocieraniu się kart i podnoszą ogólną estetyke.

PS. Zdjęcia tragedia, na żywo zdecydowanie lepiej to wygląda

Strony z opisem państw Twojej produkcji? Fajnie to wygląda.