Szanowni, dzień dobry, świeżak z tej strony. Trochę Was poczytałem, zasady przyswoiłem, powoli przygotowuję się do wyprzedania kolekcji zbieranej przez całe życie, zanim to nastąpi, potrzebuję rozwiać trochę wątpliwości z mojej głowy.
Kolekcję podzieliłem na 3 części, skupiam się najsampierw na pierwszej - polskie w obiegu 1949-1990 i tu trafiłem na ciekawą aberrację - posiadam pięćdziesięciogroszówkę z 1949 roku, która WYGLĄDA MI na miedzianą i NIE MA mitycznej próby. Podobno była taka nieokreślona partia, natomiast kompletnie nie znam się na metalach.
Jak mogę zweryfikować czy to miedziak czy miedzionikiel? Jeżeli to miedzianka - jak będzie wyglądała estymacja jej właściwej wartości?
50 groszy 1949 CU
Re: 50 groszy 1949 CU
Na moje oko to miedzionikiel. Też miałem kiedyś podobnie spatynowane sztuki.
Re: 50 groszy 1949 CU
Nie były z Cu
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577 - TPZN nr legitymacji 101
Re: 50 groszy 1949 CU
I tu jest piesek pogrzebany, podobną patynę mam na mosiężnych dwójkach i piątkach z lat 1975-1988, jak i paru miedzioniklowych, nie chcę się tym sugerować. Przeciętny jubiler będzie w stanie mi zrobić próbę na wywołanie niklu w monecie czy szukać jakiegoś turbospecjalisty?
Potrzebuję stuprocentowej pewności, za wikipedią:
"Istnieją wersje tej monety należące do serii próbnych w mosiądzu i niklu pierwsza z wklęsłym druga wypukłym napisem „PRÓBA”, wybite w nakładzie 100 i 500 sztuk odpowiednio. Katalogi podają również istnienie wersji próbnych technologicznych w tombaku i miedzi wybitych w nieznanych nakładach[1]. "
Re: 50 groszy 1949 CU
Jak jesteś z miasta, w którym jest Dom Aukcyjny, to idz tam i pokaż monetę.
Re: 50 groszy 1949 CU
Klasyczny miedzioniklowy wykopek. To moje pierwsze znalezisko gdy bawiłem się pod koniec lat 70-ych w archeologa. Też 50gr. Wówczas nawet nie wiedziałem, że były inne niż aluminiowe i po wykopaniu po prostu pomyślałem, że przez te ponad 30lat tak wodą nasiąkła, że się ciężka zrobiła.
Specjalizuję się w banknotach amerykańskich.