Uważaj na srebro, inwestuj w złoto!

[meszuzel]

Ale po co piszesz takie posty? Jeśli na FB ktoś to traktuje poważnie to tam to rób, tutaj daj sobie spokój. Przeciętne wynagrodzene w 1974 to kilka tyś złotych .

[brodacz]

Piszę o górce na srebrze czyli rok 80 gdy uncja kosztowała 47$ a zarabiało się 20.

[meszuzel]

Panie kolego mieszasz. Mapka to moneta wyrażona w złotówkach. W latach 80-tych zarabiało się znacznie więcej nie wspomniane 200 zł. A dolary na które się powołujesz w tym przypadku są przykładem od czapy.

[whocares]

Wracając do Au:
w drugiej części dnia kurs trochę spadł, a i dolar leciutko osłabł do PLN.
A jednak wszystkie 200 zł z NBP, w cenie 5000 zł zniknęły. Najprawdopodobniej sprzedały się, bo znikały w ciągu dnia stopniowo.
A tak drogo wydawało się 15,5 g Au .900 za 5 kPLN ...
Na chwilę obecną wychodzi w kursie spot, że 200 zł Au .900 (dokładnie: wartość tylko kruszcu, bez wizerunku, pudełka, certyfikatu : kosztuje 4935 PLN.

A co to mieszania: ja pamiętam tylko lata 80 i wtedy tez mapka i pozostałe (Igrzyska olimpijskie), o tej samej masie i próbie monety zdarzały się w obiegu. Był to kawałek grosza, ale bez przesady, do pensji to było daleko. Jako uczniaka było mnie nawet stać na 1000 zł z JP2 w Ag (14,5 g, Ag .625: https://m4n.pl/monety/001/00260.xml) . Zbierałem dzielnie, na książeczce SKO cały rok szkolny.

[brodacz]

Panie kolego mieszasz. Mapka to moneta wyrażona w złotówkach. W latach 80-tych zarabiało się znacznie więcej nie wspomniane 200 zł. A dolary na które się powołujesz w tym przypadku są przykładem od czapy.

Wiem, że nominalnie to było 200 a zarabiało się 2k i mój dziadek pracując na kasie zebrał tych monet pół furmanki, ale ludzie nie byli idiotami i w pewnym momencie zorientowali się, że srebro zawarte w tych monetach jest droższe niż ich nominał i przestali nimi płacić. Stały się taką samą inwestycją jak złota biżuteria.

[TomaszK-T4]

To nie złoto jest drogie,to wy mało zarabiacie

[1cltomek]

Panie i Panowie, oraz wy, którzy mało zarabiacie: inwestować w to złoto czy nie? Nominalnie dziadek zarabia x PLN, dolar osłabł do pln, w drugiej części dnia kurs trochę spadł, w latach 80-tych zarabiało się znacznie więcej,jak ktoś kupował przy kursie 10,5k to jest jeszcze w plecy, jestem raczej pesymistą i spodziewam się spadków - to niektóre fragmenty wypowiedzi z ostatnich dwóch stron tego wątku. Sprawdzam na stronie stooq.pl :
Xau/Pln (stopy zwrotu):
30 lat +1140,45% ( śr. 38% rocznie)
20 lat +663,26% (śr. 33% rocznie)
10 lat +179,62% (śr. 18% rocznie)
5 lat +90,99% (śr. 18% rocznie)
3 lata +54,39% (śr. 18% rocznie)
2 lata +40,19% (śr. 20% rocznie)
1 rok +31,39%

Parametry wziąłem tylko takie, które są dostępne na stronie, od roku 1984. Czy to inwestycja, czy raczej oszczędzanie - bez znaczenia.
Wniosek - wystarczy kupować regularnie by uzyskać całkiem przyjemną stopę zwrotu. Nie porównuję z innymi aktywami. Wpis sponsorowany „absolutnie przez nikogo”, powstał by odciągnąć uwagę szanujących się użytkowników od wpisu poprzedzającego.

[Grześ]

Wniosek - wystarczy kupować regularnie by uzyskać całkiem przyjemną stopę zwrotu. Nie porównuję z innymi aktywami.

Nie do końca jest to stopa zwrotu.
Na temat złota dealerzy wyprodukowali tyle internetowych gniotów, że aż strach oglądać nowości.
1. To nie jest żadna inwestycja.
Złoto na całym świecie to safe haven. Inaczej bezpieczna przystań.
Dla mnie to polisa od kryzysów.
2. Złoto przenosi wartość majątku w czasie. Wiąże się to z tym ze nic nie stracimy. Jednocześnie z drugiej
strony nic nie zarobimy.
-------
Kolegi wyliczenia, jak potraktować z przymrużenie oka, to pokazują jak politycy zdewaluowali nasza złotówkę.
Starają się chłopcy jak mogą najlepiej. Około 30% w plecy rocznie. SUKCES.

[julk1]

Złote i srebro trochę spadło przez ostatnie dwa dni. Szybko wysprzedawajcie to co macie

[kolczyk]

Ten kto kupował złoto, zarobiony jak nie wiem. Srebro musi nadgonić trochę.

Jeżeli złoto przenosi wartość w czasie, to jak to możliwe, że kiedyś 2004 średnia pensja 2,5 uncji złota.
Teraz niecała 1 uncja.
Przecież jakby miały być wynagrodzenie jak w 2004, to średnie pensje w gospodarce powinny wynosić 25 tys brutto.
Co tu się dzieje?

Biedniejemy?

[Grześ]

Ten kto kupował złoto, zarobiony jak nie wiem. Srebro musi nadgonić trochę.

Jeżeli złoto przenosi wartość w czasie, to jak to możliwe, że kiedyś 2004 średnia pensja 2,5 uncji złota.
Teraz niecała 1 uncja.
Przecież jakby miały być wynagrodzenie jak w 2004, to średnie pensje w gospodarce powinny wynosić 25 tys brutto.
Co tu się dzieje?

Biedniejemy?

Błąd w sztuce. Trzeba policzyć od najniższej krajowej.
Średnia krajowa jest tak zmienna jak wiatr i niczego nie wnosi.

[tonyxxl]

Jeżeli złoto przenosi wartość w czasie, to jak to możliwe, że kiedyś 2004 średnia pensja 2,5 uncji złota.
Teraz niecała 1 uncja.

Akurat jest górka i ATH to wychodzi drogo. Dla złota fizycznego to licz średnią z 5 lat, a najlepiej 10ciu minimum.